Stuka lewa strona przy przejeżdżaniu przez poprzeczne nierówności

Skrzynia biegów, sprzęgło, osie, zawieszenie, koła, układ kierowniczy i hamulcowy.

Postprzez jackkpl » 17 lis 2007, 22:39

Tak jak w temacie. Stuka tylko przy przejeżdżaniu przez śpiących policjantów lub inne duże poprzeczne nierówności. Niedawno skrzywiłem felgę po tej stronie (nieoznakowana dziura na drodze) i okazało się, że amorek po tej stronie (lewa) ma 58% sprawności , a prawy 81%. Czytałem już z 10 tematów o stukaniu zawieszenia, ale takiego problemu chyba nikt nie poruszał. Proszę o ewentualne sugestie. Uprzedzając ewentualne porady, jak sprawdzić sprawność sworznia wahacza lub łącznika stabilizatora?
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 17 mar 2007, 21:04
Posty: 748 (2/9)
Skąd: Gdańsk
Auto: RX8

Postprzez underground » 18 lis 2007, 01:59

a moze dzwoni bo wieszak jakis pod wydechem sie urwal ? u mnie sie to zdarzylo niedawno i teraz slychac Madzie jak renifera <lol>
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 19 sie 2007, 14:14
Posty: 38
Skąd: Tomaszów Maz
Auto: 323F BG 1,6i 16V '92 GLX

Postprzez jackkpl » 18 lis 2007, 12:09

o tym w sumie nie pomyslalem. ale halas dochodzi jakby z przedniej strony auta , gdzies z okolic zawieszenia. Jak przejezdzam przez policjanta to stuka w drugiej fazie przejazdu, czyli jak kolo nagle zaczyna opadac.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 17 mar 2007, 21:04
Posty: 748 (2/9)
Skąd: Gdańsk
Auto: RX8

Postprzez staś » 18 lis 2007, 12:44

Może któras z tulejek wachacza albo poduszka zabardzo dostałapo <dupa>
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 18 lip 2007, 16:07
Posty: 180
Skąd: kielce
Auto: 323f 2.0 DITD BJ

Postprzez jackkpl » 18 lis 2007, 23:53

Wymienie niedlugo laczniki stabilizatorow i zobacze, czy to nie to. Nastepny krok to chyba amorek ( ktore i tak juz w sumie zamowione)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 17 mar 2007, 21:04
Posty: 748 (2/9)
Skąd: Gdańsk
Auto: RX8

Postprzez młody82 » 19 lis 2007, 17:53

Dolny sworzeń wahacza na 100%
Początkujący
 
Od: 19 maja 2007, 05:53
Posty: 8

Postprzez Orin » 19 lis 2007, 18:28

Albo skasowany amortyzator. Wyciągnij (w sumie 6 śrub), rozbierz (jedna śruba, mile widziany ścisk do sprężyn) i sprawdź czy masz jakikolwiek opór na amorze przy ruchu góra-dół.

Co do sworznia wahacza – podnieś auto na lewarku, złap za koło dłońmi u góry i na dole i nim poruszaj (nie w osi pionowej, tak jak porusza się w czasie pracy amortyzatora, tylko po okręgu, tak jakbyś chciał okręcić koło wokół jego osi) . Jeśli koło porusza się chociażby milimetr – sworzeń do wymiany.
<a href="http://forum.mazdaspeed.pl/viewtopic.php?t=27641" target="_blank" class="postlink">moje byłe autko</a>
Pozdrawiam
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 14 lis 2004, 19:40
Posty: 760
Skąd: Częstochowa
Auto: Żuczek i Jaszczurka...

Postprzez jackkpl » 22 lis 2007, 17:18

No to dzis jestem po wymianie lacznikow stabilizatora oraz poduszki prawego wachacza. Auto przestalo stukac z lewej strony (specjalnie sie po garbach przejechalem), a mam wrazenie, jakby zaczela stukac prawa.... . Przy takim sprawdzeniu jak mowisz Orin to auto nie ma zadnych luzow w zawieszeniu. Jutro sie jeszcze przejade po kocich lbach , to wyjda ewentualne stuki, bo tam walilo najbardziej. Ale to co podaliscie jako przyczyny stukow tez sprawdze przy kolejnej okazji, jak tylko bede u siebie w garazu. Wymiana tych 3 elementow kosztowala mnie 70zl , a sam bym to zrobil w 30 minut , tyle tylko, ze kanal mam w Olsztynie,a obecnie mieszkam w 3city :(
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 17 mar 2007, 21:04
Posty: 748 (2/9)
Skąd: Gdańsk
Auto: RX8

Postprzez kiki » 24 lis 2007, 00:17

stawiam na sworzen przerabialem to ostatnio koszt od 30zl do 60zl
Choc nie jezdze juz mazda sentyment do tej marki na zawsze pozostanie
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 22 sie 2007, 10:44
Posty: 145
Skąd: miasto świetej wieży
Auto: była mazda 323f,teraz audi a4

Postprzez Palkerson » 24 lis 2007, 22:07

chodzi Ci o tuleje wahacza czy sworznie ?? bo tuleje to kosztują tak: jeden kosztuje 12 a drugi 42 zł a sworznie nie wiem ale tez mam taki problem...... stuka mi w lewym kole sprawdzalem luzy i nie mam..... koło trzyma się super bez luzów ......... ale przy najechanieu na nierównośc czasem stuknie i to nie po najechanieu na policjanta :P ale np przy nierównym zakręcie co to może być ??? sworzeń ??? bo jak tak to są oba jednakowe :P
<center><b><font color="red"> Kliknij w banner a zobaczysz moją MADZIE :)
<a href="http://forum.mazdaspeed.pl/viewtopic.php?t=25839"><img src="http://img150.imageshack.us/img150/3744/bannerlr5.jpg">
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 1 wrz 2006, 12:56
Posty: 2622
Skąd: Świdnik
Auto: Mazda 323f BG 1.8 137 KM

Postprzez jackkpl » 25 lis 2007, 12:57

Jesli wstrzymasz sie do 30-ego to podam diagnoze. Juz mam dosc wymiany czesci "na czuja". Pojade do znajomego, poszarpie, popatrzy i wymieni co trzeba. A ze lista jest dluzsza (mam problem jeszcze ze sciaganiem auta, tak jakby tuleje wachacza byly walniete,ale sa juz nowe i nadal sciaga), to oddam mu auto na 1 dzien i niech wymienia. Przy okazji amorki przod nowe beda. Auto stare, ale jak ma jezdzic to trzeba kase lozyc, nie ma ch.... bata ;)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 17 mar 2007, 21:04
Posty: 748 (2/9)
Skąd: Gdańsk
Auto: RX8

Postprzez Palkerson » 25 lis 2007, 18:22

jackkpl jak ściąga to zbierzność niech ustawi :) a jak zrobisz juz to stukanie to pisz ja narazie nie mam kasy na wymiane wszystkiego po kolei więc poczekam :) jak znajdziesz usterke to i ja wymienie to "coś"
<center><b><font color="red"> Kliknij w banner a zobaczysz moją MADZIE :)
<a href="http://forum.mazdaspeed.pl/viewtopic.php?t=25839"><img src="http://img150.imageshack.us/img150/3744/bannerlr5.jpg">
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 1 wrz 2006, 12:56
Posty: 2622
Skąd: Świdnik
Auto: Mazda 323f BG 1.8 137 KM

Postprzez anonimka » 26 lis 2007, 15:50

jak masz jeszcze coś do wymiany to wymien i koniecznie zbieznosc i geometria

tym bardziej po ruszeniu wahacza (a wymieniales tuleje)....
In this white wave I am sinking...
In this silence... In this white wave... In this silence... I believe...
I have seen you, in this white wave, you are silent...
You are breathing in this white wave ...I am free...
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 31 mar 2007, 15:10
Posty: 2013
Skąd: cebullandia...
Auto: hmmm nie ma wyjścia, musi być znów mx3...

Postprzez jackkpl » 1 gru 2007, 11:11

No to poszlo troche po kieszeni, ale w koncu zrobione :). Zaczniemy od poczatku. Wjechalem do majstra na kanal, wzial lom i ladnie mi pokazal, ze sworzen w zwrotnicy lata samopas. Jak probowal dokrecic srubke, to mogl nia krecic i krecic. Diagnoza – uwalony gwint na srubie i dlatego tak ladnie latalo. Powiedzial, ze moze zwrotnica do wymiany, zalezy czy ten luz juz calkowicie zniknal po wlozeniu nowej sruby, czy nie (za 2 tygodnie mam przyjechac na sprawdzenie). Dodatkowo poduszka wachacza, ktora tydzien temu wymienialem (JC) byla o kant d.... , pojechalem kupic taka za 55zl (z NOK na koncu nazwy) , ta okazal sie duzo lepsza. TUleja wachacza z JC tez nie najlepsza,ale tragiczna tez nie jest, wiec moge jezdzic. Dodatkowo tuleja wachacza byla slabo dokrecona (przy wymianie lacznikow stabilizatora inny mechanik widocznie w ogole nic nie sprawdzil...). Do tego geometria byla rozjechana,ale tego sam sie domyslalem. Teraz moge smigac po dziurach, nic juz nie puka a przod ladnie tlumi nierownosci (nowki amory Kayaba). Po weekendzie pojade do sklepu JC i bede reklamowal poduszke wachacza ;). Jedyne, co mnie jeszcze drazni to pojedynczy puk w lewym kole, gdy na sniegu tak zahamuje, ze kolo sie blokuje . Slychac wtedy 1 pukniecie. Ale na to nic juz mi mechanior nie poradzil, poduszki silnika sprawdzil i mowi,ze wszystkie sa dobre. Teraz jestem o 320zl biedniejszy (i 55zl za nowa poduszke), ale przynajmniej nie musze ciagle kontrowac na prostej drodze ;). Uff
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 17 mar 2007, 21:04
Posty: 748 (2/9)
Skąd: Gdańsk
Auto: RX8

Postprzez trewi » 18 kwi 2008, 21:55

witam
u mnie tez stuka w tylnym kole.
a mianowicie im szybciej jade to szybciej stuka,po przekroczeniu 50 km/h juz nic nieslychac
co to jest

kola dokrecalem
Forumowicz
 
Od: 1 mar 2008, 20:28
Posty: 51
Auto: 626 2.5 V6 Pb+LPG 94r

Postprzez jackkpl » 18 kwi 2008, 21:59

jak eksperymentoalem ze swoim autem (tzn poluzowalem laczniki stabilizatora) to mialem tykanie z przodu zalezne od predkosci (jakby kolo o cos walilo). idac analogicznym tropem –> sprawdz laczniki stabilizatora z tylu, sprawdz, czy sa dokrecone (tak po wiejsku, z calej sily ;))
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 17 mar 2007, 21:04
Posty: 748 (2/9)
Skąd: Gdańsk
Auto: RX8

Postprzez trewi » 20 kwi 2008, 18:43

wszystko dokrecone jest sprawdzalem ale zauwazylem ze jak zaciagne delikatnie (pół centymetra) reczny to przestaje stukac
Forumowicz
 
Od: 1 mar 2008, 20:28
Posty: 51
Auto: 626 2.5 V6 Pb+LPG 94r

Postprzez Radek89 » 20 kwi 2008, 21:15

tak czytam, czytam i mam jedną radę – nie śmigajcie po kocich łbacz czy garbach, tylko zainwestujcie te parę groszy, pojedźcie na szarpaka i będziecie wiedzieli na czym stoicie. Słuchajcie a ja mam takie pytanie – czy wyrąbane odboje czy jak się to zwie, tylnych amorków – to co jest u góry( te gumy ), czy jak to jest zuzyte to może stukać ?? Pytam bo amorki mam raczej w super stanie a coś mi stuka właśnie z tamtych okolic na nierównościach.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 26 gru 2007, 21:36
Posty: 526
Skąd: WROCŁAW
Auto: Była efka 323F BG B6 J4 , Jest 323F BA Z5 , i FOCUS DWA ZERRRO ;]

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości

Moderator

Moderatorzy 3 / 323