Dziwne odgłosy na zimnym wysprzęglonym silniku

Postprzez VeryCoolMan » 17 lis 2007, 19:55

M@ster napisał(a):Mam to samo. Podobno to ktoreś łozysko. ja sie nie przejmuje i tak jezdze juz od roku.

a ja mam od 2 lat i tez tylko w zimie sie odzywa na zimnym silniku nie ma sie co przejmowac i pakowac kasy...
Obrazek
Obrazek
マツダ永遠に
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 10 lip 2006, 14:10
Posty: 640 (1/0)
Skąd: Południowy wschód
Auto: Xedos 9 TA 2,5v6

Postprzez Marcino » 20 lis 2007, 16:58

marek no fakt <glupek2> moje niedopatrzenie co do Twojej wypowiedzi. Bo cały czas jest wałkowany temat że na wciśniętym sprzęgle słychać łożyko
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 22 kwi 2005, 10:15
Posty: 494
Skąd: Bytom
Auto: 6 kombi 2.0 diesel 2004r

Postprzez Nullatur » 2 gru 2007, 15:50

Witam.
W 100% mam identyczny przypadek jak dplus lepiej trafić nie mogłem – identycznie jak jest zimny z rana to chrobocze wcisnę sprzegło i cisza – jak sie rozgrzeje to nie ma objawów – i to pojawiło się wraz z mrozami.
Skoro to łożysko to czemu ma na to wpływ temperatura ?
Jak wiadomo metal się rozszerza przy wyższej temperaturze ale gdzie tu związek o co się ociera ?

Macie jakieś sugestie?
Tworzę strony internetowe. Zainteresowanych proszę o kontakt 694-900-202 podam bliższe informację.
Avatar użytkownika
Początkujący
 
Od: 30 cze 2007, 17:13
Posty: 14
Auto: 323 BG BF6 1,3 90`

Postprzez metek323 » 2 gru 2007, 21:24

witam ja mialem to samo a w czoraj wymienilem olej w skrzyni i jest spokoj
Forumowicz
 
Od: 26 maja 2006, 13:52
Posty: 124
Skąd: szczecin
Auto: mazda323f BG 1.6 16V

Postprzez Nullatur » 2 gru 2007, 22:06

Właśnie – znajomy mechanik podsunął pomysł z olejem.
Auto kupiłem pół roku temu i koleś mówił ze nie wymieniał oleju :/ – ale to by po wysprzęgleniu przestało ?
Tworzę strony internetowe. Zainteresowanych proszę o kontakt 694-900-202 podam bliższe informację.
Avatar użytkownika
Początkujący
 
Od: 30 cze 2007, 17:13
Posty: 14
Auto: 323 BG BF6 1,3 90`

Postprzez dplus » 2 gru 2007, 22:42

ja miałem zmieniany olej jakieś 12k temu, więc to IMO nie pomoże.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 19 paź 2006, 13:40
Posty: 225
Skąd: Gdynia / Ol. / Kętrzyn
Auto: Było: MX-3 1,6 16V B6 93'

Postprzez metek323 » 3 gru 2007, 22:38

pomoze niech kupi olej taki jak woda zadki i sie wszystko uspokoji prerbialem to juz w 2 mazdach
Forumowicz
 
Od: 26 maja 2006, 13:52
Posty: 124
Skąd: szczecin
Auto: mazda323f BG 1.6 16V

Postprzez dplus » 4 gru 2007, 09:46

ja kupiłem olej przekładniowy mobil 1.raczej nie będę robił rzeźby z powodu zużytych części.
a jeśli to łożysko w sprzęgle to też ma pomóc?
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 19 paź 2006, 13:40
Posty: 225
Skąd: Gdynia / Ol. / Kętrzyn
Auto: Było: MX-3 1,6 16V B6 93'

Postprzez Briareos » 5 gru 2007, 18:24

metek323 napisał(a):pomoze niech kupi olej taki jak woda zadki i sie wszystko uspokoji prerbialem to juz w 2 mazdach

Taa... jak rozumiem obie poszły "do ludzi" po tym jak skrzynia w nich zaczęła szwankować? :|

U mnie ćwierkało po zesprzęgleniu coś (a'la ślizgający się pasek, ale bardzo cicho). Oleje zmienione, wymienione kompletne sprzęgło (i tak trzeba było) i dalej jest to samo :P Chociaż, od pół roku... albo się przyzwyczaiłem, albo już sobie poszło bo nie zauważam.
Jeśli to łożysko w skrzyni to pies z nim, bo wymiana jednego będzie kosztowała więcej niż to jest warte. Nie nasila się, nie ma innych objawów... znaczy należy temat odpuścić skoro autko ma już 12 lat :D
Forumowicz
 
Od: 21 lip 2005, 16:26
Posty: 906 (0/1)
Skąd: Gliwice
Auto: Mazda 323F BA 1.8 '95

Postprzez Marcino » 7 gru 2007, 11:38

dplus napisał(a):ja kupiłem olej przekładniowy mobil 1.raczej nie będę robił rzeźby z powodu zużytych części.
a jeśli to łożysko w sprzęgle to też ma pomóc?

Łożysko sprzęgłowe nie ma nic wspólnego z łożyskami w skrzyni.
Niedawno kumpel naprawiał skrzynię z takimi samymi objawami tylko że w Celice. Robota została wykonana przez gościa pracującego w serwisie Toyoty i wymienił dwa łożyska z czego jedno prawie stało.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 22 kwi 2005, 10:15
Posty: 494
Skąd: Bytom
Auto: 6 kombi 2.0 diesel 2004r

Postprzez no_fear » 4 sty 2008, 13:58

a jeżeli owe chrobotanie/terkotanie słychać niezależnie od temperatury otoczenia i silnika?
u mnie słychać je na zesprzęgleniu zawsze, na każdym biegu, przy każdej prędkości...
Dodam, że po za wrażeniami akustycznymi nic się nie dzieje...biegi wchodzą tak jak powinny, sprzęgło się nie ślizga.

i tak właśnie zastanawiam się czy to łożysko oporowe sprzęgła czy któreś łożysko w skrzynii ?
Sprzedam: aparat P5 z cewką zewnętrzną by "Tadziol"
Obrazekwww.SPAmobile.pl
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 1 lis 2006, 15:47
Posty: 413
Skąd: KrK
Auto: Galaxy MK2 2.3

Postprzez xan » 9 lut 2009, 20:37

Witam

Ostatnio zauważyłem u mnie 'chrobotanie?' na biegu jałowym i na wolnych obrotach. Po wcisnięciu sprzęgła jest cisza. Tak więc takie jak u większości z was. W związku z tym mam 2 pytania. Czy te łożysko oporowe może uszkodzić coś innego, co by się wiązało z dużymi kosztami naprawy? Wiele osób jeździ z tym ale ja się trochę boję zostawić to tak jak jest. Poza tym chcę żeby mi wszystko chodziło jak w szwajcarskim zegarku. Drugie pytanie dotyczy aktualnych, oczywiście orientacyjnych cen wymiany kompletnego sprzęgła. Z góry dziękuję za odpowiedź
Ostatnio edytowano 9 lut 2009, 22:50 przez xan, łącznie edytowano 1 raz
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 23 gru 2008, 23:16
Posty: 159
Skąd: Olsztyn
Auto: 323F, DOHC 1.5 16V

Postprzez Piciek » 9 lut 2009, 21:34

Ja mam to samo i chrobocze jak cholera i to będzie tak jak mówią poprzednicy łożysko oporowe, na jałowym chrobocze a na wciśniętym sprzęgle już nie. Wie ktoś może ile kosztuje takie łożysko i orientacyjną cenę może ktoś zna za wizytę u mechanika ?
Forumowicz
 
Od: 9 lut 2009, 21:26
Posty: 38
Skąd: Bielawa
Auto: Mazda 323F BG 1.8 16V SOHC '91

Postprzez daro992 » 9 lut 2009, 22:25

panowie mialem cos podobnego jak auto bylo zimne (temp otoczenia rowniez poniezej ok. 5 stopni) to bylo slychac jakby piasek gdzies o cos szural a jak wcisnalem sprzeglo to cisza okazalo sie ze juz prawie nie mialem wcale oleju w skrzyni :( ale wlalem zrobilem 1000km wylalem zeby wylecialy opilki ktore mogly powstac na wskutek tracych sie mechanizmow prawie bez oleju zalalem drugi i teraz wszystko jest ok wiec sprawdz olej
Ostatnio edytowano 9 lut 2009, 22:35 przez daro992, łącznie edytowano 1 raz
Początkujący
 
Od: 8 lut 2009, 13:58
Posty: 8
Skąd: Łuków
Auto: mazda 323f BA 2,0 V6

Postprzez Widelec » 9 lut 2009, 22:31

rozróżnijcie jeszcze chrobotanie od ćwierkania (dobre określenie) jakby ktoś pannę na zużytym metalowym łóżku dosyć szybko ale w miarę dyskretnie obracał ;–) jeśli owo ćwierkanie jest tylko na luzie z puszczonym sprzęgłem i znika po wciśnięciu, to to jest ocieranie się kulki która naciska na metalowe "ucho" (to z płaskownika) wchodzące do skrzyni. ona jak nie jest nasmarowana to zaczyna tak metalicznie ćwierkać (irytujące ale nieszkodliwe)...
Forumowicz
 
Od: 14 maja 2007, 23:13
Posty: 560
Skąd: Gdańsk

Postprzez Piciek » 9 lut 2009, 22:45

Najlepiej zapodać próbkę dźwięku do porównania, jak będę miał trochę czasu to mogę nagrać telefonem i wrzucić
Forumowicz
 
Od: 9 lut 2009, 21:26
Posty: 38
Skąd: Bielawa
Auto: Mazda 323F BG 1.8 16V SOHC '91

Postprzez xan » 9 lut 2009, 22:48

Ja niestety nie mam czym tego nagrać. U mnie to jest 'chrobotanie' i nie ma nic wspólnego z obracaniem panny na metalowym łóżku :) Odgłos to typowe tarcie. Coś jak mysz gryząca sklejkę:D
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 23 gru 2008, 23:16
Posty: 159
Skąd: Olsztyn
Auto: 323F, DOHC 1.5 16V

Postprzez Widelec » 10 lut 2009, 00:17

chyba że to ta panna żeby nie krzyczeć gryzie ramę łóżka...
Forumowicz
 
Od: 14 maja 2007, 23:13
Posty: 560
Skąd: Gdańsk

Postprzez Tasior » 12 lut 2009, 23:04

xan I co u ciebie bylo powodem tych dziwnych dzwieków??? Udalo ci sie to naprawić?? Co było przyczyną??

U mnie ten dzwięk brzmi tak:
http://rapidshare.de/files/44394970/Maz ... y.wav.html

Jesli ktoś może powiedzieć co to moze byc to prosze o info. Dodam ze wymieniłem już łożysko sprzęgła na nowe, choć stare wygladało podobno ok, no i objawy po wymianie nie ustapiły. Do tego wszystkiego ja odczuwam drgania silnika i to calkiem spore (takie trzesienie) zanim z luzu w czasie jazdy wskoczy na obroty po puszczeniu sprzegla. Zauwazylem tez ze jak jade np 60km/h i minimalnie puszcze sprzeglo, to silnik powinien juz zaczac sie wkrecac na obroty, a on zaczyna się trząść i to calkiem sporo, nawet mam wrazenie jak by na kolach nie bylo opon i jechalbym po bruku. A jak juz puszcze do konca to wreszcie wskoczy i sie skonczy. To jest juz drazniace...
W serwisie powiedzieli ze w skrzyni bylo o 800ml za malo oleju i dolali do pelna.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 14 maja 2007, 00:10
Posty: 454
Skąd: Warszawa, Mława
Auto: Mazda 323F BA 1,5 16V '95r

Postprzez xan » 12 lut 2009, 23:38

Tasior napisał(a):xan I co u ciebie bylo powodem tych dziwnych dzwiekówpytajnik? Udalo ci sie to naprawićpytajnik Co było przyczynąpytajnik

Byłem u mechanika i powiedział, żebym narazie to zostawił. Jak skończy się zima to zmienię olej bo narazie to nie ma co lać gęstego. U mnie to tylko czasami się pojawia więc narazie zbytnio się tym nie martwię.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 23 gru 2008, 23:16
Posty: 159
Skąd: Olsztyn
Auto: 323F, DOHC 1.5 16V

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 5 gości

Moderator

Moderatorzy 3 / 323