Strona 1 z 1
Montaż wspomagania kierownicy od benzyny do diesla

Napisane:
21 maja 2005, 13:56
przez termis
Jak w temacie, właśnie przygotowywuje się do zamontowania wspomagania kierownicy od mazdy 323 1,6 benz do 1,7 diesel, na co zwrócić uwage? Przekładam całą przekładnie z krzyżakiem, drążkami kierowniczymi, przewodami, tyliko jest problem z zamontowaniem pompy- inne uchwyty i z jej napędem- u mnie koło napędzające pasek ( na silniku) jeden rowek, a w benzynie ma ich kilka, na pompie koło jest na stałe zamontowane, więc zostaje tylko wymiana koła pasowego na silniku – czy będzie pasowało od benzyny?

Napisane:
22 maja 2005, 12:07
przez termis
Widze, że nikt mi nie pomoże


Napisane:
22 maja 2005, 12:44
przez Jaksa
termis napisał(a):więc zostaje tylko wymiana koła pasowego na silniku – czy będzie pasowało od benzyny?
Na 100% nie , zupełnie inne mocowanie.

Napisane:
22 maja 2005, 14:25
przez termis
A od czego moge szukać, bo na pompie raczej nie rusze – wygląda na niewymienne, od innego modelu nie bedzie pasować, potrzebne mi jest jakieś koło pasowe z kilkoma rowkami, takie które pasuje na mój sinik. A od silnika 1,6 16v samo koło pasowe od napędu pompy nie dopasuje sie?

Napisane:
22 maja 2005, 14:36
przez termis
Zresztą to sie rozwierci koło – jego mocowania i bedzie pasowac, przecież tam nie ma aż tak dużych naprężeń skręcających żeby 4 czy 6 śrub zerwać, bo na tyle jak mniemam jest to koło mocowane. Chyba uda się coś takiego zrobić, bo jak nie to będe musiał sprzedać całą przekładnie z krzyżakiem , pompą, zbiornikiem, przewodami i tp, bo mi nie będzi potrzebna. Choć w serwisie mazdy mi powiedzieli, że pompa może być w miarę dowolna, byle by pompowała. Mam nadzieję, że niedługo będe pomykał ze wspomaganiem. Czekam na to co Jaksa o tym sądzi.

Napisane:
22 maja 2005, 21:50
przez Jaksa
termis napisał(a):Zresztą to sie rozwierci koło – jego mocowania i bedzie pasowac,

ale kombinujesz......Silnik benzynowy ma inny wał korbowy niz diesel i wogole jest inna bajka. Ja nigdy nie widziałem PN a ze wspomaganiem ( szybciej juz moze podpasujesz pompę od GC/GD diesla tam tez jest taki sam pasek napędzający jak u Ciebie )

Napisane:
23 maja 2005, 10:49
przez monter
Ja sie wogole zastanawiam czy to bedzie dzialac. Osobiscie poszukalbym popmy od diesela. Przeciez ona napedzana jest z kola na wale.Disel ma stanoczo nizsze obroty i nie wiadomo czy wytworzy Ci odpowiednie cisnienie do wlasciwej pracy uklady wspomagania. Jak dla mnie ryzykowny temat – mozesz sie narobic i guzik z tego bedziesz mial.
Tak dla ciekawostki moj znajomi do Nissana Vanette blaszaka z dilnikiem diesela wstawil pompe wspomagania (bo oryginalna umarla) od Matiza i jakos juz rok na tym smiga

Maja ludzie wizje


Napisane:
23 maja 2005, 19:25
przez termis
Będe zminiał koła pasowe, tak by pompa miała odpowiednie obroty, by mogła wytworzyć odpowiednie cisninie. Na przykładzie Nissana którego opisałeś widać, że można zrobic różne rzeczy. Mój znajomy włożył wspomaganie do Isuzu pickupa z elementów isuzu i vw i chodzi mu już pare ładnych lat (jakieś 300.000km), on będzie mi dobierał koła pasowe- jest mechanikiem i mazdy zna bardzo dobrze ( zresztą wszystkie japońce). Trzymajcie kciuki, wspomaganie już leży, czeka na montaż. Jak założe dam znać.

Napisane:
23 maja 2005, 21:58
przez Jaksa
termis napisał(a):Trzymajcie kciuki,
Ja juz trzymam.....


Napisane:
23 maja 2005, 22:04
przez magicadm
A może popracuj nad elektrycznym wspomaganiem???