pływa po drodze

Skrzynia biegów, sprzęgło, osie, zawieszenie, koła, układ kierowniczy i hamulcowy.

Postprzez lotik » 12 kwi 2007, 11:27

strasznie dupa lata po drodze co to może być ? amorki"
323F BIEDA EDITION
Początkujący
 
Od: 27 mar 2007, 21:20
Posty: 12
Auto: 323f BG

Postprzez Piciu » 12 kwi 2007, 11:51

Najpierw cisnienie w oponacha potem amorki i luzy na wachaczach itp..u mnie byly akurat amorki i sprezyny!
[b]Swapy soft turbo...nie typowe przerobki samochodow... pisz...! specjalizacja OPEL MAZDA 323
http://hurtownicy.npx.pl/forum/index.php
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 21 lut 2007, 18:00
Posty: 205
Skąd: Poznań
Auto: Mazda 323 BF B6T '88r.
Skoda Rapid 1.2 TFSI '16r.
126p '98r

Postprzez Gunn1 » 12 kwi 2007, 12:09

Ja sprawdziłbym łaczniki stabilizatora i sam stabilizator.
ObrazekObrazekObrazek
GREENBULLET :–)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 25 cze 2006, 19:53
Posty: 41
Skąd: Bielsko/Żywiec
Auto: 323C 1.5ccm BA

Postprzez Gunn1 » 12 kwi 2007, 12:13

... zresztą najlepiej jechać na trzepak i sprawdzić ;)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 25 cze 2006, 19:53
Posty: 41
Skąd: Bielsko/Żywiec
Auto: 323C 1.5ccm BA

Postprzez czintos » 12 kwi 2007, 16:53

Gunn1 napisał(a):... zresztą najlepiej jechać na trzepak i sprawdzić ;)


Jak sprężyny ma dobre a amorki do kitu to na trzepaczce mu nic nie wyjdzie. Wiem bo miałem tak u siebie z tyłu amorki wyszły po 85-86%, a okazało się że wszystko wytłumiła spręzyna, a amory były do kitu.
Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 8 maja 2006, 11:40
Posty: 66
Skąd: Olkusz
Auto: Mazda 323F 1.6 16V '94

Postprzez Bladyy78 » 12 kwi 2007, 16:59

No to byłes na jakimś kiepskim trzepaku, ja miałem w bmw sportowe sprezyny twarde jak fix i jakoś wyszlo na trzepaku ze amory sa do bani. Sprezyny nie maja nic do tego i jak jest dobry przyrzad do sprawdzania amorków zawsze wyjdzie czy amory sa do bani czy sa dobre.
Forumowicz
 
Od: 15 lut 2007, 00:33
Posty: 119 (0/1)
Skąd: Bielsko
Auto: M-323F

Postprzez BratCukierka » 12 kwi 2007, 17:00

u mnie przyczyną były zużyte amorki (poniżej 40%) i jedna sprężyna pęknięta była teraz po wymianie amorków i sprężyn jest sztywna i trzyma sie jak przyklejona :)


czintos napisał(a):Jak sprężyny ma dobre a amorki do kitu to na trzepaczce mu nic nie wyjdzie.


no kolego nie mogę się z tobą zgodzic.
Forumowicz
 
Od: 24 cze 2006, 20:21
Posty: 3953
Skąd: Brodnica
Auto: Toyota Yaris Hybrid '19

Postprzez Piciu » 12 kwi 2007, 17:34

BratCukierka napisał(a):jedna sprężyna pęknięta była

kurde u mnie tak samo bylo widze ze seria slaba byla chyba...hehe
[b]Swapy soft turbo...nie typowe przerobki samochodow... pisz...! specjalizacja OPEL MAZDA 323
http://hurtownicy.npx.pl/forum/index.php
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 21 lut 2007, 18:00
Posty: 205
Skąd: Poznań
Auto: Mazda 323 BF B6T '88r.
Skoda Rapid 1.2 TFSI '16r.
126p '98r

Postprzez Bladyy78 » 12 kwi 2007, 21:19

No to faktycznie seria była słaba bo ja mam tez jedna spreżyne pękniętą.
Forumowicz
 
Od: 15 lut 2007, 00:33
Posty: 119 (0/1)
Skąd: Bielsko
Auto: M-323F

Postprzez czintos » 12 kwi 2007, 23:48

czintos napisał(a):Jak sprężyny ma dobre a amorki do kitu to na trzepaczce mu nic nie wyjdzie.


no kolego nie mogę się z tobą zgodzic.[/quote]

Nie musisz ja to przerobiłem i wiem jak było, też byś wiedział gdybyś czytał do końca. Pisze z własnego doswiadczenia.
Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 8 maja 2006, 11:40
Posty: 66
Skąd: Olkusz
Auto: Mazda 323F 1.6 16V '94

Postprzez KUCZYS » 13 kwi 2007, 09:03

czintos napisał(a):okazało się że wszystko wytłumiła spręzyna, a amory były do kitu.

Trudno sie z tym zgodzic bo jest to fizycznie nie realne.Moze Twój przypadek był jakims ewenementem ale tak nie ma prawa byc.Jesli za amortyzacje odpowiadają same spręzyny bo amor jest zużyty, to dupa w aucie skacze jak piłeczka ping-pongowa. lotik moze byc kilka powodów "skaczacej pupy".Sprawdzaj po kolei.Amory tylko sprawdzisz na trzepaku.U mnie kiedys bylo widac ze amor wywalony bo ciekło z niego i sprawa była oczywista.Pozdrawiam
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 28 gru 2004, 17:17
Posty: 107
Skąd: Polanica Zdrój
Auto: Kiedyś 323f BG,BA.Teraz Toyota Corolla E12

Postprzez brii » 13 kwi 2007, 10:09

czintos napisał(a):Jak sprężyny ma dobre a amorki do kitu to na trzepaczce mu nic nie wyjdzie.

Nie ma bata – na trzepakach wyjdzie, że amorki są do bani
Trusted computing – Yes or No?

Na świecie jest 10 rodzajów ludzi: ci, którzy rozumieją liczby binarne i ci, którzy nie.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 9 sty 2005, 23:46
Posty: 8975 (108/253)
Skąd: Częstochowa
Auto: Endek / Kupisiontes / Smark EV / iczy

Postprzez KyRy » 13 kwi 2007, 10:27

mi w MXie też tył latał. Wczoraj wymieniłem łączniki stabilizatora i jest okej ;)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 18 mar 2006, 15:02
Posty: 2302 (0/3)
Skąd: Kotlina Kłodzka
Auto: są:
121 1,3 92
Mx-5 1,6 95
Mx-5 1,8 96
Mx-5 1,6 92
Mx-5 1,6 93
były:
Mx-5 1,6 89
Mx-5 1,6 93
Mx-5 1,8 97
Mx-5 1,6 95
Mx-5 1,8 97
Mx-5 1,6 96
Mx-5 1,6 94
Mx-3 1,6 95
Mx-3 1,8 92
M5 2,0 05
Xed6 2,5 95

Postprzez BratCukierka » 13 kwi 2007, 17:30

czintos napisał(a):Jak sprężyny ma dobre a amorki do kitu to na trzepaczce mu nic nie wyjdzie.



no kolego nie mogę się z tobą zgodzic.


Nie musisz ja to przerobiłem i wiem jak było, też byś wiedział gdybyś czytał do końca. Pisze z własnego doswiadczenia.[/quote]

<glupek2> <glupek2> <glupek2>
a ja wiem z doświadczenia co innego...
widze że faktycznie ty jesteś ewenementem na skale...galaktyki <glupek2> heh
to jest nie-moż-li-we... każdy fachowiec Ci to powie
Forumowicz
 
Od: 24 cze 2006, 20:21
Posty: 3953
Skąd: Brodnica
Auto: Toyota Yaris Hybrid '19

Postprzez czintos » 13 kwi 2007, 22:46

a ja wiem z doświadczenia co innego...
widze że faktycznie ty jesteś ewenementem na skale...galaktyki <glupek2> heh
to jest nie-moż-li-we... każdy fachowiec Ci to powie


Może i jestem ewenementem, ale wiem co miałem, wiem co widziałem, a od fachowców co mówią niemożliwe zachowaj mnie Panie. Ale ja nie zamierzam się kłócić i sprzeczać ja Tylko wypowiadm swoje zdanie na ten temat i pisze o własnych doświadczeniach. Kto nie chce wierzyć nie musi i tyle. Pozdrawiam :)
Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 8 maja 2006, 11:40
Posty: 66
Skąd: Olkusz
Auto: Mazda 323F 1.6 16V '94

Postprzez lotik » 17 kwi 2007, 14:14

panowie byłem wczoraj na szarpakach, sprawdziłem amorki i luzy. okazało się że, amorki ok 70% a w zawieszeniu jest jedna tulejka na wachaczu jest wybita (ale z przodu) może to być przyczyną ,że mi tyłek ucieka?
323F BIEDA EDITION
Początkujący
 
Od: 27 mar 2007, 21:20
Posty: 12
Auto: 323f BG

Postprzez karolkus » 17 kwi 2007, 15:32

Ja mialem tak: obie sprezyny pekniete (to naogol widac golym okiem :)
oprocz sprezyn mialem kiepskie amorki wiec zalozylem nowe przy wymianie okazalo ise ze poduszki sa przerdzewiale wiec poduszki poszly tez nowe no i oczywiscie oslony amortyzatorow tez nowe :) i smiaga bardzo ladnie.
Amory to kayaby premium (czyli olejowe :) placilem za nie po 140 + 54 za pslony + spirale tylne 2 sztuki za 170zl ale to sa ceny bez vatu i po kosztach z hurtowni :) (dzieki temu mozecie zobaczyc ile zarabia taki sprzedawca :) Oczywiscie oni sa od zarabiania :))
ze 2 tygodnie po tym zabiegu pekl mi lacznik stab z tylu wiec zalozylem nowe co kosztowalo cale 50zl za 2 sztuki :P

Powodzonka:)
jest MPV LW '00 BENZYNA oraz mazda 323f BJ 1,6 16v AUTOMAT 2002r.
Była: 3xMazda 323f 2,0 ditd 01 Mazda 323p 1,3 16v '97
2xmazda 323f bg 1,6 16v jedna zezłomowana
Mazda 323f 1,8 SOHC 16v klima sekwencyjny LPG elektryczne szybki i lusterka '92 – zezłomowana po 430tys km przebiegu i 5 latach :)
Mazda 323 1,3 8v BF 5d :) '89 – zezłomowana :(
Forumowicz
 
Od: 7 lip 2004, 20:54
Posty: 154 (0/5)
Skąd: Łódź
Auto: M6 2.5T 2018
Wołek roboczy Premacy 2003 Automat :D
Nissan Leaf
Land Rover LR3 4.4 V8

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości

Moderator

Moderatorzy 3 / 323