Strona 1 z 1

Tuleja tylnego dolnego wahacza [BG]

PostNapisane: 13 lut 2005, 00:35
przez Pepey
Dawno temu juz pytalem o to ale nie otrzymalem satysfakcjonujacej odpowiedzi... teraz mam pare nowych faktow. Jak pisalem bylem na przegladzie i pan wykryl looz na tylnej prawej tuleji.
zaczalem dochodzic co to, pytalem w sklepach-roznie to nazywaja albo Tuleja tylnego dolnego wahacza albo [jaka?] tuleja drazka reakcyjnego wzdluznego (piekne nazwy ;) ) co ciekawe tulejka ta oficjalnie (wg kilku sklepow z czescmi do japonczykow i wg serwisu Mazdy pod wrockiem-Dlugoleka) nie wystepuje osobno i jest "integralna czescia drazka" koszt jednego to 260 a ze wypada wymienic dwa to 520PLN... dziekuje. zadzwonilem do JP-CARS (japan cars w sandomierzu-glowna siedziba) i akurat trafilem na pana co ma tez 323BG i powiedzial mi ze ze te tuleje mozna dostac ale wystarczaja na pol czasem jeden sezon... ale doradzil tez ze mial ten sam problem u siebie i dopasowal drazki z.....KIA CLARUS <LOL> pasuja idealnie jedynie sa 3mm dluzsze itrzeba geometrie kol zrobic koszt jednego to 100zl za oryginal kijanki w sumie 200PLN no to juz troszke lepiej :)
Wiec teraz pytam bo nie wierze ze tylko ja mam ten problem co zrobic? probowal ktos wymieniac same tuleje?jak z ich trwalosciami?jaki koszt? jaka firma? moze zna ktos wymiary? albo poznal jakas inna "kombinacje" mozliwa na studencka kieszen ;)
Prosze o odpowiedz bo przy wiekszych predkosciach juz zdarza sie czuc ten zachodzacy tyl a nie mam zamiaru wyciagac auta z poslizgu tylnych kol co jak wiadomo jest trudniejsze i nie zawsze sie udaje ;)
ponizej link ze schematem... chodzi o to "cos" przykrecane momentem 93-127Nm
http://goliat.mm.pl/~pepey/Dzt.gif

PostNapisane: 14 lut 2005, 20:46
przez Pepey
narpawde nie sprawdzacie swojego zawieszenia? ;]

PostNapisane: 14 lut 2005, 23:38
przez Yooziu
ja mialem ten sam problem jakis czas temu, w P-niu tez nie mozna bylo dostac nigdzie tulei, a w JC mowili ze trzeba przyjechac i dopasowac dlugosc bo oni nie wiedza jaki wahacz powinien isc do tego modelu :| wiec ich olalem i szarpnalem sie na ori. kosztowal o ile sie nie myle cos kolo 350zl,wymienilem tylko z jednej strony (bo tylko ten mial luzy) i jest ok
a jesli chodzi o ten wahacz z Kily :) to nie wiem czy bym sie zdecydowal na cos takiego (chodzi mi o "troche" inna dlugosc) to jest jednak element majacy wplyw na bezpieczenstwo nie tylko twoje ale tez innych uzytkownikow drogi, wiec przemysl to dobrze

PostNapisane: 14 lut 2005, 23:49
przez Pepey
no wlasnie czekam na opinie jakeigos fachowca-warsztatowca ;) co by mi poweidzial czym grozi taki dluzszy drazek... oczywiscie geometrie bym zrobil...

PostNapisane: 15 lut 2005, 01:28
przez coolart
kurde ciekawe czy ja tez bede mial taki problem z wymiana w mojej tyle ze 323F. Ludzie nie straszcie mnie bo jeszcze troche i zbankrutuje przez te auto. oststnio zaczyna mnie ono coraz wiecej kosztowac. Sprezyny wymienilem bo trzeba bylo ale to zasponsorowal dziadek od ktorego dostalem to auto. teraz bylem z wyciekiem ze sprzeglika jak tak dalej pojdzie to kupie co innego albo nic. Czy ktos z was wie czy w 323F tez taki problem jest z tulejami na [jakich?] wahaczach ??

PostNapisane: 15 lut 2005, 11:32
przez spec
w radomiu tuleja do bg kosztuje 25-30 zł /sztuka , na upartego da się ja wymienić bez rozregulowania geometrii , jakbyś miał prase to loooz ale jak widamo nie jest to wyposażenie zwykłego warsztatu, teraz tak [waaaco?] który jest równolegle do podłoża czyli ten bliżej kabiny ma wymienialne tuleje , ten bliżej tyłu auta (ten pod kątem) nie-ten musisz wymienić cały, pozdro , jak znajde to ci wyśle tulejke bo qpiłem z bg a mam BF więc się gdzieś poniewiera-pozdro

PostNapisane: 15 lut 2005, 17:30
przez Pepey
spec mozesz okreslic konkretnie wg schematu w moim zalczniku ktora wymienna ktora nie? w moim wypadku w najgorszym stanie jest ta tuleja przykreca moment 93-127Nm wg tego co piszesz to wlasnie ona nie jest wymienny bo ona jest na tyle auta :) zgadza sie?
i ponawiam moje pytanie jaki wplyw bedzie mial ten 3mm dluzszy drazek od kijanki....

PostNapisane: 15 lut 2005, 17:51
przez spec
no ta 93 nie występuje luzem , ale można może coś dobrać , tak mi sie wydaje , najlepiej tulejke w rękę i jazda po sklepach, powodzenia


a co do kijanki to trudno powiedzieć , różne rzeczy widziałem hehehe , jak się da ustawić geometrię to czemu nie??????????????????

PostNapisane: 15 lut 2005, 18:54
przez radziu
Witam,

Widze swoje zdjecia z info-tech'a :–) Ja mam ten sam problem tylko teraz nie mam czasu sie tym zajac. Nie wiem czy to prawda czy nie, bo jeszcze nie sprawdzalem, ale zobacz na www.moto.sklep.pl. Tam maja jakies tulejki do BG na tylne wahacze. Ja zakupilem jakis czas temu 4 sztuki, ale nawet nie sprawdzilem czy pasuja :| Bylem za leniwy. A teraz brak czasu. Wiem, ze jest jeszcze sklep w Krakowie, ktory cos takiego ma. Oryginalne tuleje na jedna strone do wahacza wzdluznego dolnego 100 PLN. Mam gdzies jeszcze maila z odpowiedzia zapisanego. Jak nie zapomne to podesle. Wedlug mnie dobrze by bylo zdjac wahacz, wyjac z niego tulejki i podjechac do jakiegos sklepu z czesciami do japoncow i moze cos na miejscu by dopasowali. Tylko wtedy masz na jakis czas samochod unieruchomiony.Ja jak bede mial urlop to chyba wlasnie tak zrobie.

Pozdro

PostNapisane: 15 lut 2005, 18:58
przez radziu
AHa. Przypomnialo mi sie. Koval zapodal mi temat ze sklepem z Krakowa. On powinien miec na niego namiary.

PostNapisane: 15 lut 2005, 19:15
przez Pepey
no wlasnie chodzi o to ze autko nei moze byc unieruchomione! wiec to odpada... bylem dzis na wymiance oleju u stalego mechanika i pytalem o te drazki to mowil ze jezeli naprawde pasuja dobrze i tylko ok 3 mm roznicy w dlugosci to bezproblemowo to przejdzie bo Mazdy maja regulacje zawiechy i mozna doskonale ja zestroic z tymi nowymi drazkami i na geomtrii sciagnac i mowil podobnie jak ten koles w JP-Cars.... czyli tuleje jak juz to kupic jakies firmowki Ori itp. a ze nie wystepuja oficjalnie te tuleje w firmowych katalogach lepiej kupic drazki i miec spokoj do konca autka... bo z tulejami to bym pewnie do ponownej wymiany zawital za rok. na moto sklepie-dzownilem tam ta tuleja to niby nie jest ta do drazka... ale oni tam sami sie nie lapia co maja
radziu jak chociaz je tak przylozysz na oko i beda podobne to daj znac...

PostNapisane: 15 lut 2005, 19:40
przez radziu
wiesz co teraz to Ci nie pomoge, bo jestem aktualnie we Wroclawiu, a auto stoi w Olsztynie. wizualnie sprawdzalem, ale nic na 100% nie moge powiedziec, bo tam byl jeszcze jakis fartuch metalowy takze na dwoje babka wróżyła. nie mam pojecia czy pasuja dopoki sie za to porzadnie nie zabiore :–) A z tym sklepem w Krakowie to maja chyba same oryginalne tulejki. napisz na priva do Kovala to Ci zapoda adres www, bo ja nie pamietam.

pozdro

PostNapisane: 16 lut 2005, 09:06
przez radziu
wiesz co znalazlem wczoraj u siebie na kompie maila z tej firmy z Krakowa. adres do nich http://www.gladysek.pl . tak jak mowilem cena tulejek na jeden wahacz to 100 PLN. zadzwon albo napisz maila to Ci pewnie powiedza dokladnie co i jak.

pozdro

PostNapisane: 16 lut 2005, 09:54
przez Pepey
Radziu dzieki za info! ale porownujac cene tulejek ktore moga byc nie pewne, a kupnem nowego wahacza oryginalnego od Kianki(cena ta sama) mam teraz dylemat ;)

PostNapisane: 16 lut 2005, 13:16
przez radziu
co do ceny to sie zgadzam. ale nie jestem pewien co z jakoscia tych czesci do Kii. jakos zawieszenia Koreańców nie sa ich najmocniejsza strona takze bym sie zastanawial. jezeli tulejki sa oryginalne w tym sklepie to ja bym chyba je wzial i jak bede mial czas to tak zrobie.

pozdro.

P.S daj znac jak rozwiazales temat. hej

PostNapisane: 16 lut 2005, 13:26
przez Pepey
radziu nie ma ORYGINALNYCH tulejek! w salonie mazdy o nie pytalem i sa "integralna czescia drazka-niewymienialne" wiec tuleje jakie sa to wykonywane albo metoda chalpnicza albo jakichs slabych firm... dlatego pytalem o czy to sa jakies konkretnej firmy. Natomiast drazek jest oryginal, z hologramem i gwarancja...

PostNapisane: 16 lut 2005, 13:37
przez radziu
ja Ci powiem tak. Mazda je traktuje jako integralna czesc. zgoda. ale przeciez musi byc producent, ktory robi te tulejki i wsadza w wahacze sprzedawane pozniej jako calosc przez Mazde. nie? i podejrzewam, ze producent tych tulejek moze je sprzedawac tez oddzielnie bez znaczku Mazda i hologramu. czy tak jest nie wiem. wiem, ze mozna wymienic bez problemu same tulejki jezeli je sie ma. moga tez byc inni producenci ( i tacy sa) ktorzy produkuja same tulejki (juz nie oryginaly), ktore moga nie odbiegac jakoscia od oryginalnych.
porzytocze Ci pewien fakt. firma produkuje czesci oryginalne dla Renault. Renault je sprzedaje jako swoje wlasne za horendalna kase. i ta sama firma sprzedaje te same czesci jako zamienniki, a sa produkowane w tej samej fabryce, z tych samych materialow = to sa te same czesci i kosztuja 1/2 albo 1/3 tych ori. taka jest polityka koncernow samochodowych.
W Mazdzie wiadomo, ze nikt Ci nie powie, ze sa same tulejki dostepne skoro sprzedaja tylko calosc, bo chca to sprzedac i na tym zarobic x razy wiecej niz to jest warte.

PostNapisane: 16 lut 2005, 14:08
przez Pepey
radizu zgadza sie... ale spotkalem sie z opiniami ze ciezko wyczuc czy to jest dobrej jakosci tuleja na ktorej pojezdze pare sezonow czy jakis polski shit sprzedawany za firmowke na ktorym przjezdze na polskich drogach pol roku i znow ten sam problem... nie jestem w stanie powiezdiec nic na temat wykonana samych tuleji jakiegokolwiek producenta bo nawet nie mialem zadnej w rece... dlatego pisze tu na forum z tym problemem bo chcialem zapytac czy ktos juz to wymienial i jak z trwaloscia...

PostNapisane: 16 lut 2005, 17:55
przez coolart
zadne tulejki nie sa doskonale, to zalezy tylko po jak mocno dziurawym miescie sie jezdzi i z jaka predkoscia.
Nie ma zadnych super wytrzymalych tulejek, jedynie jak juz to trzeba szukac tanie i wmiare dlugo wytrzymale czyli na ponad jeden rok