Miałem podobny problem. Tył – lewa strona -jeden tłoczek zakleszczył się drugi chodził, wiec hamowałem tylko jedna szczeka (bębny i szczęki rok temu zmieniane), a po prawej stronie w bębnie miałem basen z płynu hamulcowego. Całość rozebrałem, zdemontowałem cylinderek, wyjąłem tłoczki (młotek i kołek drewniany by wydostać zakleszczony tłoczek). Rdza uszkodziła gładź cylinderka wiec drobny papier ścierny i polerka. Polerowanie przeprowadź nie wzdłuż osi cylindra a po okręgu – tak jakbyś go gwintował. Przy okazji wyczyść syf z bębnów i mechanizmu sam napinacza i ręcznego (przesmaruj zwłaszcza jego ośki- blokująca może być przyczyną zablokowania hamulca co mi się stało jakiś czas po zrobieniu całości). Polerowanie z denaturatem a nie wodą

Całość wyczyść dokładnie przed złożeniem. By ułatwić wprowadzenie tłoczka do cylinderka psikałem go wd40. Obecnie zero zacinania, sprężyna będąca w środku bez problemu do wypycha. Cieknący naprawiałem w podobny sposób. Powierzchnia cylinderka nie może mieć ostrych krawędzi lub wżerów/wybrzuszeń. Uszczelniacz ładnie przylega tylko do obłych kształtów. Pomiędzy gumową zewnętrzną osłonkę a tłoczek i cylinderek wpsikałem trochę dw40 – ochrona przed rdzewieniem nie używanej obecnie powierzchni. Z cylinderków wydostało się naprawdę sporo zanieczyszczeń i to całkiem sporych. Całość zalana nowym płynem i odpowietrzona. Przy okazji wymień też płyn w wysprzęgliku – zlej stary i połącz odpowietrznik wysprzęglika razem z odpowietrznikiem hamulca koła (ale dopiero po odpowietrzeniu i zalaniu nowym płynem) i depnij hamulec kilka razy

. Zbiorniczek płynu oczyściłem za pomocą strzykawki z wężykiem odsysając z niego płyn i brud (nie udało się mi go zdjąć) Przód też odpowietrzyłem ale nie rozbierałem zacisków (jak wymieniałem klocki to działały ok).Obecnie hamulce działają [tiiit]

Bęben i szczęki odtłuść alkoholem bezwzględnie przed montażem, szczęki możesz lekko przejechać grubym papierem. Ps prace można wykonać w jedną osobę, wykorzystaj kontrolkę niskiego poziomu płyny hamulcowego by nie zapowietrzyć układu przy energicznym pompowaniu, gdy płyn się przelewa do butelki), oraz butelkę /słoik z wężykiem sięgającym dna. .Koszty – wodny drobny papier ścierny 600 i chyba 2400 – 2 zl, zł płyn hamulcowy 3 opakowania K2 – 3x10 zł (jedno prawie całe zostało), i nowy wysprzęglik – stary umierał 45 zł, oraz metr wężyka 1 zł. Powodzenia
