Klub MazdaSpeed

Witam! Jestem nopwym uzytkownikiem forum jak i mazdy 323F (wyjezdzane swiatla) nie wiem jak to sie profesjonalnie nazywa. A wiez, mam taki problem, otwoprzylem maske i zobaczylem ze przewod wychodzacy od zbiorniczka z plynem od wspomagania jest delikatnie zalamany(wrecz bardzo), wyprostowalem go i od tej pory gdy zapale samochod i skrecam kierownica czy to w lewo czy w prawo slychac dziwne buczenie pod maska!CO to moze byc(domyslam sie ze cos ze wspomaganiem)? Jak to usunac?? Z gory dziekuje za odpowiedzi!

moze cos o cos pociera po tym prostowaniu a najpewniej to ten przewod powinien tak byc jak byl (choc niewiem bo niewidzialem jak to wyglada) ale jezeli byl tak orginalnie ty go odgoles to ZMIEJSZYLES przekruj srednicy w przewodzie co powoduje takie skutki uboczne ze halasik i duzy opor dla plynu smigajacego sobie w ukladzie wspomagania

reasumujac jak bylo dobrze na zgietym to zgąc go spowrotem tak jak bylo i juz

tylko wlasnie przed wyprostowaniem przewodu mial on mniejsza srednice bo byl zagiety!Moze jeszcze ktos sie wypowie??Ktos kto ma taka sama efke jak ja?

PMOIZCIE PANOWIE BO NIE WIEM CZY MOGE NORMALNIE JEZDZIC!