Strona 1 z 3

Problem z Układem Hamulcowym

PostNapisane: 21 sie 2007, 21:57
przez Mikula
Witam!
Walcze od jakiegos czasu z hamulcami i zabraklo mi juz pomyslow!
Problem polega na tym ze podczas hamowania z duzej predkosci (ok 100km i powyzej) auto zamiast hamowac szarpie czuc bicie na kierownicy i wyrazne pulsowanie pedalu hamulca i buczenie az strach gwaltownie hamowac rowniez podczas delikatnego wyhamowywania auta np przed swiatlani czuc ze auto szarpie (hamuje pulsacyjnie) do tego czasami przy delikatnym wyhamowywaniu slychac stukot z lewego kola !
Doszlem do wniosku ze tarcze sa pokrzywione dlatego kupilem nowe Lukasa i do tego klocki rowniez Lukasa do tego nowe te elementy mocujace klocki, płyn hamulcowy , nasmarowalem prowadnice zaciskow i przez chwile bylo ok
Tarcze delikatnie docieralem i zrobilem w zasadzie jakies 1000km i objaw powrucil!
Bylem u mechanika i przejechal sie autem i stwierdzil ze tarcze sa pokrzywione:( (powiedzial ze kupilem dziadostwo)czy to mozliwe?
ja ich nawert dobrze nie dotarlem ani nie rozgrzalem!Wczesniej mialem tarcze JC i efekt byl identyczny(tez kupilem nowki i nowe klocki i tez dlugo nie pojezdzilem (nawet nie dotarlem ich mechanik sie smial z tych tarczy i zgodze sie ze tamte szybko mogly sie skrzywic bo badziewie)
Zostaly wykluczone piasty, bebny , niema luzow na lozyskach
Mial ktos podobny problem?

PostNapisane: 21 sie 2007, 22:09
przez polnik@studio
u mnie jest podobnie :) tarcze już przetaczałem ... pozostało chyba kupić jakieś oryginały :)

PostNapisane: 21 sie 2007, 22:25
przez Mikula
No tak jesli to tarcze, przed zakupem tych tarcz Lukas czytalem o nich na forach i ludzie na nie nie nazekaja czy to mozliwe zeby firmowe tarcze tak szybko sie pokrzywily przy delikatnym docieraniu?

PostNapisane: 21 sie 2007, 23:27
przez alf28
Mikula napisał(a):No tak jesli to tarcze, przed zakupem tych tarcz Lukas czytalem o nich na forach i ludzie na nie nie nazekaja czy to mozliwe zeby firmowe tarcze tak szybko sie pokrzywily przy delikatnym docieraniu?
ja kupiłem Brembo i było pieknie przez jakiś czas,obecnie tragedi nie ma ale delikatne bicie da się wyczuć.a ostatnio słysze brembo made in poland – produkcja w dąbrowie górniczej ,a od miłych osób słysze: niech pan tego nie kupuje lepiej dołożyć i kupić orginały

PostNapisane: 22 sie 2007, 09:13
przez toady
Nowa tarcza tez sie skrzywi jak bedzie nierowno przylegała do piasty a to sie czesto zdarza, bo zdejmujac stara tarcze zazwyczaj malo kto przejmuje sie pozostalosciami rdzy na piascie. Mam nadzieje, ze pamietales o dokladnym oczyszczeniu piasty :)

Brembo faktycznie ma fabryke na slasku i niedawno (~2 mies. temu) jeszcze szukali pracownikow do dzialu jakosci – moze sie ktos sie skusi? :)

PostNapisane: 22 sie 2007, 09:34
przez tomekrvf
Mikula, a jakie masz klocki? Może Ferodo?

PostNapisane: 22 sie 2007, 14:35
przez Orin
Ferodo Premier mam Ja :) Nie ma z nimi żadnych problemów. Ścierają się przyzwoicie i hamują do samego końca.

PostNapisane: 22 sie 2007, 14:40
przez magicadm
Zmieniłbym klocki, przetoczył tarcze, nasmarował/rozruszał zaciski/tłoczki i na koniec zmierzył bicie tarczy/piasty czujnikiem zegarowym.

PostNapisane: 22 sie 2007, 18:38
przez Mikula
Ja mam klocki LUKASA a jak zakladalem tarcze to oczyscilem piaste z rdzy, przeciez jakby nierowno dolegala to odrazu bylo by bicie a nie po przejechaniu 1000km
Jest jeszcze taki objaw ze jak podniose auto na podnosniku i krece kolem na luzie to w jednym miejscu klocek bardziej ociera o tarcze w lewym kole a w prawym kole ociera rownomiernie po calej tarczy

PostNapisane: 22 sie 2007, 19:24
przez Orin
A nie masz czasem skrzywionej piasty? Jedź do mechanika który jest w stanie sprawdzić bicie zarówno samej tarczy jak i kompletu (na piaście).

PostNapisane: 22 sie 2007, 19:34
przez Mikula
Wydaje mi sie ze jakby byla skrzywiona piasta to bym mial bicie na kierownicy przy duzych predkosciach a nie tylko podczas hamowania
To chyba tarcza padla pojade tp serwisu gdzie maja sprzet ktorym moga sprawdzic bicie tarczy i tych innych :) i zobaczymy

PostNapisane: 22 sie 2007, 20:36
przez alf28
Mikula napisał(a):Jest jeszcze taki objaw ze jak podniose auto na podnosniku i krece kolem na luzie to w jednym miejscu klocek bardziej ociera o tarcze w lewym kole
to już wiesz która tarcza się powichrowała składaj reklamacje. albo ją przetocz i nie wydawaj pięniędzy na głupie sprawdzania skoro sprawa jest oczywista.

PostNapisane: 22 sie 2007, 23:14
przez toady
Mikula napisał(a):Wydaje mi sie ze jakby byla skrzywiona piasta to bym mial bicie na kierownicy przy duzych predkosciach

Bicie odczuwasz wyraznie podczas hamowania ale to nie znaczy ze kolo nie bije delikatnie przy jezdzie bez hamowania. Nie wiem – tylko teoretyzuje :)
Fakt jest taki, ze ja mialem identyczne objawy jak opisywales w pierwszym poscie i wymiana tarcz+klockow zalatwila sprawe. Mam juz 10-15 tys zrobione i chodzi jak zloto.

Dobrze prawi magicadm o rozruszaniu zaciskow hamulcowych – sprawdz czy Ci zaciski nie stoja na prowadnicach (typowy objaw to nierownomierne zuzycie klockow hamulcowych – wieksze od strony tloczka). Jesli zaciski stoja to sila hamowania nie jest przykladana do tarczy rownomiernie z obu stron czyli ze wypadkowa sila dzilala lekko w bok i moze po prostu wyginac tarcze...

PostNapisane: 26 sie 2007, 13:41
przez ZeroCool_m1
moze troszeczke off-topic, ale ktos tu stwierdzil, ze klocki/tarcze JC to badziew. Jest tak w istocie? Bo wlasnie sie przymierzam do wymiany tarcz i klockow (mam podobne objawy jak Mikula) i myslalem o JC. Ewentualnie jakie inne zestawy klocki/tarcze polecacie?

pozdro

PostNapisane: 26 sie 2007, 14:05
przez Widelec
że tak się spytam może – czy przed założeniem jakichkolwiek nowych tarcz wyczyściłeś DOKŁADNIE piasty z rdzy i wszelkiego nalotu (szczotą drucianą, papierem ściernym czy jakkolwiek)?? do blachy, do zera – tak żeby było dokładnie czyste... bardzo częstym błędem jest zakładanie nowych tarcz na nieoczyszczoną piastę, i już na dzieńdobry masz bicie zapewnione...

PostNapisane: 26 sie 2007, 15:04
przez Orin
Co do klocków polecam Ferodo Premier. Dobrze hamują, nie piszczą, równomiernie się ścierają i działają do samego końca :) Koszt to ok 90 zł/komplet na przód

PostNapisane: 28 sie 2007, 17:04
przez magicadm
Widelec napisał(a):czy przed założeniem jakichkolwiek nowych tarcz wyczyściłeś DOKŁADNIE piasty z rdzy i wszelkiego nalotu


Podstawa to szczota druciana na wiertarkę i czyścisz "na lusterko".
Nawet wokół szpilek – musi byc idealnie czyste.

PostNapisane: 7 wrz 2007, 16:55
przez Udesky
to ja sie dolacze do tematu. Nie dawno mialem wymienione lozysko w przednim prawym kole i od tamtego mometu wystepuje u mnie podskakiwanie czy tez plywanie pedalu hamulca, dodatkowo slychac jeszcze nie przyjemne tarcie w momecie hamowania (klocki sa dobre) i oslabienie sily hamowania. Dzis sciagnolem kolo i okazalo sie ze tarcza ma luzy ok 2 mm na boki jak i do przodu i do tylu, a w czasie jazdy slychac systematyczny pisk z prawego kola dodatkowo jeszcze kolo na luzie sie swobodnie nie kreci tylko chwyta w pewnym miejscu na tarczy. Bic na kierownicy raczej nie mam a jesli juz to minimalne i to przy hamowaniu z duzych predkosci. Najbardziej niepokoi mnie luz na tarczy, czy to da sie jakos zrobic bez kupna nowych tarcz i klockow? Jutro jade do mechanika, ktory moim zdaniem spartolil robote i bede skladal reklamacje.

PostNapisane: 7 wrz 2007, 21:12
przez Mikula
Ja tez mialem wymieniane lozysko w lewym przednim kole i od tego momentu wlasnie zaczely sie problemy z tym hamulcem czy to mozliwe zeby mechanik zle zalozyl lozysko?co tam mozna spartolic skoro lozysko ma tylko wejsc w piaste? moze w tym tkwi problem, chociaz luzow na lozysku niema i nie bije podczas jazdy tylko podczas hamowania z duzych predkosci. Ja raczej obstawial bym tarcze mimo wszystko nawet bylem u mechanika z prawdziwego zdazenia i sie przejechal i odrazu wskazal na tarcze dawal za to glowe:)takze zareklamuje tarcze i zobacze co stwierdzi producent

PostNapisane: 8 wrz 2007, 13:31
przez toady
Udesky napisał(a):tarcza ma luzy ok 2 mm na boki jak i do przodu i do tylu

Nie wiem czy rozwiaze Twoj problem ale sprobuje...
Tarcze hamulcowe nie sa na stale przykrecone do piasty kola – tarcze sa tylko nalozone na te same sroby ktorymi potem dokrecasz kolo (felge). Tak wiec tarcza trzyma się mocno na piaście tylko wtedy, gdy mocno dokrecisz kolo. Jesli odkrecisz sruby i zdejmiesz kolo to tarcza moze sie kiwac na boki i to jest normalny objaw.
Inna sprawa, ze po kilku latach tarcza przypieka sie do piasty i jak zdejmiesz kolo to nie tylko sie nie kiwa ale zeby ja zdjac trzeba czasem niezle napier..derzac mlotem.

Zeby zmienic lozysko mechanik musial zdjac piaste i pewnie tez odbil z niej tarcze hamulcowe – dlatego teraz sie moga kiwac. Jesli zakladal tarcze i nie wyczyscil piasty to masz winowajce bicia :)
Ja bym radzil zdjac tarcze, wyczyscic piaste i tarcze od srodka, zalozyc i wtedy sprawdzic.

Udesky napisał(a):Najbardziej niepokoi mnie luz na tarczy

Sprawdz czy masz luz na tarczy gdy dokrecisz sruby od kola.