Strona 1 z 1

Nawiew – wdmuchuje czarny i tłusty syf

PostNapisane: 26 cze 2006, 13:15
przez giera
Problem w tym, że przy włączonym nawiewie (obojetnie jak) leci mi do auta pełno jakiegoś czarnego i tłustego syfu!
Czy może to być problem jakiś filtrów? jeśli tak to gdzie się tak owe w mojej 323F BG znajduja?

PostNapisane: 26 cze 2006, 14:28
przez Łukasz
giera napisał(a): to gdzie się tak owe w mojej 323F BG znajduja?
-filtrów nie ma.A skąd tłusty syf??? Nigdy się nie spotkałem z czymś takim.......

PostNapisane: 26 cze 2006, 16:05
przez TALREP
moze nagrzewnica jest nieszczelna i plyn z ukladu dostaje sie do obiegu powietrza, choc z drugiej strony w takie dni jak dzisiaj ogrzewania pewnie nie uzywasz <glupek2>

PostNapisane: 26 cze 2006, 21:58
przez giera
TALREP napisał(a):w takie dni jak dzisiaj ogrzewania pewnie nie uzywasz

hehe no nie uzywam :P no kurde jak dam nawiew na szybe to po jednym dniu mam na całej desce tłusty, czarny kurz :( a z którego miejsca jest pobierane powietrze dokładnie?

PostNapisane: 26 cze 2006, 23:01
przez GofNet
Powietrze pełza sobie ulicą, po czym jezdnią złowieszczo przetacza się Mazda 323F i zasysa bezbronne powietrze przez kratkę umieszczoną na podszybiu. Porwane powietrze wędruje bezwolnie, mijając wrota piekieł, czyli klapkę sterującą cyrkulajcą zewnętrzną lub wewnętrzną. Przestraszone powietrze wpadając do ciasnego tunelu, w którym nie dostrzega nawet światełka odbijając się o ścianki okrągłego, krętego labiryntu z tworzywa sztucznego brnie w nicość. Zmierza ku wciągającej go mocy, wydającej przeraźliwy terkot. Następnie ku jego zaskoczeniu, prześlizgując się przez otwartą furtkę, trafia na grila, jako główne danie. Tam sadystycznie przypalają mu <dupa>. Spanikowane powietrze próbuje się wydostać, zmykając przez skomplikowany system klapek w stronę światła. Kratki nawiewu dają wolność o którą powietrze tak walczyło! Ale co to za wolność...

Pozdrawiam
..::GofNet::..

PostNapisane: 26 cze 2006, 23:16
przez ivo
Jakże poetycznie można się wypowiedzieć na temat syfu na desce rozdzielczej.
W takim razie <list>
pzdr

PostNapisane: 27 cze 2006, 20:58
przez TALREP
GofNet napisał(a):Powietrze pełza sobie ulicą, po czym jezdnią złowieszczo przetacza się Mazda 323F i zasysa bezbronne powietrze przez kratkę umieszczoną na podszybiu. Porwane powietrze wędruje bezwolnie, mijając wrota piekieł, czyli klapkę sterującą cyrkulajcą zewnętrzną lub wewnętrzną. Przestraszone powietrze wpadając do ciasnego tunelu, w którym nie dostrzega nawet światełka odbijając się o ścianki okrągłego, krętego labiryntu z tworzywa sztucznego brnie w nicość. Zmierza ku wciągającej go mocy, wydającej przeraźliwy terkot. Następnie ku jego zaskoczeniu, prześlizgując się przez otwartą furtkę, trafia na grila, jako główne danie. Tam sadystycznie przypalają mu <dupa>. Spanikowane powietrze próbuje się wydostać, zmykając przez skomplikowany system klapek w stronę światła. Kratki nawiewu dają wolność o którą powietrze tak walczyło! Ale co to za wolność...

Pozdrawiam
..::GofNet::..


po drodze powietrze oblewa sie zimnym potem i stad wlasnie te tluste plamy :)

PostNapisane: 27 cze 2006, 21:20
przez ahs
Gdybyś miał klimatyzację to według czystej teorii mogła wysąpić jakaś nieszczelność na parowniku. Czynnik chłodniczy w czasie pracy miesza się z olejem tworząc mgiełkę olejową. Ale to tylko teoria.

Pozdrawiam.

PostNapisane: 27 cze 2006, 23:50
przez giera
no ale nie mam klimatyzacji

PostNapisane: 12 wrz 2006, 10:37
przez czintos
Podłącze się pod temat. Czy też tak macie? W mojej Madzi strasznie kurzy sie deska gdy uzywam nawiewu i liscie wpadaja, no przesadnie mósiałbym codziennie czyścić deske Czy macie na to jakiś sposób? Bo sam nawiew działa pieknie na 4 to na tylna kanape chce człowieka wydmuchać.

PostNapisane: 12 wrz 2006, 11:05
przez TALREP
z liscmi raczej problemow nie mam ale deska faktycznie szybko sie kurzy :)

PostNapisane: 13 wrz 2006, 21:27
przez xANDy
Sprawdź co zalęgło Ci się na podszybiu (pod kratką) może masz tam jakieś "życie"...?

PostNapisane: 1 paź 2006, 23:44
przez urbis
witam mam pytanko.juz od jakiegos czasu nawiew dziala mi tylko na 4 no i podswietlenie calkiem wysiadlo.czy jest sens to rozbierac i naprawiac czy lepiej odrazu wymienic?pozdro

PostNapisane: 2 paź 2006, 11:58
przez mad_man
to ja sie tez dolacze, mam taki sam czarny syf, chyba zobacze na podszybie... i zamontuje sobei filter ktorego niestety mazda zapomniala dac...