Mrozu23 napisał(a):Ale jak chce zakrecic rozrusznikiem to sluchac tylko dziwne piszczenie a rozrusznik wogole nie rusza
Mrozu23 napisał(a):Zapomnialem dodac ze silnik odpalil i pracowal prze jakies 10 sekund po czym nagle zgasl. Nigdy wczesniej mi sie to nie zdazylo ale wlasnie od tamtej pory rozrusznik tylko piszczy i nie kreci.
markmas napisał(a):Mogły Ci zamarznąć przewody paliwowe – wystarczy dobrze umieszczona kropla wody w układzie.
Wtedy rozrusznik by kręcił.
Moim zdaniem jest kilka opcji.
1. Padło Ci sprzęgło – mógł strzelić wężyk i jak odpalasz z włączonym biegiem i np. zaciągniętym ręcznym/wciśnietym hamulcem to nie ma bata – nie ruszy.
2. Uszkodził się mechanizm 'powrotu' rotoru rozrusznika. Jak odpaliłeś silnik to rozrusznik nie cofnął z koła, rozgrzał się od obrotów, zatarł, zatrzymał silnik i już nie rusza. Możliwe też stopienie izolacji i powstanie zwarcia (rozładowuje akumulator). Jeśli śmierdziało spalenizną od samochodu jak zgasł to możliwe że to właśnie to.
3. Zamarznięta woda w jakimś podzespole np. alternatorze. Pomoże ogrzanie auta. Warto wtedy sprawdzić czy sa zamontowane wszystkie osłony.
4. Zwarcie w instalacji. Musisz włączyć zapłon (nie rozrusznik) i sprawdzić czy już to nie rozładowuje akumulatora. Jeśli napięcie na aku spada mocno to może nie mieć siły zakręcić silnikiem.
5. Zwarcie w samym akumulatorze. To będzie widać przy ładowaniu. Musisz kontrolować prąd łądowania i napięcie. Można potem odstawić aku na dobę i ponownie zmierzyć napięcie.
6. Ostatnia rzecz, która mi przyszła do głowy – zajrzyj czy w akumulatorze jest elektrolit. Rzadko który akumulator jest w 100% bezobsługowy i jeśli tylko jest dostęp do celek (mogą być zaklejone czy zakryte zaślepką) to zajrzyj i ewentualnie uzupełnij płyn wodą destylowaną. Znajomemu tak kiedyś auto nie odpalało i właśnie to było powodem.