Strona 1 z 1
Głuche uderzenia po wymianie amortyzatorów

Napisane:
25 sie 2008, 20:50
przez TePe
Witam
Około 2 miesięcy temu mechanik wymienił mi tylne amortyzatory. Po powrocie z dłuższej trasy (1000km) z tylnej części samochodu zaczęły dochodzić głuche uderzenia.
Byłem na stacji diagnostyczej, amorki maja po 89% sprawności.
Wszystkie łączniki, tuleje, gumy są w porządku.
Czy winne temu są amortyzatory??
Nadmienię jeszcze ze przy w pełni załadowanym samochodzie (4 osoby + bagaże) jest cicho...
Ręce już opadają...

Napisane:
25 sie 2008, 22:56
przez Kanies
Hmm.. z tego co mi sie wydaje temu nie sa winne amortyzatory.Prawdopodobnie jest to zniszczona przez korozje glowa kolumny z tylu bardzo czesty przypade w 323F BG.Odczep z tylu te boczne nakladki przy półlce,co sa na głośniiki,bedziesz widział w jakim stanie są.Osobiście stawiam na to
POzdrawiaam

Napisane:
26 sie 2008, 07:20
przez TePe
Wymienione razem z amorami...

Napisane:
26 sie 2008, 23:04
przez P0L4K
a jakiej firmy amorki założyłeś?

Napisane:
27 sie 2008, 07:02
przez TePe
Kager

Napisane:
27 sie 2008, 09:57
przez Haszcz
No to tu mozesz miec odpowiedz...

Napisane:
27 sie 2008, 12:47
przez lama
A osłony z odbojami wymieniłeś ?

Napisane:
27 sie 2008, 20:31
przez TePe
wszystko było wymienione i odboje tez

Napisane:
27 sie 2008, 21:21
przez Blade
TePe napisał(a):admienię jeszcze ze przy w pełni załadowanym samochodzie (4 osoby + bagaże) jest cicho...
może wydać się śmieszne... Ale patrzyłeś czy coś nie wala ci się w bagażniku, np jakiś klucz między kołem zapasowym a podłogą..
Mi krzyżak kiedyś tłukł się po bagażniku a myślałem że pół samochodu urwało


Napisane:
28 sie 2008, 06:54
przez TePe
Wyjełem nawet butle z gazem...

Napisane:
28 sie 2008, 10:43
przez TomK
TePe napisał(a):Wymienione razem z amorami...
to sprawdz czy ktoś Ci dobrze pospawał. Ja stawiam na poduszki amortyzatorów. Mimo że nowe mogły się wytłuc...

Napisane:
28 sie 2008, 16:09
przez TePe
A co tam miało być spawane?

Napisane:
28 sie 2008, 17:06
przez kubi2410
Ja wymieniłem amortyzatory z tyłu a takie głuche stukotanie nie ustało i co sie okazało było do wymiany łożysko z przodu lewe nigdy bym nie przypuszczał że łożysko może tak postukiwać jakby coś w zawieszeniu waliło

Napisane:
28 sie 2008, 17:51
przez TomK
TePe napisał(a):A co tam miało być spawane?
Kanies napisał(a):Prawdopodobnie jest to zniszczona przez korozje glowa kolumny z tylu bardzo czesty przypade w 323F BG.Odczep z tylu te boczne nakladki przy półlce,co sa na głośniiki,bedziesz widział w jakim stanie są.
tak jak kanies napisał. Być może pordzewiało mocowanie amortyzatora!! Ja u siebie miałem wspawywane nowe. Zdejmujesz boczki przy tylnej półce i widzisz mocowanie do którego przykręcana jest kolumna amortyzatora. jak widzisz rdze albo co gorsza pęknięcia oddawaj samochód do blacharza niech ci wspawa całe nowe mocowania (kosz ok. 200-300zł za stronę- ja u siebie w maździe to robiłem.

Napisane:
28 sie 2008, 22:00
przez TePe
A jeśli u mnie o to chodzi to było w jak najlepszym porządku. Zresztą i zakonserwowane kilogramami środka zabezpieczającego

Napisane:
28 sie 2008, 23:36
przez TomK
No to proponuje sprawdzić poduszki amortyzatora. Najpierw sprawdź jeszcze czy się amortyzator nie odkręcił (miałem tak w almerze, jakies 1000km po wymianie amortyzatora coś zaczęło stukać. Pojechałem na szarpaki i nic. Żadnych luzów na drążkach, tulejach. Zostały amortyzatory. Zacząłem profilaktycznie od sprawdzenia śrub. Klucz 19 na nakrętke, 10 na amortyzator i nakrętka poszła prawie o cały obrót. Stukania nie ma

)