Klub MazdaSpeed

Ostatnio obejrzałem układ wydechawy w samochodzie i trochę się zdziwiłem, tłumik środkowy ma koło 20cm długości i jest mniejszy od katalizatora.
To normalne czy to jakiś wynalazek?
Mazda jest strasznie głośnia przy wyższych prędkościach, od 140 w górę cięzko wytrzemać. Chciałbym zrobić komfortowy samochód tzn wymienić tłumik środkowy na taki który mocno wyciszy pracę silnika przy wyższych obrotach. Polecacie coś?

Tłumi przede wszystkim końcowy. Może masz dziurę, albo urwane połączenie (np. między środkowym a końcowym). Przelotowe, sportowe "tłumiki" końcowe też są dość głośne, ale to jest nic w porównaniu z dziurą.

Może masz dziure w tłumniku,albo łączenia między tłumnikami nie są szczelne.

Tez mam mazdę 323F 1.8i z 92 tylko ze u mnie przy 140 raczej słychać slinik Biorąć pod uwagę ze prędkość maksymalna to jakies 175 km/h przy 140 na 5-tym miegu robi sie głosno

Chodz mozliwa jest tez teza z dziurawym układem wydechowym albo moze wymieniony jest na jakiś speclanie buczący

Wydech wygląda na taki zwykły żadnych ozdóbek, chromowań, udziwnień, mała wąska końcówka tłumika końcowego. Wydech jest szczelny,sprawdziłem nie ma żadnych przemuchów, po prostu jest dość głośny, do 2,5 tys wszystko normalnie, potem cięzko wytrzymać w trasie. Po mieście średnio przeszkadza bo nie ma się gdzie rozpędzić.. W porównaniu do Escorta z 1991 którego miałem wcześniej Mazda jest dużo głośniejsza- Escort 1.4(70 koni-wtrysk 1 punktowy) przy V MAX czyli 160 km/h(obroty 5tys) był cichszy niż Mazda przy 140(obroty koło 3 tys).