Strona 1 z 1
Jaki jest koszt wymiany sworzni???

Napisane:
24 kwi 2005, 14:19
przez dychy
Witam,
zauważyłem, że jadac powoli przy skręcaniu gdy najeżdżam na nieruwności w przednim zawieszeniu słychać wyraźnie stukanie. Przypuszczam, że musze wymienić sworznie prawy i lewy. Jaki cirka ebałt może być koszt takiej operacji??
Pozdrawiam

Napisane:
24 kwi 2005, 22:08
przez KUCZYS
Witam.Ja za sworzeń wa.do 323f 91rok dobrej firmy 555 dalem 55 zł ale były tez tańsze po 38 zł innych firm.

Napisane:
25 kwi 2005, 22:44
przez dychy
dzięki, to tak jak poleciłeś wymieniłem sobie na 555, wyniosło mnie to 200zł z robocizną więc trochę więcej, ale nic mi juz nie stuka. Dzięki i pozdrawiam

Napisane:
25 kwi 2005, 22:48
przez Jano
Ja za swożeń wachacza dałem 50 zł firmy nie pamiętam, a za wymiane jedenego 20 zł.

Napisane:
25 kwi 2005, 23:40
przez KUCZYS
dychy napisał(a):wyniosło mnie to 200zł z robocizną więc trochę więcej
Witam. ale zaplaciles tyle za 1 strone czy 2???kupiles 2 sworznie czy 1?Nawet dzis kupilem sworzen za 38 zł bo mi przypomniales temat!!!!!No i wymiana jednego sworznia kosztowala mnie 15 zł i to nie u jakiegoś KOWALA z MŁOTEM w ręku.Wymiana trwała dosłownie 10-15 minut więc nie ma prawa ktoś dużo zawołac za wymiane tego sworznia!Bez przesady!Ale to nie ceny warszawskie tylko bardziej przyziemne.W duzych miastach ceny za usługi warsztatowe(nie ASO) sa nieporównywalnie większe.W małych miastach tyle nie śpiewają za wymiane ale cóż......Plusy i minusy małych miasteczek


Napisane:
26 kwi 2005, 08:00
przez dychy
wymieniałem 2, lewy i prawy, koszt sworzni był ok 140zł/2szt + robota, niestety jest to Warszawa


Napisane:
26 kwi 2005, 08:26
przez KUCZYS
EEEE to jeszcze nie ma tragedii,myslalem ze za 1 sworzen tyle wyplułeś

Warszawa-ceny europejskie


Napisane:
26 kwi 2005, 19:01
przez Jano
Ja obecnie mieszkam w Wawie, ale zazwyczaj jeżeli naprawa nie jest poważna robie to w Łomży.Chociaż mam tam mechanika swojego bo w miałych miasteczkach niektóży też potrafią brać ceny warszawskie i w sumie nie wiem za co.

Napisane:
20 maja 2009, 22:33
przez soshu
podepnę się pod temat mam podobny problem do ww/ przy skrecaniu (auto stoi) slychać stuaknie z przodu. Słychać to przy delikatnych ruchach raz w prawo raz w lewo, czy to bedzie koncowka drazka czy cos innego?