Strona 1 z 1
Urwane śruby przy odkrecaniu zacisku hamulcowego.

Napisane:
31 mar 2007, 14:38
przez Bladyy78
Wczoraj wiozłem się za wymianę tarczy hamulcowych jedno koło poszło gładko i w 30 min była już zamontowana nowa tarcza, gorzej było przy drugim kole niestety śruby od zacisku były tak zapieczone ze nie dało się ich odkręcić czułem ze źle się to skończy wiec piskałem co chwile WD 40 po śrubach żeby podczas odkręcania się nie zerwały ale niestety najpierw jedna a za chwile druga śrubka urwała się zostawiając swoje końce w mocowaniu zacisku

. Żeby rozwiercić 2 śruby zużyłem 10 wierteł gdyż te śruby były utwardzane i wiertło po kilku minutach nadawało się tylko do wymiany rozwiercanie trwało to ok 6 godzin wrrr. Na szczęście po rozwierceniu i wkręceniu w nie lewego gwintownika i śrubki z lewym gwintem udało mi się odkręcić końcówki śrub. I teraz mam problem gdzie dostane te zerwane śruby bo jeździłem po sklepach i takich śrub nie maja.

Napisane:
31 mar 2007, 14:50
przez Sokool
Popraw temat.

Napisane:
31 mar 2007, 20:41
przez magicadm
Ja bym obdzwonił szroty i poszukal na Allegro...

Napisane:
31 mar 2007, 21:29
przez Waluś
przeca to zwykła śruba> kup taką o twardości 8,8 jak będzie za długa to obetnij, a i chyba ma drobny gwint. tylko zmierz czy to M 8 czy 10

Napisane:
1 kwi 2007, 00:07
przez Bladyy78
Śruba ta jest troszkę nie typowa bo jest M 9 i ma nietypowy gwint, ślusarz powiedział że to jest gwint 1.5 (lub cos w tym stylu ) ,a że dziś sobota i sklepy wcześniej zamykali więc nie chciałem czekać do poniedziałku tylko nagwintowałem otwory pod śruby M10 i poskręcałem wszystko do kupy. W poniedziałek tylko pojadę i kupie dla pewności nowe utwardzone śruby bo te co pozakładałem były już troszkę pordzewiałe a że nie miałem żadnych innych po oczyszczeniu ich z rdzy tymczasowo musiałem je założyć.

Napisane:
1 kwi 2007, 10:04
przez magicadm
nie chciałem czekać do poniedziałku tylko nagwintowałem otwory pod śruby M10 i poskręcałem wszystko do kupy
Co za niecierpliwiec...
Mam nadzieję, że po przeróbce wszystko wytrzyma...
Mini OT
Mój kumpel tak się napalił do wymiany klocków, że nawet jak się okazało, że kupił niewłaściwe (kilka milimetrów za małe) to i tak je założył. Też mu się nie chciało wymieniać i czekać do poniedziałku
Sam nie wiem po co komu taki pośpiech....Poprawianie fabryki, czy katalogu....

Napisane:
1 kwi 2007, 11:58
przez Bladyy78
Wytrzymać wytrzyma najwazniejsze jest zeby był taki sam gwint na wiekszej śrubie co na tej mniejszej (orginalnej). Z dostaniem oryginalnych śrub by był na pewno problem no i musiał bym jeszcze dostać gdzieś taki gwintownik żeby przegwintować otwory, a w szczególności jeden otwór bo się troszkę uszkodził przy rozwiercaniu.

Napisane:
26 wrz 2009, 14:47
przez zieba1982
Witam
proszę o rady,dzisiaj zerwał mi sie gwint na jednej śrubie ale zerwał się w tym całym mocowaniu zacisku hamulcowego.Założyłem nową śrubę od innego auta i dokręciłem ale tak bardzo lekko bo omyka śruba.I co dalej

? czy jest jakis klej ,sposób aby odzyskać ten gwint.
Pytanko do Bladyy78,
czy śruba M10 wejdzie w tulejki,czy trzeba je też przetoczyć (zakładam że bym dokupił śrubę i nagwintował na 10)
Dziękuję za pomoc

Napisane:
29 wrz 2009, 17:34
przez zieba1982
no niestety ale u mnie jest śruba M10 skok gwintu 1,25 a twardość 10 długość górnej śruby 9 cm,więc w moim przypadku będzie gwintowane na M12 i tulejki tez do przewiercenia i śruba twardość 10,9 skok 1,25 jutro zaczynam robotę


Napisane:
29 wrz 2009, 20:23
przez majsterus
Do wymiany zacisk/piasta.
Takie przeróbki są niedopuszczalne, to są HAMULCE!!!
\Liczyłeś ile razy dziennie dusisz pedał hamulca??
wiesz jak naprężenie przyjmuje trzon śruby na ścinanie??

Napisane:
30 wrz 2009, 08:37
przez Orin
Popieram przedmówcę. Wymień całe mocowanie, bo inaczej ryzykujesz życie swoje i innych ludzi w pobliżu tego auta.