Strona 1 z 1
zawieszenie

Napisane:
18 lut 2005, 16:00
przez meantzel
Heyah
Jestem zielony w tym temacie
Wymieniam wkrótce amortyzatory i sprężyny na KONI – mam pytanko .
Poza amortyzatorami i sprężynami są w układzie zawieszenia te różne gumki itp. które też się wymienia – co tam dokładnie jest i jak one się nazywają ?
Bo je też za jednym zamachem przy okazji chciałbym wymienić – no i jakie będą orientacyjne koszty tych gumowych elementów ?
Pozdrawiam

Napisane:
18 lut 2005, 18:19
przez dychy
niestety nie odpowiem na Twoje pytanie bo nie wiem, tylko mam prośbę jak już zrobisz zawieszenie daj info jak mozesz ile Ciebie to wyniosło, bo tez mi się szykuje taka operacja. Dzięki i pozdrawiam

Napisane:
21 lut 2005, 12:55
przez meantzel
czy nikt mnie nie oświeci ? co tam siedzi – jakieś gumy odbojowe ? nie wiem – nie znam sie – jakiś zimeringi silentblocki

podpowiedzcie


Napisane:
21 lut 2005, 16:09
przez Pepey
mowisz o tulejach wahacza i drazkach stabilizatora? czy tylko to co dotyczy amorow i sprezyn?

Napisane:
21 lut 2005, 16:30
przez meantzel
chodzi mi o wszystkie te elementy które można za jednym zamachem wymienić przy wymianie spręzyn i amorów .
PS Może określę dokładnie – będzie to zamiana zawieszenia z jedej mazdy do drugiej i na odwrót .Więc raczej najprostszym rozwiązaniem będzie wymiana całych macpersonów bez sciągania sprężyn. Po prostu Ja chce twarde ,a Panu X za-twardo (kupił auto po młodym gościu ,który zbyt długo na tym zawieszeniu nie jeździł) czyli transakcja wiązana – wszyscy happy
Czyli jeszcze raz – co przy okazji tej imprezy moge wymienić – jesli przekładane będą całe macpersony


Napisane:
21 lut 2005, 18:11
przez Pepey
mysle ze sprawdz tak jak pisalem tuleje na wahaczach, drazki stabilizatora, i tylne drazki reakcyjne po takim zabiegu juz nie zajrzysz tam nigdy


Napisane:
22 lut 2005, 01:45
przez Mav
Generalnie jsli wymieniasz cale kolumny to polowe tych rzeczy masz juz zalatwiona czyli: odboje amortyzatora, lozyska amortyzatora, poduszki amortyzatora. zostaja jeszcze rzeczy zwiazane z wahaczami czyli te wszystkie tuleje gumowe ale to to sie chyba wymienia na nowe bo na stare to nie warto. Moze jesli masz wahacze jakies krzywe czy tez przezarte za bardzo przez rudego to moze sproboj to tez wykrecic cale ale watpie czy sie wlasciciel zgodzi.

Napisane:
22 lut 2005, 10:09
przez meantzel
nie – [waaaco?] nie są ani krzywe ani przeżarte


Napisane:
22 lut 2005, 20:59
przez Nero1
witam mi się ułamał drążek stabilizatora z lewej strony przy samym wachaczu chciałem wymienić ale żeby wymienić drążek treba podwiesić silnik opuścić ławę całą do dołu i dopiero brać sie za drążek ja poprostu wywaliłem ten krótki kawałek znajomy mechanik odradził mi wymianę bo nowy drążek kosztuje 800zł a używka około 300-400 a robota przerąbana.
A może chcesz meantzel wymienić też zawieszenie z tyłu ja też kupiłem z utwardzonym tyłem i chętnie bym się wymienił na coś miękkiego
poza ty SUPER WÓZ

Napisane:
22 lut 2005, 23:53
przez Pepey
a co tak tragicznie sie jezdzi z twarda zawiecha ze kazdy wymienia?

Napisane:
23 lut 2005, 00:22
przez Bartek
Nero1 napisał(a):(...) używka około 300-400 a robota przerąbana.
(...)
Hej!
Ja sprzedałem niedawno używany drążek za jakieś 200 zł – można więc kupić taniej, trzeba popytać, poszukać...
Pozdro!
Bartek

Napisane:
23 lut 2005, 01:12
przez Mav
No to zostaja ci kolumny Mcperhsona i te tuleje ale jak mowie najlepiej wymienic na nowe (i chyba nawet nie da rady samych wyjac z wahaczy bo sie rozlatuja – przynajmniej moje tak skonczyly) tylko ze obawiam sie ze to jest juz kupa roboty. Jesli nie odczwasz specjalnych dyskomfortow i nic ci nie stuka (no oprocz amortyzatorow) to moze daj mu narazie spokoj.Choc w przyszlosci dobrze o tym pomyslec.

Napisane:
23 lut 2005, 09:48
przez Nero1
w sumie fajnie się jeździ na twardym ale mam do tego koła 195/50/15 i trochę mnie to już denerwuje

Napisane:
23 lut 2005, 09:52
przez meantzel
Nie – no o czywiście z tyłu też wymieniam

Madzia będzie twarda i niska

a może
jak wszystko będzie ok – to postaram się zrobić jakies fotki z tej operacji i pokaże wam – przed i po .

Napisane:
23 lut 2005, 22:58
przez Pepey
spoko i zdaj relacje jak sie jezdzi! no i jak bedzie z osiagami i spalaniem bo podejrzewam ze wcisniesz wieksze i szerrsze opony a to niestety troche ciazy Magda

Napisane:
24 lut 2005, 09:37
przez meantzel
z tymi oponami musze poczekać – w pierwszej kolejności – po tych zabiegach z zawiasem będzie wydech ,musze gdxzieś potem nabe dorwać bo łądna kierownica czeka

, a potem uciułać na kółka – myśle o 15 " ,bo więcej to już mocno zmuli , a piętnastka na jakims niskim ,ale w miare sensownym profilu nie powinna byc bardzo odczuwalna w stosunku do oryginalnych – chyba .a szerokość to na pewno nie więcej niż 195 , a moze by tak jakies 185 ? hmmm – ale to dalsze plany .

Napisane:
10 lut 2009, 19:12
przez kleik87
witam mam pytanko na temat produktów firmy GH??
wiecie coś na ten temat??
jak się sprawują amortyzatory tejże firmy??
prosiłbym o osoby które mają je zamontowane u siebie.
Pozdrawiam

Napisane:
11 lut 2009, 08:53
przez kleik87
http://moto.allegro.pl/item545066627_no ... yl_gh.html
chodzi mi o ta firme ;]
i sry za podbijanie, ale nie widze sensu zakladania nowego tematu dlatego sie podpialem ;]

Napisane:
11 lut 2009, 12:21
przez Blade
kleik napisał(a):chodzi mi o ta firme ;
Nie znam.... Wychodzę z założenia że na zawieszeniu nie warto oszczędzać. U siebie mam Bilsteiny B4. Możesz śmiało zakładać Kayaby, spora grupa użytkowników korzysta z Tokico..
P.S
Zamiast pisać dwa posty pod rząd, edytuj pierwszy dopisując do niego co trzeba
