Witam!
Mam nastepujacy problem, ostatnio podczas jazdy blokuje mi sie skrzynia (najczesciej gdy redukuje bieg, lub podczas ruszania z skrzyzowania). Musze wtedy zgasic auto, rozprzeglic, wrzucic odpowiedni bieg i dopiero odpalic i ruszyc ( podczas odpalania mimo, ze trzymam noge na sprzegle, auto delikatnie zaczyna ruszac, ale gdy jadac zatrzymuje i i trzymam auto na biegu i na sprzegle- jest ok). Coz to moze byc za przyczyna? Warto wspomniec, ze niedawno wymienialem skrzynie biegow, wiec moze problem tkwi w nieprawidlowym jej spasowaniu? Prosze o rady i z gory dziekuje za pomoc:|
Sprzęgło czy skrzynia?
Strona 1 z 1
Ok, dzieki za odpowiedz. A jaki moze byc mniej wiecej koszt takiego uszczelniacza i ile kosztowalaby wymiana? Niestety nie mam dostepu do kanalu, a jadac do mechanika przydaloby sie od razu to zrobic. Problem w tym , ze akutalnie mam debet w kieszeni i najlepiej byloby sie wstrzymac, az nadejda lepsze czasy... Pozdrawiam
- Od: 13 sty 2007, 11:19
- Posty: 5
- Auto: Seat Toledo 1.9TDI 110KM 2000r.
Dzis rano poszedlem do auta, zauwazylem ze po wcisnieciu sprzegla przy wylaczonym zaplonie slyszalne sa coraz rzadsze stukniecia (tak jakby kapala woda, ale dzwieki jest "twardy") i w osatatnim czasie ubylo mi z centymetr plynu hamulcowego (jesli to ma jakies znaczenie)
- Od: 13 sty 2007, 11:19
- Posty: 5
- Auto: Seat Toledo 1.9TDI 110KM 2000r.
Myślę, że ma znaczenie. Kiedyś też mi ubywało płynu hamulcowego jak miałem 323f BG. Od zbiorniczka płynu hamulcowego idzie wężyk do przegrody. Mnie tędy ubywało. Poszukaj czy nie masz jakiś
wycieków. Po jakimś czasie gdy nie będziesz uzupełniał płynu, ubywanie się skończy(tak mniej więcej w połowie zbiorniczka). Niech Cię to nie zmyli jak mnie. Jest tam taka przegroda, żeby cały płyn hamulcowy nie wyciekł
Lepiej nie mieć sprzęgła niż hamulców. jednak Japończycy myślą 
wycieków. Po jakimś czasie gdy nie będziesz uzupełniał płynu, ubywanie się skończy(tak mniej więcej w połowie zbiorniczka). Niech Cię to nie zmyli jak mnie. Jest tam taka przegroda, żeby cały płyn hamulcowy nie wyciekł
kreatin napisał(a):osatatnim czasie ubylo mi z centymetr plynu hamulcowego
Nie ma prawa ubywać. Mogłeś nawet zapowietrzyć układ i stąd te problemy. Jak masz ubytki płynu to szybko zlokalizuj gdzie. Jeśli niedawno wymieniałeś skrzynię to najbardziej podejrzany jest wysprzęglik, oraz przewód ciśnieniowy który do niego idzie (nad skrzynią) – mógł zostać zgięty i się przełamał.
Briareos napisał(a):kreatin napisał(a):osatatnim czasie ubylo mi z centymetr plynu hamulcowego
Nie ma prawa ubywać. Mogłeś nawet zapowietrzyć układ i stąd te problemy. Jak masz ubytki płynu to szybko zlokalizuj gdzie. Jeśli niedawno wymieniałeś skrzynię to najbardziej podejrzany jest wysprzęglik, oraz przewód ciśnieniowy który do niego idzie (nad skrzynią) – mógł zostać zgięty i się przełamał.
Rzeczywiscie, miales racje(dzieki z tego miejsca z a pomoc), zajrzalem pod spod i az sie wystraszylem. Silownik wyprzegajacy jest przykrecony tylko jedna sluba! Calky jest przesuniety, a po wcisnieciu sprzegla przy nakretce przewodu hydraulicznego tryska plyn. I stad te wycieki. Ciekawi mnie jedna rzecz, przewod jest zamocowany na sztywno, nie moge przesunac wysprzelika, zeby przykrecic druga srube. Zastanawiam sie, czy sruba wykrecila sie podczas jazdy, czy moze mechanik podczas zmiany skrzyni spejalnie jej nie przykrecil (bo tak bylo wygodniej)... Prosze o rady, co teraz mam zrobic? Jesli odkrece przewod hydrauliczny, caly plyn hamulcowy mi splynie.. Ale bez odkrecania tez nie dam rady przykrecic silownika. Czy jest na to jakis "domowy sposob"? Prosze o szybka rade
- Od: 13 sty 2007, 11:19
- Posty: 5
- Auto: Seat Toledo 1.9TDI 110KM 2000r.
Strona 1 z 1
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości