Strona 1 z 1

Padła mi skrzynia automatyczna

PostNapisane: 14 kwi 2007, 21:36
przez Bladyy78
Dwa dni temu pękł mi przewod olejowy od skrzyni naszczęscie szybko to zaówazyłem bo stało sie to na postoju. Wymieniałem przewód dolełem oleju i ujechałem 10 metrów i jeszcze raz sie zatrzyamłem zeby ponownie sprawdzic czy nic nie cieknie. Po sprawdzeniu ze wszystko jest ok uruchomiłem silnik i zorientowałem sie ze skrzynia juz nie pracuje tzn straciły sie wszystkie biegi? Czy ktos z was orientuje sie czy to faktycznie padla skrzynia czy moze cos w elektronice sie tylko sypło. Ze skrzyni ubyło zaledwie 0.5 litra oleju wiec nic sie stac nie powinno bo oleju na mierce wskazywał minimalny dopuszczalny poziom.

PostNapisane: 14 kwi 2007, 23:38
przez Karwoś
Możliwe że w momencie wycieku bardzo gwałtownie spadło ciśnienie -- ale w przypadku skrzyń automatycznych jedno jest pewne – to musi obejrzeć fachowiec – a takich jest mało w Polsce – w Białymstoku chciałem sprawdzić swoją skrzynię i praktycznie każdy serwis i warsztat polecał mi tylko 1 nazwisko – jak pytałem czy może jest ktoś jeszcze powiedziano że każdy może ją sprawdzić, rozebrać i złożyć – ale tylko u 1 będzie to zrobione jak należy. Radziłbym dobrze poszukać i nie oddawać skrzyni w niepewne ręce.

PostNapisane: 14 kwi 2007, 23:41
przez Misiek-Bełchatów
Przenosze!