Klub MazdaSpeed

TomK · przez **TomK** » 8 sie 2009, 10:06

któraś rolka mogła być krzywo przykręcona...

Mrozu23 · przez **Mrozu23** » 8 sie 2009, 15:45

TomK dokladnie tak. Byla minimalnie pochylona w jedna strone i cay czas pasek kosilo.

matysh · przez **matysh** » 10 sie 2009, 10:43

klasyka gatunku – zużyty hydronapinacz

a czy przypadkiem nie cykał już za głośno?

benio · przez **benio** » 10 sie 2009, 15:38

a w 1,6 16v też jest bezkolizyjny?

Suloo · przez **Suloo** » 10 sie 2009, 17:23

benio mam nadzieje ze tak bo uwierzylem poprzedniemu wlascicielowi na slowo ze byl rozrzad wymieniany <lol>

.ktos juz chyba pisal ze bezkolizyjne

Mrozu23 · przez **Mrozu23** » 10 sie 2009, 18:50

matysh hydronapinacz co ciekawe jest ok. Jakby byl zuzyty to by go bylo slychac a jest cisza

Piotrek.84 · przez **Piotrek.84** » 11 sie 2009, 15:41

To Lux że wszystko Ok

A z Olejem Jak??

Lukano · przez **Lukano** » 11 sie 2009, 16:24

Niby bezkolizyjny a koledze Spoonowi zrobił zawór dziurę w tłoku usmiech zależy jakie obroty były w danym momęcie usmiech

Który silnik wytrzyma zmianę przy pełnych obrotach z drugiego na pierwszy bieg

matysh · przez **matysh** » 11 sie 2009, 17:10

Mrozu23 napisał(a):hydronapinacz co ciekawe jest ok

Ale trzymanie paska "w ryzach" jest jego zadaniem. Bez tego pasek może tłuc o plastikową obudowę, przeskakiwać albo właśnie piłować.

ROMAN-R87 · przez **ROMAN-R87** » 11 sie 2009, 20:50

dokladnie tak. Ja mialem to samo w BA KF
pozdrawiam

iLS · przez **iLS** » 9 sie 2010, 12:26

a może ktoś potwierdzić na 100%, tak jak w przypadku V6, że silnika 1.6 16V (konkretnie SOHC) jest bezkolizyjny ?

Zerwany pasek rozrzadu po wymianie.