Pozdrawiam
Zimny silnik (1.6 16v SOHC) pali odrazu, na ciepłym długo kręci.. – problem
ok rozumiem, dzięki za dodatkowe info. Jak tylko odzyskam auto to zaobserwuje te elementy u siebie i zobaczę co można z tym zrobić, co zmienić a co przeczyścić.
Pozdrawiam
Pozdrawiam
www.fafrowicz.com – Fotografia Ślubna Rzeszów – Dla mazdowiczów zniżki :)
Moje zabawki MADE IN JAPAN :)
Mazda MX-3 1.8 V6, 1992, Blaze Red, 18"
Honda CBR 600 F4i Sport, 2001
Moje zabawki MADE IN JAPAN :)
Mazda MX-3 1.8 V6, 1992, Blaze Red, 18"
Honda CBR 600 F4i Sport, 2001
Dzisiaj spróbuje zerknąć na ten zawór upustowy, ale fakt faktem po wymianie tego czujnika temperatury już tak jakby lepiej odpalał po 20 minutach od postoju, tak z 4 razy trza zakręcić rozrusznikiem i odpala bez dodawania gazu
Nic to walczymy dalej !
karolq
Cyt.
Zrobiłem na szybko fotke w swoim aucie usmiech na niej bardzo dobrze widać co i jak i gdzie usmiech
Zawór
Mógłbyś mi na e'mail (adasbb(at)gmail.com) zdjęcie z tego linku "Zawór" przesłać? Bardzo potrzebne mi jest, bo bratu chciałem pokazać co ma mi przywieźć z Anglii
. Bardzo bym prosił.
Cyt.
Zrobiłem na szybko fotke w swoim aucie usmiech na niej bardzo dobrze widać co i jak i gdzie usmiech
Zawór
Mógłbyś mi na e'mail (adasbb(at)gmail.com) zdjęcie z tego linku "Zawór" przesłać? Bardzo potrzebne mi jest, bo bratu chciałem pokazać co ma mi przywieźć z Anglii
Witam. No i wymieniłem ten zawór upustowy i jednak to nie to. Co najśmieszniejsze karolq jednak jest różnica między moim silnikiem, a Twoim. U Ciebie od zaworka upustowego idzie wężyk gumowy prosto do kolektora dolotowego, a u mnie wężyk od zaworka upustowego idzie do jakiegoś elektrozaworka (i do niego jest wpięta złączka z listwy wtryskiwaczy, u Ciebie ta złączka nie będzie podłączona
) i od niego idzie do kolektora dolotowego. Może u mnie właśnie ten elektrozaworek też szwankuje
Nic to chyba sam zostałem z Tym problemem i walczę dalej 
No to ja też się dopisze. Mam taki sam problem. Pojawił on się po wymianie silnika z 1.8 SOHC 103KM na 1.8 DOHC 137KM (bez sondy lambda).
Jak silnik jest zimny pali od pierwszego kopnięcia. Kiedy się rozgrzeje i postoi kilka, kilkanaście minut to nie chce odpalić. Albo odpali ale ma ochote odrazu zgasnąć, obroty spadają prawie do zera, a jak dodam gazu to chodzi tak jakby nie na wszystkich garach. Dopiero po paru przegazówkach uspokaja się i obroty wracają do normy. Ale nie zawsze tak się dzieje. Czesem, nawet jak jest rozgrzany, wszystko jest OK.
Mam też wrażenie, że jak się nagrzeje to troche moc spada.
Zdarza się również, że jak się pożądnie rozgrzeje to zaczynają falować wolne obroty.
P.S.: Ciekawe, że tak wiele osób ma podobny problem, a nikomu nie udało się znaleźć przyczyny.
Jak silnik jest zimny pali od pierwszego kopnięcia. Kiedy się rozgrzeje i postoi kilka, kilkanaście minut to nie chce odpalić. Albo odpali ale ma ochote odrazu zgasnąć, obroty spadają prawie do zera, a jak dodam gazu to chodzi tak jakby nie na wszystkich garach. Dopiero po paru przegazówkach uspokaja się i obroty wracają do normy. Ale nie zawsze tak się dzieje. Czesem, nawet jak jest rozgrzany, wszystko jest OK.
Mam też wrażenie, że jak się nagrzeje to troche moc spada.
Zdarza się również, że jak się pożądnie rozgrzeje to zaczynają falować wolne obroty.
P.S.: Ciekawe, że tak wiele osób ma podobny problem, a nikomu nie udało się znaleźć przyczyny.
- Od: 12 wrz 2007, 18:42
- Posty: 2015
- Skąd: Sochaczew
- Auto: MG ZS 180 2002r. (kiedyś była Mazda 323F BG 1.8 dohc 168KM)
Do dzisiaj z tym problemem się nie uporałem :/. Pozostała mi tylko sonda lambda. Jeśli to nie ona to silnik na złom i sobie z Anglii zwiozę też silnik 1,6 
Adasbb napisał(a):Do dzisiaj z tym problemem się nie uporałem :/. Pozostała mi tylko sonda lambda. Jeśli to nie ona to silnik na złom i sobie z Anglii zwiozę też silnik 1,6
A sprawdziłeś ten zawór elektromagnetyczny?
- Od: 12 wrz 2007, 18:42
- Posty: 2015
- Skąd: Sochaczew
- Auto: MG ZS 180 2002r. (kiedyś była Mazda 323F BG 1.8 dohc 168KM)
Tak. Wymieniłem, nic to nie dało.
Jak pisałem wcześniej mam również taka sytuacje jak w temacie. Przy obecnych temperaturach problem mam nawet rano – muszę dłuzej kręcić rozrusznikiem, żeby silnik zapalił. Jak było zimniej to motor palił na dotyk. Wszystko wskazuje na czujnik temp. silnika, który raz już zmieniałem. Może ktoś ma charakterystykę sprawnego czujnika temperatury silnika 1.6 mazdy 323 BG ?
pzdr, M
pzdr, M
Mariusz
- Od: 21 mar 2006, 18:44
- Posty: 21
- Skąd: Pułtusk
- Auto: Mazda 323 BG sedan 1.6 16v
Według książki WKŁ rezystancja:
w temp. -20˚: 14600 do 17800 Ω
w temp. +20˚: 2200 do 2700 Ω
w temp. +40˚: 1000 do 1300 Ω
w temp. +60˚: 500 do 650 Ω
w temp. +80˚: 290 do 350 Ω
w temp. -20˚: 14600 do 17800 Ω
w temp. +20˚: 2200 do 2700 Ω
w temp. +40˚: 1000 do 1300 Ω
w temp. +60˚: 500 do 650 Ω
w temp. +80˚: 290 do 350 Ω
- Od: 12 wrz 2007, 18:42
- Posty: 2015
- Skąd: Sochaczew
- Auto: MG ZS 180 2002r. (kiedyś była Mazda 323F BG 1.8 dohc 168KM)
U mnie problem juz chyba rozwiązany. W moim przypadku to był walnięty czujnik temp.
Dzisiaj już się wkurzyłem bo jak się zrobiło tak ciepło na dworzu to Mazdą prawie nie dało się jeździć. Jak dodawłem gazu przy niskich obrotach to się dusiła, dopiero powyżej 4000obr. zaczynała normalnie jechać. Problem z odpaleniem był po każdym postoju.
Popołudniu wymieniłem czujnik temp. i do wieczora było wszystko OK. Sprawdze jeszcze jutro ale wydaje mi się że Madzia już hula tak jak powinna![krzywy :]](./images/smilies/krzywy.gif)
Dzisiaj już się wkurzyłem bo jak się zrobiło tak ciepło na dworzu to Mazdą prawie nie dało się jeździć. Jak dodawłem gazu przy niskich obrotach to się dusiła, dopiero powyżej 4000obr. zaczynała normalnie jechać. Problem z odpaleniem był po każdym postoju.
Popołudniu wymieniłem czujnik temp. i do wieczora było wszystko OK. Sprawdze jeszcze jutro ale wydaje mi się że Madzia już hula tak jak powinna
![krzywy :]](./images/smilies/krzywy.gif)
- Od: 12 wrz 2007, 18:42
- Posty: 2015
- Skąd: Sochaczew
- Auto: MG ZS 180 2002r. (kiedyś była Mazda 323F BG 1.8 dohc 168KM)
U mnie też problem rozwiązany...
Sprzedałem 1.6 i kupiłem 1.8 V6
Chodzi jak burza
Sprzedałem 1.6 i kupiłem 1.8 V6


Chodzi jak burza
www.fafrowicz.com – Fotografia Ślubna Rzeszów – Dla mazdowiczów zniżki :)
Moje zabawki MADE IN JAPAN :)
Mazda MX-3 1.8 V6, 1992, Blaze Red, 18"
Honda CBR 600 F4i Sport, 2001
Moje zabawki MADE IN JAPAN :)
Mazda MX-3 1.8 V6, 1992, Blaze Red, 18"
Honda CBR 600 F4i Sport, 2001
Hello. Tak z ciekawości. Któryś z kolegów poradził sobie z odpalanie 
Ja sie przyzwyczailem. Oprocz konieczności dłuższego kręcenia rozrusznikiem przy cieplym silniku nic więcej się nie dzieje. Mazda chodzi jak zegarek. Zbyt wiele nie pali. Czujnik temp. mam nowy, sonda lambda działa, przeplywomierz jest sprawny, dolot szczelny. Nie testowałem jedynie zaworku regulującego ciśnienie paliwa w listwie wtryskowej i sprawdzać go na razie nie będę.
Pzdr, M
Pzdr, M
Mariusz
- Od: 21 mar 2006, 18:44
- Posty: 21
- Skąd: Pułtusk
- Auto: Mazda 323 BG sedan 1.6 16v
w sumie infinito też mam takie odczucie że jakoś mocy brak, a Mazda mi pali po mieście średnio ponad 10l (odcinek 6 kilometrów na dzień). Mariusz123 też się do tego przyzwyczaiłem, ale wiesz...będę chciał sprzedać auto to już będzie problem, że auto nie pali na rys.
Ja regulator Ciśnienia paliwa na listwie wtryskowej wymieniałem dwa razy i g*wno to dało, także nie ma sensu tego zmieniać.
Ja regulator Ciśnienia paliwa na listwie wtryskowej wymieniałem dwa razy i g*wno to dało, także nie ma sensu tego zmieniać.
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość