Strona 1 z 1
Sprzęgło PROBLEM!

Napisane:
17 mar 2009, 21:13
przez Kanies
wITAM mam taki problem..wymienialem sprzeglo tzn rozkrecilem skrzynie od silnika..odpiolem poloski`odkrecilem poduski pod skrzynia..i nadal cos trzyma niewiem co? mysle ze jak odkrece sanki cos to da? Moze ktos mi pomoc,bo samochod stoi u brata no i jest unieruchomiony. Moze ktos wie co moze tam jeszcze trzymac?Prosze o pomoc

Napisane:
17 mar 2009, 21:23
przez Azarael
rozumiem dobrze chcesz skrzynie wyciagnac???to moze lewar trzyma,on tez do skrzyni idzie sobie tak ladnie


Napisane:
17 mar 2009, 22:06
przez Kanies
Owszem chce ja wyjac i musze go odpiac (tam sa takie ciegna) ale na tym etapie on jej nie trzyma..cos innego i niewiem co to takiego.Moze ktos wie czy jest jaksi Tajny

sposob na jej wyjecie?

Napisane:
18 mar 2009, 13:13
przez tekknoraver
miałem podobny problem,niby wszystko rozkręciłem a tu dupa,nie chce odejść

Pomiędzy rozrusznikiem i bendixem jest jeszcze jedna śruba,odkręciłeś ją? Bo mi to ona właśnie trzymała

jak ją odkręciłem to poszło bez problemu

Napisane:
18 mar 2009, 22:56
przez Kanies
Hmm..jakos udalo sie odgiac na wiele roznych kombinacji i dalorade wyjac stare sprzeglo,wlozylem nowe no i pojawil sie problem z lozyskiem od kola zamachowego..

ale po wielkiej walce udalo sie jakos.. no i skarzynia spieta..trzeba jeszcze poskrecac wszystkie sruby i bd ok..mam nadzieje ze sa ochod bd jechal..jezeli jedna pol os jest wyjeta.bieg mi nie wejdzie prawda??bo probowalem na sucho i na lewarku byl ale samochod mozna bylo przepchnac;p

Napisane:
19 mar 2009, 08:11
przez tekknoraver
A co z tym łozyskiem było?Mi brat kręcił silnikiem z drugiej strony żeby trafić na wieloklin skrzynią

a tak reszta to gładko poszło


Napisane:
19 mar 2009, 09:33
przez Kanies
a daj pan spokoj

Wypadlo przy sciaganiu tarczy i docisku..niewiem jakim cudem z kola zamachowegono i nie chcialo sie spowrotem wcisnac w swoje miejsce..no i blokowalo ten walek od skryni i nie mogla dojsc..z piec razy odkrtecalem docisk i je poprawialem i wypadalo az wkoncu mowie no trudno najwyzej bd bez i jakos potem sie je wlozy ale sprobowalem jesce raz je troszke dobic mlotkiem itp słabe bylo podejscie bo skrzynie tylko odsunalem troszke;/ no jakos tam weszlo wycentrowalem juz palcem

i sprobowalem wlozyc skrzynie i wskoczyla. Ale nerw problemow bylo nie malo:P dzis dokladnie zloze no i zobaczymy:P ale powinno wszystlko byc jak najbardziej okej:) tak mi sie wydaje:P

Napisane:
19 mar 2009, 10:22
przez tekknoraver
Kanies napisał(a):słabe bylo podejscie bo skrzynie tylko odsunalem troszke;/
Wiem coś o tym

mało palców nie straciłem jak trochę bardziej zaczełem odsuwać i poleciała mi a ja oczywiście chciałem łapać odruchowo


Napisane:
19 mar 2009, 22:29
przez Kanies
No ja mam cale lapy poscierane:P ale juz wlozone skrecone i wszystko okej:) samochod idzie jak rakieta teraz:P

Napisane:
20 mar 2009, 18:19
przez metek323
a olej trzeba spuscic ze skrzyni?

Napisane:
21 mar 2009, 13:04
przez tekknoraver
żeby półośki wyciągnąć to trzeba bo inaczej i tak się poleje
Ja nie wyciągałem półosiek i to błąd,ciężko wtedy jakkolwiek skrzynią manewrować żeby wyciągnąć bo blokują się o silnik albo o [waaaco?],jeśli masz możliwość spuszczenia do czystego pojemnika to tak możesz zrobić,ale warto świeżym zalać


Napisane:
22 mar 2009, 17:15
przez Kanies
ja tylko jedna wyciagnalem;p hmm tekknoraver a wiesz co za czujnik jest pod skrzynia? bo mi sie urwa; i niewiem czy wogole jest on do czegos. bo myslalem ze do ttylnych swiatel ale odziwo one sa,a i mam wrazenie ze po zmianie sprzegla mam wieksze obroty na biegu jalowym, takto byly w okolicach 700-800 a teraz tak ok 1100 nie faluja jakby co;p

Napisane:
22 mar 2009, 23:36
przez tekknoraver
z przodu czy z tyłu skrzyni?

Napisane:
23 mar 2009, 21:58
przez Kanies
Z tylu..jej kable sa przyczepione na spinke do poduszki tej z tylu

Napisane:
23 mar 2009, 22:52
przez tekknoraver
mi się właśnie wydawało że to czujnik od wstecznego
![krzywy :]](./images/smilies/krzywy.gif)
ja to rozpiełem od góry,normalnie wtyczka jest,idzie chyba od tych głównych

może spróbuj to jakoś polutować czy na termokurczliwe koszulki


Napisane:
24 mar 2009, 18:31
przez Kanies
No okej..jakos sprobuje to zrobic:) pozdrawiam:)