Strona 1 z 2

Mazda 323f bg tuleje tylniego(jakiego??) wahacza

PostNapisane: 17 cze 2010, 10:11
przez Kojec
Witam.
Byłem ostatnio na diagnostyce i wyszło mi że mam do wymiany wszystkie tuleje.
Tuleje przedniego wahacza [jakie?] kupiłem, ale jeżeli chodzi o [jaki?] wahacz to są niby aż 3 rodzaje, jakieś poprzeczne regulowane, nie regulowane i jakieś tam.

Moja mazda to 323f Bg 1.6 16v 1991 rok produkcji.

Chodzi mi o wahacza który kończy się zaraz przy kole tulejką, który to jest?? Proszę o pomoc.

Zdjęcie z zaznaczoną tulejką o którą mi chodzi, jakby ktoś miał linka gdzie kupie dokładnie tą tuleje to prosze wysłać.
Obrazek

Re: Mazda 323f bg tuleje tylniego(jakiego??) wahacza

PostNapisane: 17 cze 2010, 12:14
przez bac90
takie zgadywanie bedzie troche kosztowne, polecam pojsc do sklepu i zapytac o tuleje. Ja tak zrobilem w katalogu mi wyszukali pokazali [waaaco?] i tuleje jakie sa, pokazalem "o ta" i zamowione.

Re: Mazda 323f bg tuleje tylniego(jakiego??) wahacza

PostNapisane: 17 cze 2010, 19:31
przez Kioto
to raczel tuleja wachacza wzdluznego

Re: Mazda 323f bg tuleje tylniego(jakiego??) wahacza

PostNapisane: 17 cze 2010, 23:08
przez Kojec
Dzięki za pomoc,

Re: Mazda 323f bg tuleje tylniego(jakiego??) wahacza

PostNapisane: 17 cze 2010, 23:26
przez markmas
Mogę z czystym sumieniem polecić firmę:
http://tedgum.pl/sklep/index.php?cPath=48_961_2038_4709
Może coś wybierzesz, a i z wymianą poduszek do mojej nie miałem problemu :)

Pozdrawiam

Re: Mazda 323f bg tuleje tylniego(jakiego??) wahacza

PostNapisane: 18 cze 2010, 07:55
przez saccongate
To tuleja wahacza wleczonego, wymieniałem ją koszt ok 50 zł.

Re: Mazda 323f bg tuleje tylniego(jakiego??) wahacza

PostNapisane: 18 cze 2010, 21:57
przez Kioto
jak zwal tak zwal na jedno wychodzi ,,,teraz sa katalogi w kazdym sklepie i jak wspomnial kolega bac90 popatrzec w katalog powiedziec to i tyle ,,,prosciej maja ludzie co maja prostackie samochody typu golf 3 tam sa tylko 2 tuleje na tyle ale japonska technika nie jest juz taka prosta :)

Re: Mazda 323f bg tuleje tylniego(jakiego??) wahacza

PostNapisane: 20 cze 2010, 22:35
przez damianskrb
Nie chyba, a na pewno wzdłużnego i polecałbym koledze jeszcze łączniki stabilizatora wymienić, bo z tej perspektywy wyglądają na zużyte, ale może tylko brudne są.;)

Re: Mazda 323f bg tuleje tylniego(jakiego??) wahacza

PostNapisane: 20 cze 2010, 22:37
przez damianskrb
Jak kolega miałby sam naprawiać, to radzę zapsikać odrdzewiaczem śruby już teraz, bo ciężko idą.;)

Re: Mazda 323f bg tuleje tylniego(jakiego??) wahacza

PostNapisane: 22 cze 2010, 07:58
przez Asmodeusz
co do tego wachacza to sa dwie tuleje roznej wielkosci ,jak jestes zainteresowany to mam dwie te wieksze do sprzedania stan nieuzywane nowe.W inter carsie w katalogu maja ze sa takie same i tak mi sprzedali,a paragon się zgubił;/.

Re: Mazda 323f bg tuleje tylniego(jakiego??) wahacza

PostNapisane: 22 cze 2010, 23:57
przez Markiz
A nie lepiej wymienic caly wahacz? Koszt zamiennika bedzie mniejszy niż koszt dwóch tuleji. Nie wpominam już o wprasowaniu.

Re: Mazda 323f bg tuleje tylniego(jakiego??) wahacza

PostNapisane: 25 cze 2010, 12:33
przez Lukazie
Aha czyli to jest tuleja ?
Ja mam cos takiego samego w Mazdzie , tyle ze to coś wisi tak sobie swobodnie , i jak sie wjedzie np., w dziure to jak walnie (to wrazenie , ze za chwile koło odpanie) :|
Najprosciej chyba bedzie , jak dzisiaj go oddam do mechanika – powiem " Panie , co jest uszkodzone to wymieniaj " <czarodziej>
Ostatnio jak tak bylem to wymienił mi pasek rozrządu z napinaczami itp. (350zł + uciekający plyn ze skrzyni biegow 100zł + wymiana oleju 200zł + filtr powietrza 12zl :| )

Re: Mazda 323f bg tuleje tylniego(jakiego??) wahacza

PostNapisane: 26 cze 2010, 02:30
przez Kioto
Lukazie napisał(a):Aha czyli to jest tuleja ?
Ja mam cos takiego samego w Mazdzie , tyle ze to coś wisi tak sobie swobodnie , i jak sie wjedzie np., w dziure to jak walnie (to wrazenie , ze za chwile koło odpanie) :|
Najprosciej chyba bedzie , jak dzisiaj go oddam do mechanika – powiem " Panie , co jest uszkodzone to wymieniaj " <czarodziej>
Ostatnio jak tak bylem to wymienił mi pasek rozrządu z napinaczami itp. (350zł + uciekający plyn ze skrzyni biegow 100zł + wymiana oleju 200zł + filtr powietrza 12zl :| )


japierdziele facet tyle kasy wydac na frajera !!!!!!!!!!!! ja rozumiem nie wiedziec co i jak z tym rozrzadem ale na tym forum jest to opisane w stopniu tak zorwinietym ze kazdy by sam to wymienil :) przeciez to 5 srob od obudowy paska zdjecie paska klinowego i odkrecenie 4 srob od kola pasowego na wale ustawienie silnika na znak popuszczenie rolki zdjecie paska zdjecie rolki zalozenie paska zalozenie rolki i za to 350 zloty he he he chyba z lakierowania ,,przejde na mechanike bo naprawde widze ze to lepiej oplacalne ,,,w dodatku co to za mechanik co grzebal w samochodzie a nie zwrocil uwage na tak rozwalona tulej wachacza na tyle ,,,poprostu zal

Re: Mazda 323f bg tuleje tylniego(jakiego??) wahacza

PostNapisane: 26 cze 2010, 09:15
przez Lukazie
Wtedy jeszcze nie byla rozwalona...
Nie dawno zauwazylem , ze cos przy lewym kole wisi.
Odnosnie wymiany paska – To dzieki za instrukcje , ale i tak bym sie tego sam nie podjął :)
Jeszcze bym coś zepsuł, to jest moj początek z motoryzacją i narazie patrze gdzie sie co znajduje , jak to funkcjonuje itp.
Mechanikowi powiem , żeby sprawdził wlasnie tą tuleje z tyłu i , że przy hamowaniu (np. z 50km/h) zarzuca d...ą niech to wszystko posprawdza – w koncu najwazniejsze jest bezpieczenstwo . A samochod jezdzi codziennie , takze musi byc sprawny.
Pozdrawiam

Re: Mazda 323f bg tuleje tylniego(jakiego??) wahacza

PostNapisane: 31 sie 2010, 16:39
przez saccongate
Sprzedam jedną tuleje do wahacza . Info i kontakt : saccongate@interia.pl

Re: Mazda 323f bg tuleje tylniego(jakiego??) wahacza

PostNapisane: 31 sie 2010, 16:55
przez win386
Lukazie Jeszcze wkładasz pieniądze w ten jeżdżący złom? Ja właśnie się pozbyłem problemu w postaci mojej byłej mazdy-gdy wywaliłem dywan i fotele wyszło to co było przykryte bitexem+kit(włókno i szpachla). Niestety muszę przyznać rację paru osobom, które odradzały mi zabawę w tak stary samochód, przy ograniczonych funduszach. Za 1000-1500 zł kupi się co najwyżej zadbanego, nie zgnitego(po remoncie blacharskim całkowitym) malucha... Klapki na oczach spadły mi gdy w/w rzeczy ujrzałem.

Ale do rzeczy-powodem zarzucania zapewne będą zbyt mocno chwytające(lub i zużyta jedna strona) na tyle szczęki z któreś z strony. Jednej tulei się nie wymienia-minimalnie jedną parę, praktycznie jedna robota przy wywalaniu wahacza, żeby wszystkie wymienić. Bez prasy się nie obędzie-metodom młotkowym mówimy stanowcze nie <cisza> .

Re: Mazda 323f bg tuleje tylniego(jakiego??) wahacza

PostNapisane: 31 sie 2010, 18:51
przez Lukazie
win386 napisał(a):Lukazie Jeszcze wkładasz pieniądze w ten jeżdżący złom?

Złom – Pojęcie wzgledne :)
Jak dla mnie teraz to super autko ! – Co Ja bym bez niego zrobił ?
Tak , to co mnie sie podoba to wymieniam teraz go odmłodzić i bede nim jezdzil do poki nie padnie .
A jak padnie to sprzedam go na części – I tak mi to lepiej wyjdzie !, ale jak narazie niech jeździ jak najdłużej ! ;)

Re: Mazda 323f bg tuleje tylniego(jakiego??) wahacza

PostNapisane: 31 sie 2010, 20:53
przez Michel
Lukazie święte słowa, złom to pojęcie względne. Na początku miesiąca zacząłem reanimować moją Madzie. Podłoga w mojej praktycznie nie istniała. Rozbieranie Madzi przyczyniło się do wymiany jeszcze paru elementów. Zawieszenie tylne mam teraz nowe w 100% i stwierdzić mogę, że nie opłaca się wymieniać tulei wahaczy. Wahacze kompletne kosztują tyle co para tulei, a w tak starym samochodzie prawie niemożliwe jest wymontowanie ich bez uszczerbku. Sam musiałem użyć gumówki aby je rozmontować. Po 3 tygodniach ciężkich robót mam prawie "nowy" samochód i wiem że jeszcze parę lat posłuży. Oczywiście wszystko robiłem sam, więc koszt robocizny mi odszedł, inaczej operacja ta nie miała by sensu.
Teraz wrażenia z jazdy – bezcenne.

Re: Mazda 323f bg tuleje tylniego(jakiego??) wahacza

PostNapisane: 31 sie 2010, 21:01
przez Lukazie
Ja mam teraz zamiar kupić taki zestaw :)
http://moto.allegro.pl/zawieszenie-przo ... 00173.html
Co o tym sądzisz ?
Te stare amortyzatory sie sprzeda , ale bede mial już nowe założone – Czyli zawieszenie nówka ! :)
Gdyz czasami pasazerowie z tylnej kanapy skarża mi sie , ze jak jest dziura to tak bardzo czuć (
Amortyzatory dobre) , tłumacze ze samochod ma twarde zawieszenie – Ale nie przetłumaczysz <glupek2>
Dlatego pozwole sobie na taki zestaw (W koncu niedługo urodziny :P )

Re: Mazda 323f bg tuleje tylniego(jakiego??) wahacza

PostNapisane: 31 sie 2010, 21:36
przez benny88
trochę drogo jak na komplet "no name".
Poza tym nie wiadomo jak będą wyglądać sprężyny czy poduszki w tym aucie. Ja robiąc po kosztach za części całe nowe kolumny na tył to jest sprężyny, amory i poduszki, bez robocizny dałem 500zł.
Nie wiem czy wymiana samych amorów coś poskutkuje....