Strona 1 z 2

Zawieszenie przednie – Coś w nim stuka na nierównościach.

PostNapisane: 7 paź 2005, 22:12
przez Dartez
Moje pytanko jest takie: co to może być i ile może kosztować taka naprawa. Czy są zamienniki tańszych części?

__________________
323F BG B6 1,6i 1993r.

PostNapisane: 8 paź 2005, 09:01
przez dychy
Witam, może to sworzeń, ja u siebie wymienialem jakis czas temu, tez mi stukało, najbardziej przy skręcaniu kiedy wjeżdzałem na nierówności...kupiłem dwa sworznie firmy 555 za ok 140zl, ale wiem ze niestety przeplacilem... :|

PostNapisane: 8 paź 2005, 09:44
przez ..::BARTEK::..
A moze silentblocki ?? slychac takie chrobotanie nawet na prostej przy malej predkosci??

PostNapisane: 8 paź 2005, 12:58
przez rocky21
siema.
Jak mialem take cos to okazalo sie ze pourywane sa sryby od stabilizatora. Na koncach stabilizatorow takie podlozne gumy sa w ktorych byly dlugie sruby, zalozylem nowe sruby i problem zniknal jak reka odja ;) nie wiem czy dobrze opisalem "tzn fachowo" ale chyba zrozumiesz o co chodzi zeby to sprawdzic, aha jak sie nazywaja te gumy bo juz mam zurzyte i musze wymienic??

PostNapisane: 8 paź 2005, 13:53
przez KosteK
Mam taki sam objaw. Tylko z lwej strony. Byłem na "szarpaku" – swożnie. Już mam kupione oryginalne Japanese :) teraz tylko wymienić
Jedź na szarpak a "diagnosta prawde Ci powie"
Ja mam cały zawias brzytwa – oprócz tego swożnia

PostNapisane: 11 paź 2005, 13:26
przez Dartez
A jakie sa koszty naprawy tego?

PostNapisane: 11 paź 2005, 17:55
przez -= D R A P I =-
Wlasnie jakie oszty tego sworznia zeby nie przepłacic bo ja tez wiem ze mam do wymiany ;–)
pozdro

PostNapisane: 11 paź 2005, 18:32
przez KosteK
–= D R A P I =– napisał(a):Wlasnie jakie oszty tego sworznia zeby nie przepłacic bo ja tez wiem ze mam do wymiany ;)
pozdro
Ja dałem za 2 swożnie firmy 555 – 120zł. Koszty roboty w zaprzyjaźnionym serwisie to ok 40zł/h

PostNapisane: 15 paź 2005, 00:52
przez mefyoo
Ojej przepłaciłeś, ja dałem za sforzeń 45PLN , człowiek który ustawiał mi zbierzność wymienił mi go w cenie ustawienia zbierzności, wsumie 85PLN, ale zmieniałem tylko jeden bo drugi był dobry. Stabilizator też miałem urwany, przód i tył ale tylko z prawej strony. Kupiłem gwint za 1,50PLN i po 6 gumek na jedną śrube od stabilizatora a każdy ma 2 takie śróby a jest ich też 2, gumki nadawały się od fiata 126p od amortyzatora czy coś takiego niewiem dokładnie, koszt takiej jednej to :
w jednym sklepie 2 pln za szt.
w innym 0.80 pln
w innym 0.60 pln
musiałem jeszcze dokupić takie szerokie podkładki w sklepie budowlanym koszt: grosze
Oczywiście gwintownik dociołem na wymiar ( zrobiłem troche dłuższy bo te gumki od malucha są delikatnie grubsze a na jedną śróbe idzie 6 więc pare cm przybyło) następnie mocno je ścisnąłem (potrzebna była przeciwnakrętka, dzięki niej ustala się odległość pomiędzy stabilizatorem a wachaczem) potem dokładnie wymierzyłem czy odleglość pomędzy stabilizatorem a wachaczem z obu stron jest taka sama, ma to znaczenie w trakcie jazdy jak jest żle to pojazd "tańczy" po szosie.

PostNapisane: 15 paź 2005, 08:17
przez KosteK
mefyoo napisał(a):Ojej przepłaciłeś, ja dałem za sforzeń 45PLN , ....
Mamy inne sworznie. Stąd różnica w cenie :P Z tego co wiem, to w BA są grubsze.

PostNapisane: 16 paź 2005, 01:02
przez mefyoo
W temacie jest o BG, mi coś stuka w zawieszeniu ale niewiem co to :/ na pewno nie drazki i nie sforzeń, w [waaaco?] nawalalem młotkiem z całych sił i ani zadrzał

PostNapisane: 18 paź 2005, 13:36
przez dex-ter
Ja mam to samo i tez niewiem co to jes.Jaksa po oględzinach powiedział że to raczej cos w maglownicy bo nigdzie indziej luzów nie mam.Stuka mi zazwyczaj jak przejeżdzam przez przejazd kolejowy.

PostNapisane: 18 paź 2005, 22:33
przez Piotrek 2005
moze koncowki drazkow, albo stabilizatory

PostNapisane: 18 paź 2005, 23:36
przez mefyoo
u mnie na nierównościach jak wjade np w koleine to mi się to odzywa, coś jak by drązki ale luzów niema nic

PostNapisane: 18 paź 2005, 23:38
przez mefyoo
stabilizatory raczej końcówki, zmieniałem.

PostNapisane: 19 paź 2005, 10:53
przez Piotrek 2005
pobujaj autem na boki w miejscu dosyc mocno jak bede stabilizatory to bedzie slychac pukanie, bo jeszce zostaje amortyzator ale jabym sprawdzil stabilizatory i tuleje

PostNapisane: 20 paź 2005, 19:28
przez Rob
Ludzie czy w tym kraju naprawde nie ma juz fachowców?sam w prawdzie nie wiem co boli moja zabe 323fbg 92r..ale nie wiem ile juz osob ogladalo moje zawieszenie i nie wiem ile teori juz slyszalem.stuki powiekszyly sie po zalozeniu 15''205/50 .luzow nie czuc na niczym a stuka straszni.uslyszalem ostatnio ze to napewno chyba beda amortyzatory.gdyby kosztowaly 10zl to juz dawno bym zaufal i wymienil w ciemno ale niestety....

PostNapisane: 4 gru 2005, 14:43
przez will
Panowie ja mam taki problemik ktory sie pojawil nie dawno.mianowicie przy jezdzie 80km/h zaczyna byc slychac stuki z przodu raczej z prawej strony ale podczas hamowania czuc je rowniez na pedale.Przy czym odnioslem wrazenie ze kierownica zaczelo strasznie lekko chodzic.Ten egzemplarz nie ma wspomagania a teraz chodzi jakby bylo.co sadzicie?

PostNapisane: 4 gru 2005, 15:50
przez LUP
zaczyna byc slychac stuki z przodu raczej z prawej strony


jeżeli to głuche stuki na niewielkich i gęstych nierównościach plus takie lekkie stuki na postoju przy szybkim kreceniu prawo /lewo to do wymiany końcówka drążka kierowniczego (ok 40 zł) a najlepiej dwie i od razu zbiezność.

LUP

PostNapisane: 4 gru 2005, 18:00
przez will
takie stuki na postoju przy kreceniu w lewo prawo rowniez wystepuja to moze rzeczywiscie drazki do wymiany beda.