Strona 1 z 1

klocki hamulcowe 323 f BG – opinie

PostNapisane: 3 cze 2006, 15:21
przez mod
Prosze o nie wywalanie na dzien dobry do kosza.

Potrzebuje pilnie porady jakie kupic i ktorych unikac bo moje ulegly zuzyciu ( slychac tarcie metalem ). w sklepach moga miec JC za 63 i 150 zl ( tu nie intresuje rok pordukcji jedynie pojemnosc i ilosc zaworow – juz raz sie pomylisl sprowadzajac sworzen do wachacza :| ) a w drugim Loghit za 80 zl ( tu wedlug nich wazny jest moj rocznik auta z dokladnoscia co do roku). Z dowodu nie moga odczytac jak jest na prawde bo to sprowadzony w 94r. W dowodzie mam JMZBG14E200239607.

Opcja szukam odpada bo to mi zwraca zamias wynikow :
Podczas sprowadzania URL-a: http://forum.mazdaspeed.pl/search.php?

wystąpił następujący błąd:

sprowadzony dokument ma zerowy rozmiar
Squid nie otrzymał żadnych danych w odpowiedzi na to żądanie.

Dla tego zakladam nowy topik bo przejzec cale forum recznie nie mam czasu a autko jest mi bardzo potrzebne. :|

PostNapisane: 3 cze 2006, 16:12
przez Briareos
EPC twierdzi że twoje autko opuściło fabrykę 30 maja 1990 roku. Z tego co ja wiem, to klocki się dobiera do modelu auta i pojemności silnika, bo od tego zależy jak wydajny układ hamulcowy był zastosowany – ale to też nie jest tak, że każdy silnik miał inne.
Wydaje mi się, że BG w 1.6 (zarówno 8 i 16V) jak i 1.8 16V miało te same klocki z przodu. Ale głowy nie dam, poczekaj aż odpisze ktoś, kto wie na pewno. Ich oznaczenie OEM to B5Y6-33-28Z.

PostNapisane: 3 cze 2006, 16:44
przez mod
no to juz cos wiem :) , przy klockach loghit-a mialem do wyboru wymiar 64 ; 66 lub 71 mm – i temu pytali sie o rok i pojemnosc. Auto mam pod blkokiem wiec rozbieranie dla rozbierania nie bardzo – podoga deszczowa. Na oko sa o wysokosci 66 lub 64 mm ( slad na taczy po klocku to 40 mm). Teraz jakiej firmy szukac by na jakosci sie nie zawiesc i na cenie.Ile kosztuja ori ? choc to chyba pytanie czysto retoryczne.

Dzieki za odpowiedz :)

PostNapisane: 3 cze 2006, 17:02
przez Gengol
Jeśli chodzi o marke to ja w swojej Madzi mam Ferodo Premier. Jeszcze mnie nie zawiodły i cichutko pracują. Nie należą do najtańszych ale i nie są drogie. Kolega kupił jakieś badziewie za 50PLN i jak wjeżdża do mnie na osiedle, to już go słysze – potwornie piszczą!!

PostNapisane: 3 cze 2006, 18:25
przez Jaksa
Briareos napisał(a):Wydaje mi się, że BG w 1.6 (zarówno 8 i 16V) jak i 1.8 16V miało te same klocki z przodu.
Wszystkie BG|BA od 1.3 do 1.6 mają te same klocki ale 1.8 Dohc ma juz inne .
mod napisał(a):Potrzebuje pilnie porady jakie kupic
Kup Nishimbo lub Akebono C13036 sprawdzone i dobre , uwazam ze mozna te klocki smialo stosowac jako dobre zamienniki.

PostNapisane: 3 cze 2006, 18:49
przez Łukasz
Gengol napisał(a):Jeśli chodzi o marke to ja w swojej Madzi mam Ferodo Premier. Jeszcze mnie nie zawiodły i cichutko pracują
-popieram.Co do innych nie mogę się wypowiedzieć.

PostNapisane: 3 cze 2006, 19:51
przez mod
przy klockach loghit-a mialem do wyboru wymiar 64 ; 66 lub 71 – a co z tym wymirem – mowa o wysokosci klocka. skoro oni w katalogu nie maja podane to ja dowiem sie tylko robierajac? Nie mozna inaczej? Czy ktos ma namiar na sprawnie dzialajac firme co moze mi je wyslac? Poszukam na allegro ale ... zawsze moge sie tam naciac na podrobke

PostNapisane: 3 cze 2006, 20:02
przez Jaksa
mod napisał(a):Czy ktos ma namiar na sprawnie dzialajac firme co moze mi je wyslac?
www.jcauto.pl

PostNapisane: 7 cze 2006, 00:47
przez mod
Wszystkim wielkie dzieki za zainteresowanie ale jak to w zyciu bywa auto potrzebne na gwalt, ja w pracy mam siedziec po 10 godz a jeszcze robie prawko na C wiec szybki lot do sklepu/warsztatu gdzie mazde kiedys klepali i kupilem lockheed – delphi (cos z delphi mialem) za dziwne pieniadze bo 77 zl chcialme by byly dobre i nie mialy byc tanie tylko dobre. Trase jezdze notorycznie ta sama wiec moge wrazenia opisac za jakis czas.

PostNapisane: 7 cze 2006, 10:25
przez siwy_dymek
mod napisał(a):kupilem lockheed – delphi


ja mam u sibie zalozone delphi, bo w warsztacie mechanior za bardzo innych nie mial, a po zakupie samochod byl w sumie bez klockow...no i musialem cos na gwalt zalozyc! Nie mialem jeszcze innych zalozonych, ale uwazam ze nei sa najlepsze! Piszcza itp... staram sie je dotrzec :]

PostNapisane: 7 cze 2006, 16:48
przez mod
No to sie wyjdzie w praniu :) bo te co sie zjechaly delphi byly ok do samego konca – nie piszczallo ladnie hamowal. Te co wzielem to mam byc z nich zadowolony... choc twierdzilem ze sa podejzanie tanie to gosc mowill ze nie bede zalowal. Okaze sie

PostNapisane: 27 sie 2006, 18:19
przez mod
Wrazenie : ze 120 zatrzymam sie na mniej niz 50 m i jak sie okazalo glownie na przednich hamulcach – tylne sie skonczyly ( szczeki i bebny wygladaly jak grzebien a okladzina przy koncach byla wspomnieniem + sporo naprawde sporo rdzy i syfu w srodku = wymiana kompletu). Bebny kosztowaly mnie 90 zl x2 plus szczeki 70 i robocizna wyszlo 390 w serwisie w Sz-cz na madalinskiego.
Piszczenie klocuszkow- no niestety popiskuja ale to zalezy od dnia :D raz leciutko raz glosniej a czasem nic a nic. W sumie mam radio wlaczone i nie slysze wiec wazne ze dobrze hamuje :). Wymiane robilem sam, pasowaly tak jak trzeba choc niestety troszke je ubrudzilem- zapieczone prowadnice zacisku ehhh i byla walka ostra WD 40.