Strona 1 z 1

Wyraźne pukanie z tyłu , przy wysokich obrotach.

PostNapisane: 29 gru 2009, 21:14
przez Wolf-
Witam

W mojej mazdzie przy jezdzeniu na wysokich obrotach +4tys wystepuje niepokojace pukanie z tylu , jakby tylne zawiesznie . Nie wiem czy zawiesznie moze miec jakis wplyw na ta sytuacje no bo nie jezdze po wybojach itd. Z początku myślałem ze pukanie pochodzi z butli z gazem(pływak) . Ale na benzynie pukanie także wystepuje. Pukanie słychac dopiero po zwolnieniu / zatrzymaniu samochodu , po tym jak jezdzilo sie na wysokich obrotach.

Wie ktos co to moze byc?

PostNapisane: 29 gru 2009, 21:17
przez marktds
wydech puka o podłogę?????

PostNapisane: 29 gru 2009, 21:35
przez Wolf-
marktds pytasz, czy to twoja diagnoza?:)

W sumie musze to sprawdzic , calkiem mozliwe ze to to.

PostNapisane: 29 gru 2009, 21:37
przez Grafit
u mnie też wydech pukał o podłoge. Jeśli z zawieszeniem wszystko ok to możliwe że to to. Jak auto stoi to chwyć końcowy tłumik i rozbujaj go na boki :)

PostNapisane: 29 gru 2009, 21:46
przez Wolf-
Ok , ale dziwne ze nawet jak to tlumik to takich wibracji dostaje :)

PostNapisane: 29 gru 2009, 21:52
przez Grafit
Tzn u mnie stukało na nierównościach, niezależnie od obrotów silnika :) Ale jeśli jesteś pewien ze z zawieszeniem jest wszystko ok to nie zaszkodzi sprawdzić wydechu. 10 sekund roboty i nawet kanału nie trzeba :)

Ale jak mówisz że "stukanie" pojawia się po zwolnieniu/zatrzymaniu to może być jeszcze "chlupiące" paliwo w baku. Ojciec na audi a4 b6 1.9 TDI i tam to jest masakra – jeśli paliwa jest pomiędzy 1/2 a 3/4 baku to właśnie przy powolnym dojeżdżaniu do świateł albo zatrzymaniu paliwo strasznie "puka". Zatrzymuje się na światłach i wtedy tak 3-4 razy "puknie", za każdym razem coraz ciszej. Przez pierwszy tydzień po zakupie się martwiłem co to jest ale potem wpadłem na to za to paliwko w baku :) i to puka właśnie z tyłu i nie zależnie od tego czy się jedzie po wybojach czy po równej drodze

PostNapisane: 29 gru 2009, 22:04
przez Wolf-
Grafit Dziwna sprawa z tym paliwem , ale to chyba nie to po takie chlupanie to jednak wiadomo jak brzmi , a u mnie to raczej jakby ktos delikatnie ale dynamicznie mlotkiem w cos pukał:)

PostNapisane: 29 gru 2009, 22:23
przez Grafit
Ale to właśnie nie słychać chlupania tylko pukanie :) temu nie wpadłem od razu na to że to sprawka paliwa :)

PostNapisane: 29 gru 2009, 22:41
przez Wolf-
no nic zobacze wkrótce bo narazie to mnie grypa rozlozyla :(