Klub MazdaSpeed

Jak jade w np. w koleinach auta strasznie ściąga. Mam wrażenie jak by się przód rozjeżdżał. Felgi mam 15 opony to 195/50 z przodu jakaś firma FIRST STOP FST 2000 , z tyłu VIKING PRO-TECH 500. Na zime mam 185/65 r14 i nie ma takich objawów. Czy to może być wina felg,opon. Mam do wymiany końcówke drążka ale wątpie żeby to ona miała taki wpływ na jazde. Koła wszystkie wyważone, amorki po 74%. W tamtym roku też ściągało ale nie aż tak. W tym roku to aż strach jeździć. Szczególnie jest to odczuwalne przy małych prędkościach do 70km/h

Cysiek napisał(a):Mam do wymiany końcówke drążka ale wątpie żeby to ona miała taki wpływ na jazde.

– u mnie miała,może nie tak jak u Ciebie ale miała.Przypuszczam,że w Twoim zawieszeniu może być jeszcze kilka innych "kwiatków".

Cysiek napisał(a):Na zime mam 185/65 r14 i nie ma takich objawów. Czy to może być wina felg,opon.

– sam sobie odpowiedziałeś na to pytanie.
Po za tym to pierwszy raz słyszę o takich oponach jak piszesz...Może to jakaś radziecko koreańsko bułgarska technologia bieżnikowana gdzieś w kopydłowie.....

Łukasz napisał(a):Przypuszczam,że w Twoim zawieszeniu może być jeszcze kilka innych "kwiatków".

Jestem otwarty na propozycje
Felgi są od Mx-3 ENKEI. Co do opon to Viking jest podobno dobry, ale te drugie
Na szarpakach oprócz końcówki nic nie wyszło

Cysiek napisał(a):Na szarpakach oprócz końcówki nic nie wyszło

– skoro tak to można szukać przyczyny raczej w oponach skoro piszesz,że na zimówkach nie występują takie objawy.U mnie na zimówkach (175/70/13 ) tego problemu wcale nie ma,leczna letnich 195/50/15 już mocniej muszę trzymać fajerę.I niby 2 cm szerzej a różnica jest.No ,ale nie taka jak piszesz.