Witaj.
Jeśli śledzisz to FORUM, to pewnie nieraz już widziałeś dyskusje o amortyzatorach. Zawsze polecam opcje "szukaj" do wyszukiwania wątków na dany temat z przeszłości.
Co ja myślę na ten temat:
1) Nie opłaca się operacja, typu regeneracji amortyzatora, zważywszy na to, że za montaż/demontaż zapłacisz tak samo, a gwarancji nie masz, że pociągnie Ci dłużej i nie będziesz musiał za pół roku operacji powtarzać (a jest bardzo prawdopodobne, że drugi też padnie Ci wkrótce).
2) Zasady bezpieczeństwa nie dopuszczają wymiany (lub regeneracji) jednego amortyzatora z danej osi, nawet możesz nie dostać przeglądu rejestracyjnego, jeśli różnica będzie zbyt duża między nimi.
3) Jeśli lubisz swoją Madzie i masz zamiar nią jeszcze pojeździć, to na 100% opłaca się założyć nowe, dobre amortyzatory – w ostatecznym rozrachunku wyjdzie taniej, niż ciągle powtarzające się naprawy "jak najtaniej".
4) Jeśli kupowałbyś nowe amory, to polecam ustawicznie w takich przypadkach
www.moto.sklep.pl i
KAYABA albo
TOKICO z ich asortymentu (porządna, japońska robota, takie jak oryginalnie wsadzane do Mazd, 2 lata gwarancji bez limitu kilometrów). Spoza tego sklepu możesz jeszcze poszukać amorków niemieckiej firmy
Sachs.
Innych na prawdę nie polecam chyba, że chcesz za chwilę sprzedać samochód (i podłożyć świnię następnemu właścicielowi)
Pozdrowienia