Klub MazdaSpeed

Witam,
pechowo dziś wjechałem w dziurę i coś strzeliło w amortyzatorze tylnym lewym?! Jadę i skrzypi, obejrzałem wezwałem policję, żeby ukarać Panią Dziurę, i się zacznie gonitwa od ZDM do Ubezpieczyciela.
Potem mój mechanik też zajrzał i stwierdził ,że urwana jest "tuleja mocująca amortyzator", mniej więcej tak zapamiętałem, dlatego załączam zdjęcia. Wygląda to ta jak by coś pękło, i góra amortyzatora się opiera o plastik w bagażniku.
Pytanie do znawców, jak się nazywa ta część bo chce sprawdzić w Fota i intercars, ile sobie za nią życzą. Mechanik wstępnie część oszacował na 100 zł(około) i 70 zł robocizna.

Lewy amortyzator:



Dla porównania jak wygląda dobry prawy:


no i też się zastanawiam, czy sam bym nie dał rady tego zrobić? bo czuję, że sprawa mega ciężka nie jest, skoro ludzie sami amortyzatory zmieniają

pozdrowienia z dziurawego Poznania

standard... jeden z słabych punktów BG .... to jest poduszka amortyzatora tylniego lewa lub prawa zalezy która strzeliła... co do jej ceny mechanik ma racje ok 100 zł co do wymiany to jak nie dasz rady zrobić sam to 70 zł za wyciągniecie amortyzatora rozebranie go i wymianę poduszki to tez jest ok

cobiiv tez to przerabialem pol roku temu.koszt wymiany w poznaniu 50-70zl cena w intercars po rabatach to wtedy bylo ok 115zl.nie zamawiaj z allegro.ja zamowilem za 90zl + wysylka 20zl niby oryginalne -wytrzymaly 1 dzien!!!a jak masz sciagacze do sprezyn to sam dasz rade tylko z wlozeniem amorka z powrotem na [waaaco?](2 sruby) jest troche zabawy.raczej lepiej dac te 70 zl jak nie masz podnosnika i dobrych narzedzi(wiem bo sam robilem pod blokiem i na lewarku w deszczu

dobre klucze to koszt ok 150 zl.mam takie klucze,niefirmowe ale najwazniejsze ze chrom-vanadium.odkrecą/ukręcą kazda śrube,nawet tę od przegubu bez odginania zabezpieczenia

za dobrymi kluczami warto tez zajrzec na jakis pchli targ ew.skup zlomu i poszukac ruskich made in cccp.co prawda w wiekszosci sa to zwykle klucze plaskie ale trwaloscia wymiataja

Do mazdy wystarczy kupic 19 , 17 , 14,12 i 10 ewentualnie 32 do polosiek
Chyba cala mazde tymi kluczmi mozna rozkrecic

no i jeszcze 8 jakby hamulce trzeba było odpowietrzać

Dziś był mechanik, zrobił i po kłopocie

Widziałem i potwierdzam wieść gminna, mocowanie tylnych amortyzatorów da się wymienić samemu, bez ściągacza sprężyn. Jak by drugi raz mi się coś takiego stało to robię na bank sam, max godzina pracy z przerwą na browara ;D

Czyli taką wymianę da się zrobić bez "wyciągania" amortyzatora?

nie da rady. Musisz odkręcić amortyzator, inaczje nie wyjmiesz poduszki(mocowania)

pozdro

Ja Ci podpowiem jak pracowałem w okręgowej stacji kontroli pojazdów dużo osób przychodziło właśnie na wymianę tych poduszek i to nie tylko w mazdach za wymianę musisz zapłacisz 70 zł wyjęcie, zkręcenie sprężyny zdjęcie starej poduszki i założenie nowej i rozkręcenie sprężyny i założenie czas około 15 minut na stronę dużo szczerze powiedziawszy, ale jak ktoś przyjeżdżał z amortyzatorem to koszt wymiany 10zł i dwie minuty czekania, a w domu sam założysz amortyzator bez większego problemu.

Czyli tak jak myślałem trzeba całą kolumnę wyciągnąć. Będę to robił sam, ostatnio przy wymianie z przodu zajęło mi to godzinę. Z tyłu będzie łatwiej tak, mi się wydaję.

gutek071 napisał(a):no i jeszcze 8 jakby hamulce trzeba było odpowietrzać

Ja na tyle miałem 8 a na przodzie w co aż nie wierzyłem mam 9 nie wiem czy wszyscy tak mają ale ja napewno