Hamulec nisko bierze
1, 2
Jestem zalamany. Zrobilem juz wszystko co moglem a pedal hamulca trzeba wciskac prawie az do deski zeby napotkac taki hamulcowy "opor". juz nie wiem co dalej robic. Co moze byc przyczyna? Zrobilem juz : Wymienilem wszystkie cztery tarcze, wszystkie klocki, wszystkie zaciski nasmarowane i sprawne, tloczki wypolerowane i nasmarowane specjalna pasta, gumki szczelne – nowki na wszystkich zaciskach. Pomozcie bo ja juz nie mam sily !
- Od: 9 lis 2004, 22:14
- Posty: 234
- Skąd: Warszawa
- Auto: Ford Escort USA 1.8 16V DOHC
Powinno działac , odpowietrzyłes dobrze?
Serwis Mazdy Warszawa ( specjalizacja mazda nie mylić z autoryzacją :) ) http://www.autojaksa.com.pl Piaseczno ul. Sękocinska 19 ZAPRASZAMY
Wydaje mi się ? Czy tak !Mav napisał(a):Wydaje mi sie ze tak.
Jak wszystko zrobiłes tak jak nalezy to hamulce musza być ok. Moze powietrze masz w pompie ..... Hmmm....Chyba coś jednak spierniczyłes , nigdy nie ma problemów po wymianie tylu rzeczy....
P.S. Zaciski tez ok? Nic sie nie kantuje?
Serwis Mazdy Warszawa ( specjalizacja mazda nie mylić z autoryzacją :) ) http://www.autojaksa.com.pl Piaseczno ul. Sękocinska 19 ZAPRASZAMY
Jestem na tyle zdesperowany i podlamany ze jestem gotow uwierzyc ze cos spapralem.Tylko co teraz ?Co mozna zrobic z powietrzem w pompie? Zaciski OK. Osobiscie widzialem jak pracuja i jak trzymaja (a trzymaja).
- Od: 9 lis 2004, 22:14
- Posty: 234
- Skąd: Warszawa
- Auto: Ford Escort USA 1.8 16V DOHC
To jest jakiś zonkMav napisał(a):Osobiscie widzialem jak pracuja i jak trzymaja
Odpowietrzniki wszystkie sa działające czy kolega moze jakis urwał ?
Serwis Mazdy Warszawa ( specjalizacja mazda nie mylić z autoryzacją :) ) http://www.autojaksa.com.pl Piaseczno ul. Sękocinska 19 ZAPRASZAMY
Wszystkie odpowietrzniki dzialajace, drozne odkrecaja sie jakby byly prosto z fabryki. moze faktycznie jest powietrze w pompie (tonacy brzytwy sie chwyta) i ja bym sie bardzo chetnie pozbyl go stamtad. Panie Jaksa daloby sie cos w tej sprawie zalatwic? Jakas wizja lokalna?
- Od: 9 lis 2004, 22:14
- Posty: 234
- Skąd: Warszawa
- Auto: Ford Escort USA 1.8 16V DOHC
Też tak miałam w swojej MADZI, aż mi nogi brakowało żeby zahamować. Podjechałam do mechaniora, mówie mu w czym rzecz, a on na kolana, do śruby regulującej skok pedała hamulcowego, 5 minut regulacji i Madzia prawie w miejscu staje. Może to w czymś pomoże!!
- Od: 26 cze 2005, 19:39
- Posty: 5
- Skąd: Świnoujście
- Auto: MAZDA 323 BA S 1.5
A_gnes napisał(a):aż mi nogi brakowało żeby zahamować

Moze to jest mysl z ta regulacja? Czy ktos wie czy taki wynalazek wystepuje w BG? Ale i tak czuje w kosciach powietrze w pompie. To jest jak wyrok.
- Od: 9 lis 2004, 22:14
- Posty: 234
- Skąd: Warszawa
- Auto: Ford Escort USA 1.8 16V DOHC
Panowie skok pedału hamulca ustawiony jest przez fabrykę i praktycznie nie wolno tego regulowac ..... nie tu jest problem , samochod hamował normalnie przed naprawą więc samo się nie przeregulowało, chyba ze ktoś juz tam łapki wkładałMav napisał(a):Moze to jest mysl z ta regulacja?
P.S. Mav,jak chcesz to zadzwon jutro , umówimy się na oględziny.....
Serwis Mazdy Warszawa ( specjalizacja mazda nie mylić z autoryzacją :) ) http://www.autojaksa.com.pl Piaseczno ul. Sękocinska 19 ZAPRASZAMY
Jaksa napisał(a):samochod hamował normalnie przed naprawą
No to tez nie bylo dokladnie tak
- Od: 9 lis 2004, 22:14
- Posty: 234
- Skąd: Warszawa
- Auto: Ford Escort USA 1.8 16V DOHC
no i jak panowie
ja tez mam bardzo nisko pedal hamulca, a szczeki, bebny, tarcze klocki mam dobre. Wydaje mi sie ze jest to wina rozpierakow do szczek (starte zabki na rozpieraku) lub syf w przewodach hamulcowych (tak mi powiedzial znajomy mechhanik). Ja zaczne chyba od wymiany przewodow i plynu. Rozpieraki ogladalem i zabi sa jeszcze jako takie. Dajcie znac jak dojdziecie co to.
Mazda 6 2.0 TS 2006
- Od: 20 mar 2005, 18:19
- Posty: 35
- Skąd: Edinburgh
- Auto: Mazda 6 2.0 TS 2006
Miło to słyszeć, ale nie ma ludzi, którzy się nie mylą – w dodatku nie widząc jeszcze auta... Oblukamy, to postawimy diagnozeę...Mav napisał(a):Ale Jaksa się nie myli podejrzewam, że to będzie właśnie powietrze w pompie.
PS. Mav, bądz cierpliwy
Serwis Mazdy Warszawa ( specjalizacja mazda nie mylić z autoryzacją :) ) http://www.autojaksa.com.pl Piaseczno ul. Sękocinska 19 ZAPRASZAMY
Wolalbym zeby Pan mial racje i to bylo powietrze bo w moich czarnych wizjach widze poszukiwania warsztatu regenerujacego pompy hamulcowe
. ale badzmy pelni nadzieji i dobrej mysli. Podobno to czyni cuda – a w tym przypadku to bedzie potrzebne.
Bede naprawde dozgonnie wdzieczny za wszelkie informacje w tej kwestii. Nie ma znaczenia pora ani dzien – przyjade tak szybko na ile mi hamulce pozwola.
Jaksa napisał(a):tak jak mowiłem przez telefon , jak tylko zwolni sie cos w tym tygodniu to się odezwę....
Bede naprawde dozgonnie wdzieczny za wszelkie informacje w tej kwestii. Nie ma znaczenia pora ani dzien – przyjade tak szybko na ile mi hamulce pozwola.
- Od: 9 lis 2004, 22:14
- Posty: 234
- Skąd: Warszawa
- Auto: Ford Escort USA 1.8 16V DOHC
Jak jest taka sama jak w GT to mam....W mazdach raczej pompy się nie psują.Mav napisał(a):regenerujacego pompy hamulcowe
Serwis Mazdy Warszawa ( specjalizacja mazda nie mylić z autoryzacją :) ) http://www.autojaksa.com.pl Piaseczno ul. Sękocinska 19 ZAPRASZAMY
Jest taka sama jak w GT. No to chociaz jakby (odpukac) to padlo to rpzynajmniej jest skad wziac zamiennik. Ale nadal mam nadzieje ze to nie to bo by mnie to wykonczylo finansowo i z wakacji nici
.
Miejmy nadzieje ze ten nie bedzie wyjatkiem potwierdzajacym regule
. ALe zawsze bedzie mozna powiedziec ze w mazdach sie nie psuja ale za to te z forda to strasznie szajs 
Jaksa napisał(a):W mazdach raczej pompy się nie psują
Miejmy nadzieje ze ten nie bedzie wyjatkiem potwierdzajacym regule
- Od: 9 lis 2004, 22:14
- Posty: 234
- Skąd: Warszawa
- Auto: Ford Escort USA 1.8 16V DOHC
Ja mam taki problem, że wymieniłem u siebie wszystko, co się da w BG, a hamulce dalej takie sobie
ale już chyba znam przyczynę . Na rolkach okazało się, że tył prawie nie chamuje, więc pewnie korektor siły chamowania do wymiany
350zł nowy w Mazdzie. Jeszcze dla potwierdzenia musiałbym zmierzyć ciśnienie płynu.
Mazda 323 Protege 1,8 SOHC 91r
- Od: 27 lip 2004, 02:00
- Posty: 29
- Skąd: Elbląg
- Auto: Mazda 323 Protege 1,8 SOHC 91r
Dzieki interwencji dr. Jaksy, wszystko się wyjaśniło i "się" zreperowało
. Także z tego miejsca pragnę podziekować za wszelką pomoc jakiej mi udziolono w warsztacie u Jaksy. No więc problemem okazały się wspaniale przednie zaciski – które pewien jegomość regenerował i niekoniecznie mu wyszło. Ale po wymianie obu przednich zacisków na nowe i przesmarowaniu wszystkiego, hamulce biorą, jak żyleta.
- Od: 9 lis 2004, 22:14
- Posty: 234
- Skąd: Warszawa
- Auto: Ford Escort USA 1.8 16V DOHC
1, 2
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości