Chrobotanie dochodzące z kolumny kierownicy
Strona 1 z 1
Od paru dni co jakis czas wydawalo mi sie, ze slysze jakis dziwny chrobot dochodzacy z kolumny kierownicy podczas manewrow wymagajacych szerokich ruchow kierownica. Dzis halasy sie nasilily, wiec to nie byly zwidy. Jakies pomysly co to moze byc? Wystarczy cosik nasmarowac?
Dochodzi to z kolumny kierownicy (tzn. ze srodka samochodu) czy bardziej jest tak ze kolumna rezonuje te dzwieki a one same dochodza spod maski? Jezeli dochodza spod maski to sa to lozyska amortyzatorow. Kuracja : wymiana na nowe badz nasmarowanie (ktos tu kiedys pisal taki sprytny sposob zeby przedluzyc ich zywot wlasnie poprzez nalanie tam jakos oleju)
- Od: 9 lis 2004, 22:14
- Posty: 234
- Skąd: Warszawa
- Auto: Ford Escort USA 1.8 16V DOHC

- Od: 9 lip 2005, 15:13
- Posty: 78
- Skąd: Hrubieszów , woj. lubelskie
- Auto: Mazda 323 F BG 1.6i GLX 91rok
A może koło kierownicy trze o te śliczne plastiki zaraz za nią (obudowa kolumny) – u mnie coś takiego było i pomógł nożyk + pilnik. 15 min. skrobnia, efekt wizualnie niezauważalny a słuchowo jak najbardziej 
- Od: 2 lip 2005, 14:16
- Posty: 519
- Skąd: Milanówek
- Auto: były:
Mazda 323 F BG GT '89
Mazda MX-3 1.8 V6 '97
jest: Skoda Fabia :|
Mi tez chrobota przy skrecaniu, a na dziurach to juz wogole sie tlucze jak nie wiem ale mi strzelila sprezyna.... i dzwiek zludnie dochodzi ze srodka samochodu...
Jest jedna rzecz dla której warto żyć .... MAZDA .... i nie liczy sie nic 
- Od: 24 lis 2004, 14:57
- Posty: 192
- Skąd: kraków
- Auto: mazda mx3
Jesli znow mi zacznie zgrzytac zrobie tak jak radzi mefyoo. Chwilowo zgrzytanie ustalo, poniewaz psiknalem do srodka wlasnie WD 40, nie zdejmujac nawet kierownicy (psiknalem miedzy te plastiki obudowujace kolumne). Na razie zdalo egzamin 
no ale wd 40 wypłukało Ci smar i teraz za jakis czas bedziesz słyszał dzwiek trącego sie metali o metal. Też tak kiedyś robiłem ale zaczęło mnie już męczyć to ze co tydzien musiałem smarowac wd 40 postanowiłem zrobić to raz i pozadni, po za tym mialem z tym duzo problemu jak zmieniałem kierownice na sportową i pierścien nie pasował za bardzo, ile tam patentów było ![krzywy :]](./images/smilies/krzywy.gif)
![krzywy :]](./images/smilies/krzywy.gif)
- Od: 9 lip 2005, 15:13
- Posty: 78
- Skąd: Hrubieszów , woj. lubelskie
- Auto: Mazda 323 F BG 1.6i GLX 91rok
323f bg nie trzeba sciagac kierownicy sciagasz jedynie plastikowa obudowe za kierownica i smarujesz tawotem wlasnie ten jakby miedziany dzyndzelek u gory wyraznie widoczny po zdjeciu plastikow, najczesciej tak sie dzieje latem gdy nagrzewaja sie plastiki i temp pomaga w wysychaniu i scieraniu sie tawotu, ale nie psikaj wiecej tego wd 40 
Hoobi Rally Team: http://www.hoobi-rt.pl
Mechanika pojazdowa ; Serwis opon. Zniżki dla mazdowiczów. http://www.h-rt-auto.firmy.net / 513 188 290
Mechanika pojazdowa ; Serwis opon. Zniżki dla mazdowiczów. http://www.h-rt-auto.firmy.net / 513 188 290
- Od: 23 lis 2004, 13:14
- Posty: 900
- Skąd: Szczecin\Gorzów
- Auto: 323F GT; 121 Canvas-Top, Favorit Rally version, zielony Pickup
mam podobnie u siebie, rozumiem ze ten tawot to jakis smar , to musze przesmarowac boi wkurzaja mnie te skrzypienia i inne odglosy , pozdro
-
Pyton162
Strona 1 z 1
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości