Pompka tylnego spryskiwacza do 323 BG HTB.

Padla u mnie wlasnie ta czesc. Po 17 latach zostalo z niego doslownie sitko, przez ktore widac bylo uzwojenia, do tego skorodowane styki. No doslownie nie bylo co ratowac... Co to znaczy przy obecnej pogodzie wie kazdy, kto jezdzil tym autkiem. Zawsze jakos tak zawieje, ze po kilku chwilach ledwo co widac w lusterku. Podrobek nie doszukalem sie, ale jest na to sposob.
Idealnie taki sam silniczek jest w Mazdzie 626 GE HTB. Przy czym – jakos tak sie sklada, ze pomimo identycznego wygladu zewnetrznego, silniczki z GE sa podobno niezniszczalne. To jest akurat wiadomosc z ASO, podobno w BG zawsze byly z nimi klopoty, a w GE jakos psuc sie nie chcialy. Moze Japonce zastosowali lepszy material; w wyzszym modelu? Ten, ktory wpadl mi w lapska pochodzi z egzemplarza z 93 roku i wyglada jak nowka, poprostu swieci sie. Kosztowal mnie 50 PLN ( duzo to czy malo – niewazne, potrzebny byl mi od zaraz ).
W kazdym razie znow widze przez tylna szybe, a jesli ktos ma podobny klopot, proponuje, zeby szukal tej akurat czesci, ale wsrod rozbiorek Mazd GE.
Idealnie taki sam silniczek jest w Mazdzie 626 GE HTB. Przy czym – jakos tak sie sklada, ze pomimo identycznego wygladu zewnetrznego, silniczki z GE sa podobno niezniszczalne. To jest akurat wiadomosc z ASO, podobno w BG zawsze byly z nimi klopoty, a w GE jakos psuc sie nie chcialy. Moze Japonce zastosowali lepszy material; w wyzszym modelu? Ten, ktory wpadl mi w lapska pochodzi z egzemplarza z 93 roku i wyglada jak nowka, poprostu swieci sie. Kosztowal mnie 50 PLN ( duzo to czy malo – niewazne, potrzebny byl mi od zaraz ).
W kazdym razie znow widze przez tylna szybe, a jesli ktos ma podobny klopot, proponuje, zeby szukal tej akurat czesci, ale wsrod rozbiorek Mazd GE.