Strona 1 z 1

Silnik przerywa na niskich obrotach – problem rozwiązany

PostNapisane: 9 wrz 2005, 11:22
przez velocity
Hej!

Ostatnio pojawił się następujący problem.
Czasami podczas przyspieszania z niskich obrotów auto zaczyna przerywać (a raczej dławić się) – tak, jakby chodziło na 3 cylindrach. Po przygazowaniu i zwiększeniu obrotów wszystko wraca do normy i powyżej 2.800obr./min. ciągnie już równo.
Sytuacja ta nie zdarza się zawsze, czasem auto ciągnie równo od samego dołu.
Na luzie silnik pracuje równo i kiedy naciskam gaz, równo wchodzi na obroty. Choć kilkukrotnie zdarzyło mi się również to, że i na biegu jałowym pracował na niższych obrotach (tak, jakby na 3 cylidnrach) i podczas naciskania gazu przez chwilę, dosłownie ułamek sekundy, wkręcał się tak, jakby faktycznie pracował na 3 garnuszkach, szybko jednak wracał do normy i na wyższe obroty wchodził równo, bez problemu. Silnik ma dobrą kompresję, nie bierze oleju, miesiac temu były wymieniane wszystkie płyny, rozrząd, świece. Do tej pory auto jeżdziło bardzo fajnie, cała sytuacja dzieje się dopiero od trzech dni. Niestety mój mechanik jest w tym momencie "zapchany robotą" i nie mogę liczyć na jego pomoc. Nie posiadam instalacji gazowej.

Czy to mogą być:
<czytaj> Przewody Wysokiego Napięcia?
<czytaj> Aparat zapłonowy?
<czytaj> Zapchany filtr paliwa?

Co robić?

________________________
323 BG 1,3 1.324ccm 8v 1991r.

PostNapisane: 9 wrz 2005, 12:32
przez sołtys
Ja stawiam na kable – to jest ich typowy objaw.

Wymień kable, jeżeli tego nie robiłeś a dopiero potem kombinuj z aparatem, bo głupio tak wymieniać aparat po to, aby się przekonać, że to kable ;)

PostNapisane: 9 wrz 2005, 12:34
przez Pyton162
Kable i może kopułka od apratu zapłonowego. Sprawdź jeszcze świece – może mają już dość :D

PostNapisane: 9 wrz 2005, 12:44
przez sołtys
Morgenik napisał(a):Sprawdź jeszcze świece – może mają już dość :D
Przecież napisał:
velocity napisał(a):Silnik ma dobrą kompresję, nie bierze oleju, miesiąc temu były wymieniane wszystkie płyny, rozrząd, świece.
Więc świece odpadają...

PostNapisane: 9 wrz 2005, 13:02
przez Pyton162
Spoko Soltys, nie doczytałem.

Pozdrowienia.

PostNapisane: 9 wrz 2005, 13:13
przez velocity
Dzięki za pomoc – przyjrzałem się dokładnie kablom i dopiero teraz zauważyłem na jednym z nich czarną taśmę izolacyjną ( !! ). Nie wiem, jakim cudem tego nie widziałem. W takim razie lecę kupić (albo zamówić kable), a potem napiszę, czy pomogło :)

PostNapisane: 9 wrz 2005, 13:32
przez sołtys
Morgenik napisał(a):Spoko Soltys, nie doczytałem.

Pozdrowienia.
;)

Oby mu pomogło.

PostNapisane: 13 sty 2006, 01:33
przez velocity
Z góry przepraszam za odgrzanie "kotleta", ale zapomniałem wcześniej wyjasnić ten temat, a mam nadzieję, że jesli pomoże to choć jednemu użytkownikowi Mazdy, to mimo wszystko warto.
A więc za objawy opisane wyżej przeze mnie odpowiadały stare Kable Wysokiego Napięcia.
Po ich wymianie wszystko wróciło do normy i jak do tej pory autko sprawuje się wyśmienicie.
Pozdrawiam i ... wybaczcie ;)[/b]

PostNapisane: 13 sty 2006, 10:43
przez Kruk11
Naprawdę pomogło ?? ;)

PostNapisane: 13 sty 2006, 17:41
przez GofNet
velocity napisał(a): za objawy opisane wyżej przeze mnie odpowiadały stare Kable Wysokiego Napięcia.
Muszę wymienić więc przewody Wysokiego Napięcia :|.

PostNapisane: 13 mar 2006, 00:32
przez Lukasz_zdw
Ja mialem identyczny objaw w mojej maździe. Dzialo sie to czasami ale równiez przy nacisnieciu gazu zdawala sie pracowac na 3 garkach, a podczas tych objawow jak zgasilem to juz nie odpalała,dopiero po czasie. Ale okazalo sie ze to moduł zapłonowy poleciał. Mymienilem ową część i Madzia fruwa jak pszczółka:) pozdro