Strona 1 z 2

osłony przegubów

PostNapisane: 27 sie 2006, 14:05
przez Bury
moje pytanie jest krótkie ;)
czy osłona przegubu zewnętrznego z prawej i lewej strony jest taka sama i czy osłone z lewej strony można założyć na prawą?

PostNapisane: 27 sie 2006, 14:25
przez Jaksa
Oczywiscie – są zamienne .

PostNapisane: 27 sie 2006, 19:01
przez Bury
Dzięki.
Moje pytanie wzięło się stąd,gdyż wymieniałem lewy przegub,została mi z niego dobra osłona,zaś na prawej stronie gdzieś na dniach pękła sobie.Zdjeme prawy przegub wymyje porządnie,żeby żadne syfy nie zostały,nasmaruje i założe tą osłonkę co miałem na lewej stronie :)

PostNapisane: 28 sie 2006, 11:13
przez Orin
Spokojnie będzie działać :)

PostNapisane: 4 wrz 2006, 00:12
przez urbis
witam
mam pytanko jak zdjac prawy zewnetrzny przegub
nie ma tam zadnego zabezpieczenia i zbic sie tez nie chce.
prosze o rade
z gory dzieki

PostNapisane: 4 wrz 2006, 12:08
przez Orin
Zabezpieczenie jest – mianowicie na półosi jest metalowy pierścień, który się blokuje w przegubie. W moim przypadku najłatwiej było mi wymontować całość (piastę z przegubem i półosią wyjątą ze skrzyni), zamontować to w imadle i kilkakrotnie delikatnie puknąć 5kg młotem :] Na aucie męczyłem się kilka godzin, a wystarczy odkręcić tylko 4 śruby – 2 mocujące amortyzator i 2 od sworznia wahacza.

PostNapisane: 4 wrz 2006, 21:58
przez Bury
Ja przed zdjęciem modliłem się,żeby obyło się bez cięcia,bo trochę sie na tym forum o tym naczytałem.
U mnie większe jaja były z nakretką centralną dociskającą przegub do piasty.
Jakiś mądry angielski mechanik tak to zaciągnał,że szok.
Jak zmieniałem lewy przgub złamałem swój klucz.Pojechałem do znajomego mechanika,wyjał lage jak trzeba i poszło.
W tą sobote(chcąc wymienić osłone z drugiej strony) profilaktycznie wziąłem sobie porządny klucz z roboty z luks przedłużką,podchdze do tego i czuje,że ni ch...
Jade do mechaniora,on z drwiącym uśmiechem bierze swoją lage,trach...poszła,ale laga.
Poleciał do warsztatu obok i pożyczył jeszcze solidniejszą,jak się okazało,tylko pozornie,bo tez sie złamała.
Skończyło się na zespawaniu nasadki z potężną rurą i jakos się udało.

PostNapisane: 5 wrz 2006, 01:49
przez urbis
dzieki.sprawdze
pozdro

PostNapisane: 5 wrz 2006, 19:09
przez Waluś
Orin napisał(a):2 mocujące amortyzator

hmmm nie koniecznie :P
jak zdejmiesz swożeń to powinno udac się odchylić zwrotnice na tyle co by wyszedł przegub. Przynajmniej u mnie :D
a jak wyjołeś bez spuszczania oleju :P to jeszcze jedna śruba :P

A co do bicia młotkiem to też radzę z tym uważać zabezpieczenie w moim wypadku do tego stopnia nie chciao puścić że zniszczyłem frezy na półosi (między zabezpieczeniem a krawędzią ośki). Naszczęście była do wywalenia ale radzę z tym uważać. Czasem lepiej przeciąć.

PostNapisane: 5 wrz 2006, 23:39
przez urbis
jutro zobacze i pomysle. :D
dzieki

PostNapisane: 6 wrz 2006, 12:19
przez Orin
Wyjąłem bez spuszaczania oleju – podniosłem ciut wyżej auto by olej przelał się na drugą stronę. A co do walenia młotkiem – faktycznie można sobie spieprzyć ośkę, u mnie jednak na szczęście półoś wyszła bez trudu.

PostNapisane: 8 wrz 2006, 12:04
przez urbis
ja zatkalem szmata zeby nie cieklo.a przegub zszedl choc ciezko bylo.a te obejmy ktore dolaczyli do oslony w sklepie "JC" to byly beznadziejne .radze zakladac inne.a w szczegolnosci ta wieksza bo mala na upartego mogla by byc.pozdrawiam

PostNapisane: 8 wrz 2006, 12:06
przez urbis
popr.nie w sklepie "JC" tylko producent

PostNapisane: 8 wrz 2006, 20:17
przez Waluś
Orin napisał(a):Wyjąłem bez spuszaczania oleju – podniosłem ciut wyżej auto by olej przelał się na drugą stronę

na twoim miejscu sprawdziłbym stan oleju :P

PostNapisane: 8 wrz 2006, 21:09
przez urbis
NO AUTO BYLO PRZECHYLONE WIEC MYSLE ZE TO CO JEST TO WYSTARCZAJACA ILOSC.MIALEM KIEDYS PROBLEM Z ILOSCIA OLEJU TO ZAPALILA SIE WTEDY KONTROLKA CZYLI ONA WCIAZ POWINNA DZIALAC

PostNapisane: 8 wrz 2006, 21:17
przez urbis
CHOC MAM PRAWDOPODOBNIE WYCIEK BO ZAUWAZYLEM KAPIACY OLEJ BYL PRZEZROCZYSTY WIEC PEWNIE TO PRZEKLADNIOWY ALE Z KAD TO CIEKNIE?? MOZE Z TEGO MIEJSCA GDZIE WCHODZI DRAZEK OD ZMIANY BIEGOW??I NIE ZAWSZE GLADKO WCHODZI 2, 3 I WSTECZNY.KAZDY MOWI TRZEBA ZDJAC SKRZYNIE.WIADOMO ZE JAK ZDEJME TO ODRAZU WUMIENI SIE WSZYSTKIE USZCZELNIACZE.MOZE TO WINA W CZYM INNYM BO MAM TROCHE ZNISZCZONA KASETE I MOZE JEST W LEKKO INNYM POLOZENIU NIZ POWINNA .CO O TYM MYSLICIE??
POZDRO

PostNapisane: 9 wrz 2006, 11:10
przez Orin
urbis napisał(a):MIALEM KIEDYS PROBLEM Z ILOSCIA OLEJU TO ZAPALILA SIE WTEDY KONTROLKA


Taaa. Tyle że kontrolka sygnalizowała brak oleju w silniku a nie w skrzyni. Posłuchaj rady Walusia, bo inaczej możesz sobie narobic tylko kosztów z wymianą skrzyni.
Waluś – Ja sprawdziłem poziom i dla świętego spokoju dolałem (kontrole robię co 6 m-cy). Całe szczęście że w mojej skrzyni jest lepsze dojście aniżeli przez linkę od prędkościomierza w 2WD :]

urbis napisał(a):NIE ZAWSZE GLADKO WCHODZI 2, 3 I WSTECZNY

Powodem może być zarówno brak oleju jak i wyrobienie się tulei prowadzących drążek. Niestety nie jestem obeznany baradziej w temacie, ale z 2 miesiące temu był cały temat poświęcony temu problemowi w tym dziale – poszukaj.
P.S.
Z łaski swojej możesz przestać pisać z wł. CAPS-LOCK'iem? To oznacza na forum krzyk :]

PostNapisane: 9 wrz 2006, 18:16
przez Waluś
z 2 biegiem wi.ększość mazd ma problemy :P a jakjuż 3 ci nie wchodzi to radzę przyjrzeć się dla sprzęgła,skrzyni (olej) i jak pisze Orin tulejom drążka

PostNapisane: 13 wrz 2006, 04:32
przez _Yanu_
Orin napisał(a):Całe szczęście że w mojej skrzyni jest lepsze dojście aniżeli przez linkę od prędkościomierza w 2WD


Orin, no co Ty ? :) Dojście do wlewu oleju w 2 WD wcale nie jest takie złe, kawałek wężyka lejek i heja ;)
robiłem wymiane oleju 2 dni temu i nie narzekam.

PostNapisane: 13 wrz 2006, 19:16
przez Waluś
dojście jak dojście ale trzeba wyjąć linkę i slimak :P