Nie odpala po demontażu dolotu itp

Postprzez MazdaMX33 » 25 sty 2011, 00:52

Witam... jakiś czas temu miałem stłuczkę maja Madzia, biorąc się za prostowanie elementów karoserii, zdjąłem obudowę/dolot filtra powietrza który idzie wzdłuż maski, oraz wyciągnąłem prawa lampę. Auto "łapało" zimne powietrze bezpośrednio do filtra. Po pewnym czasie jadać po luku auto spadło z obrotów i od tam tej pory miało problem by na nie się "wkręcić" – możliwe było to tylko prze delikatnym wciskanie pedału gazu, na dzień dzisiejszy samochód nie zapala co może być tego przyczyna? czy demontaż owych części ma jakikolwiek powiązanie z awaria?? PROSZĘ O POMOC!
z góry dzięki
Michał
MazdaMX33
 

Postprzez yasko » 25 sty 2011, 09:35

Jaki masz silnik? B6 czy K8? Auto przed czy po lifcie?
Jeżeli to K8 sprawdź wężyki po lewej stronie filtra powietrza, złącze przepływomierza (po prawej, na rurze powyżej filtra) oraz harmonijkę. Może łapie lewe powietrze za przepływomierzem.
Polecam stronkę [url]mx-3.com[/url] i dział "Online Manuals"
Pozdrawiam
yasko
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 28 maja 2008, 22:06
Posty: 470 (5/6)
Skąd: GTC
Auto: było:
MX-3 V6, Premacy Sportive 2.0, RX-8 HP, Mazda 6 GY 2.0, Mazda 6 GH 2.5, RX-8 R3
jest: 5 Sport 2.0

Postprzez Ania_TM » 25 sty 2011, 10:02

MazdaMX33 napisał(a):Witam... jakiś czas temu miałem stłuczkę maja Madzia, biorąc się za prostowanie elementów karoserii, zdjąłem obudowę/dolot filtra powietrza który idzie wzdłuż maski, oraz wyciągnąłem prawa lampę. Auto "łapało" zimne powietrze bezpośrednio do filtra. Po pewnym czasie jadać po luku auto spadło z obrotów i od tam tej pory miało problem by na nie się "wkręcić" – możliwe było to tylko prze delikatnym wciskanie pedału gazu, na dzień dzisiejszy samochód nie zapala co może być tego przyczyna? czy demontaż owych części ma jakikolwiek powiązanie z awaria?? PROSZĘ O POMOC!
z góry dzięki
Michał


proszę zmienić nazwę tematu- nie piszemy dużymi literami.
I zrobić to, co kolega polecał ;)
Ania_TM
 

Postprzez maris801801 » 25 sty 2011, 11:52

yasko Gdyby to mialo zwiazek z lewym powietrzem to na zimnym silniku ( na ssaniu) powinno auto odpalać :). Sam miałem złamane wyjście na rurkę z korektora ssacego, ale auto na zimnym odpalalo bez problemow. Przy zagrzaniu zaczely sie cyrki. Sprawdz błędy kompa i spróbuj odpalic w trybie serwisowym
^Bomba Tromba Elegancja Francja ;]^
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 29 lis 2009, 22:39
Posty: 452
Skąd: bytom
Auto: Mx3 1,8 *V6 * 24V * STAG300+ * '94

Postprzez MazdaMX33 » 25 sty 2011, 15:26

sorry za wielkie litery zaczynam dopiero swoja "karierę" na forach internetowych he he, 1.8v6 przed liftem to chyba K8. Objawy które opisujecie miały raz miejsce... po tym właśnie motor przestał załapać... dziś próbowałem ja holować... gdy na 2 biegu puściłem sprzęgło "strzelało" z tłumika tak jakby był to zapłon? zapomniałem dodać.. a raczej dokładniej wyjaśnić objawy... otóż przy gwałtownym wciśnięciu pedała gazu do samego końca auto jakby przygasało... przy delikatnym wciskaniu maksymalne obroty były nie do osiągnięcia (dźwięk jakby nie palił na wszystkie cylindry)
MazdaMX33
 

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość

Moderator

Moderatorzy 3 / 323