Strona 1 z 1
zbieznosc i ustawienie kierownicy

Napisane:
8 gru 2006, 10:09
przez Wazup
Czesc.
Bylem ostatnio na ustawianiu zbieznosci w mojej Mazdzie i ludzie z serwisu ustawili mi ja na takiej zasadzie ze jadac prosto mam lekko skrecona kierownice w lewo. Jesli ja wyprosuje to auto automatycznie jedzie lekko w prawo.
Co z tym mozna zrobic zeby moc jechac prosto z kierownica ustawiona poprawnie?
pozdr.

Napisane:
8 gru 2006, 10:17
przez kajot_84
Przesunac o kilka zabków


Napisane:
8 gru 2006, 10:22
przez Wazup
ale co i gdzie? bo ja takich rzeczach sie wogole niestety nie znam.

Napisane:
8 gru 2006, 10:24
przez Blade
Dokładnie.
Ustaw koła na wprost ( auto na równym podłożu ) odkręć kierownicę i przełóż.
U mnie pomogło


Napisane:
8 gru 2006, 10:27
przez Wazup
ok, sproboje. dzieki

Napisane:
8 gru 2006, 10:28
przez ravo
ale jak Ci ustawiali to musze i kiere ustawic jedz do nich i neich to zrobia

Napisane:
8 gru 2006, 14:48
przez Wazup
prawde mowiac nie chce mi sie do nich jechac, bo ja jestem w bielan a na ustawianie pojechalem do raszyna.
Sproboje sam ja ustawic, ale prosze mi powiedziec jakiego klucza mam uzyc do odrecenia tej sruby? chodzi mi wielkosc...


Napisane:
8 gru 2006, 15:35
przez Gawron
ja miałem to samo
Wazup napisał(a):jadac prosto mam lekko skrecona kierownice w lewo
cztery razy mi ustawiali i wkońcu dałem sobie spokuj (40 tyś km przejechane, opon nie bierze)
przestawienie kierownicy na wielofrezie nic Ci nie da, za duży skok tam jest, będziesz miał lekko skręconą w prawo.

Napisane:
8 gru 2006, 16:54
przez alf28
Gawron napisał(a):cztery razy mi ustawiali

Twardziele

a wystarczyło za drugim razem troszke pomyśleć.

Napisane:
8 gru 2006, 17:54
przez Wazup
ale to denerwujace miec tak skrecona kierownice podczas jazdy na wprost...

Napisane:
8 gru 2006, 18:07
przez Gawron
alf28 napisał(a): Twardziele a wystarczyło za drugim razem troszke pomyśleć.
cztery razy wcale nie znaczy że w tym samym zakładzie!!
w trzech próbowałem i za każdym razem efekt ten sam.
i się poddałem.
Wazup napisał(a):ale to denerwujace miec tak skrecona kierownice podczas jazdy na wprost...
po roku przestałem się przejmować


Napisane:
8 gru 2006, 19:45
przez Wazup
Gawron napisał(a):po roku przestałem się przejmować łoł
zbyt nerwowy jestem zeby jezdzic z taka kierownica przez rok...
chociaz z drugiej strony do Mazdy wsiadam tylko w weekendy kiedy jade nia na wydzial... ale jednak niesmak estetyczny pozostaje.

Napisane:
8 gru 2006, 22:41
przez Jaksa
prosze mi powiedziec jakiego klucza mam uzyc do odrecenia tej sruby? chodzi mi wielkosc...
Centralna nekretka jest o numerze 21.
kajot_84 napisał(a):Przesunac o kilka zabków
Kilka ? Na wielowypuscie są spore naciecia , nie zawsze ten ząbek daje satysfakcję – a tak z innej beczki to powiem koledze aby zrobił geometrię tyłu ( jak ustawili przod a poprzeczka jest zle to na bank tył jest do ustawienia – przestawienie kierownicy to tylko oszukiwanie samego siebie ) Polecam dobrze mi znaną firmę nie daleko mojego serwisu ( w Jawczycach a firma ma nazwę OPONEX – od 7 lat tylko tam robimy geometrię )

Napisane:
8 gru 2006, 22:45
przez Kylu8
zamiast przestawiać kierownicę na frezach można ustawić kierownicę poprzez regulacje na końcówkach drążka kierowniczego.z jednej strony wkręcić a z drugiej wykręcić (taką samą ilość obrotów), w ten sposób zbieżność pozostaje bez zmian. jeżeli nadal problem będzie występował można regulować przestawiając koło kierownicy o kolejne frezy + regulacja końcówkami kierowniczymi. praca wymaga trochę czasu i cierpliwości ale możan osiągnąć zamierzony efekt.

Napisane:
8 gru 2006, 23:36
przez TALREP
a czy przypadkiem po tych wszystkich operacjach nie okaze sie ze ograniczymy skret w jedna strone zwiekszajac tym samym w druga ?

Napisane:
9 gru 2006, 13:27
przez Kylu8
nierozważnym może się to zdarzyć

dlatego wymaga to trochę czasu.
ja na początku ustawiłbym przekładnie kierowniczą tak aby koło kierownicy obracało się w lewą i prawą stronę taką samą ilość obrotów. może okazać się, że po ustawieniu przekłądni, kierownicy jednak nie można wyregulować idealnie na wprost, wtedy ustawiłbym kieronicę kosztem niesymetryczności kątów skrętu (różnica nie będzie znacząco duża).

Napisane:
9 gru 2006, 16:59
przez Wazup
hmm, juz moge wyeliminowac opcje przestawiania samej kierownicy, bo "skos kierownicy" jest zbyt maly i po przelozeniu o jeden zabek nastepuje skos w druga strone....

Napisane:
9 gru 2006, 17:51
przez Piotr Wozniak
Jak ja kiedys bylem na ustawieniu geometrii (Toyota Carina E) to od razu ustawili geometrie przodu i tylu a pod koniec mechanik powiedzial "to teraz prosze ustawic sobie kierownice tak jak pan chce zeby bylo na wprost", ustawilem idealnie i po wyjezdzie z warsztatu bylo idealnie.
W Twoim przypadku mysle ze najlepiej byloby zadzwonic do stacji gdzie to robili ze taka sprawa i na spokojnie podjechac na poprawke. Bez sensu grzebac po drazkach i odkrecac kiere samemu jak oni to poprawia w 15 min.
pozdrowienia

Napisane:
9 gru 2006, 23:24
przez ostry181
Gawron napisał(a):cztery razy wcale nie znaczy że w tym samym zakładzie!!
w trzech próbowałem i za każdym razem efekt ten sam.
i się poddałem.
wedlug mnie powinien byc jeden mechanik do samochodu taki ktory naprawde sie zna bo jak bedzie ich czterech albo nawet 2 to motanina sie robi eden drugiemu szmaci pozdrawiam.