Strona 1 z 2

Problem ze wspomaganiem – Drift

PostNapisane: 14 sie 2010, 19:30
przez Lukazie
Witam !
W ten piekny sloneczny dzien , zaraz po spotkaniu z Łodziakami pod Lidlem pojechalem sobie na dzialke :)
A mowie , nigdy nie jeździlem jeszcze boczkiem to zobacze jak to jest :P
Prosze bardzo o to film:

http://www.youtube.com/watch?v=g2VWuHcXZd0



Ale to nie wszystko , mowie dobra dam sobie spokój. Wsiadłem w samochod , ruszam a kierownica chodzi tak ciężko jakby nie było wspomagania ? :| Strasznie ciężko zakręca , nie wiem co sie stało . Podjechalem z tego lasku na dzialke, mowie niech troche odpocznie [Nie znam sie] . Ale niestety , znowu to samo. Podjechalem nawet do znajomego mechanika . Obejrzał maske , sprawdził pompe , wszystko w masce posprawdzał i mowi ze kurcze nic ! Wszystko Ok ! , ze olej nie ucieka , żaden płyn również inny nie ucieka . Pompa działa, przejechal sie nawet – Sam mechanik nie wie co jest grane ? No i pozostało teraz czekać do Poniedziałku na innego mechanika , niech następny to zobaczy <płacze>
Później dopiero pomyślalem jaki czlowiek głupi... :|
Chyba , ze ktoś z Was będzie wiedział o co chodzi ?
Na filmie, troche slychac jakby coś piszczało. Nie wiem nie znam sie .
Jak to mówią , czlowiek mądry po szkodzie.
Jeździ normalnie , ale tak jakby nie bylo wspomagania – Porażka...

Re: Problem ze wspomaganiem – Drift

PostNapisane: 14 sie 2010, 19:52
przez win386
Zapytam głupio-pasek wspomagania nie pękł?. Innych opcji nie ma. Kolumna nie wydaje jakiś odgłosów podczas kręcenia?.
Po za tym na filmie niczego nie zrobiłeś, a tylko bardziej zużyłeś przeguby i dyferencjał...

Re: Problem ze wspomaganiem – Drift

PostNapisane: 14 sie 2010, 19:56
przez Lukazie
Nie , wlasnie mechanik sprawdzał nic nie pękło :|
Jesli chodzi o film , to była to praktycznie taka próba , nigdy tak jeszcze nie jeździłem :|

Re: Problem ze wspomaganiem – Drift

PostNapisane: 14 sie 2010, 20:24
przez l3mur91
Przy stanie Twojej podłogi to bym się bał jeździć normalnie nie mówiąc już o takich wyczynach.

Re: Problem ze wspomaganiem – Drift

PostNapisane: 14 sie 2010, 20:29
przez Lukazie
Uwierz mi , ze widzialem gorsze . Użytkownik z tego forum pamiętał pisał o podłodze , że nogą dotykał asfaltu – Pojeździł jeszcze 4 lata , stanął po dzwonie .
Ale nie o tym temat...

Re: Problem ze wspomaganiem – Drift

PostNapisane: 14 sie 2010, 20:44
przez mysse
to ja pisalem, i troche przesadziles. mowilem ze jest miekka jak tkanina ale nie dziurawa. pozatym to podloga a nie podluznice. nogi ci wyjda ale auto zostanie. podluznice sie zlamia to juz nic nei zostanie. nie sugeruj sie zreszta tym, pekniecie peknieciu nierowne, wszystko zalezy od indywidualnego przypadku. a to co ty robiles na tym filmiku bardzo obciaza blachy

ale ja tez nie o tym. chcialem tylko zasugerowac zebys zmienil w tytule 'drift' na 'jazda z zaciagnietym recznym w kolko' :D

Re: Problem ze wspomaganiem – Drift

PostNapisane: 14 sie 2010, 20:49
przez Ania_TM
łodziakami – to tak trochę się mówi obraźliwie ;) przez mieszkańców innych miast :D

pojeździłeś w kółko, to mogło coś się stać. <głaszcze>
może pasek wspomagania poszedł.

jak kręcisz kierą to słychać jakieś odgłosy? ;P
podłoga nieciekawa.wg mnie, dlatego zawsze lepiej oblukać mazdę wszędzie i wszędzie zajrzeć przed zakupem...

Re: Problem ze wspomaganiem – Drift

PostNapisane: 14 sie 2010, 20:52
przez Lukazie
Widzewianka_TM napisał(a):łodziakami – to tak trochę się mówi obraźliwie przez mieszkańców innych miast

No może i tak ;)
Widzewianka_TM napisał(a):jak kręcisz kierą to słychać jakieś odgłosy?

Tzn , na postoju to wiadomo , w trakcie jazdy nic , slychac tylko jak sie koła skręcają . Z resztą sprawdzał to mechanik... I powiedział , ze naprawde nie wie co jest ... Musze znaleźć jakiegoś innego mechanika w Piotrkowie.

Re: Problem ze wspomaganiem – Drift

PostNapisane: 14 sie 2010, 20:58
przez Ania_TM
na postoju jak kręcisz kierownicą i coś nie tak jest, to słychać czasem dziwne odgłosy.
podjedź do mechanika innego. i po problemie. poszukaj kogoś, kto zna japońce ;)

a swoją drogą, to przeguby dostały .. po takiej jeździe. ;P

Re: Problem ze wspomaganiem – Drift

PostNapisane: 14 sie 2010, 21:00
przez Lukazie
Człowiek , chciał sie kurcze troche zabawić – A tu masz Ci los <rotfl>
W Poniedziałek atakuje na wszystkich mechaników w Piotrkowie :D
Ale za głupote sie płaci... Swoją drogą jestem ciekaw co to za pierunstwo jest ? Pasek wspomagania jest , nic nie wycieka , wszystko jest Ok :|

Re: Problem ze wspomaganiem – Drift

PostNapisane: 14 sie 2010, 21:20
przez benny88
szalej szalej a z tą swą bagietą skończysz na drzewie....
mówiłem ci dziś szukaj jakiegoś fra..... na to auto bo po zimie nie będziesz miał już co sprzedać....
Taka moja rada... ale z tym co zrobisz twoja decyzja ...... A tekst "nic się nie psuje" :| Jakby Ci się nie psuła to byś tylu postów w tym dziale nie pisał

Re: Problem ze wspomaganiem – Drift

PostNapisane: 14 sie 2010, 21:28
przez Lukazie
To znaczy , nie psuje sie... Nie bylo takiej sytuacji , zeby autko stanelo na drodze , albo odmowilo posluszenstwa . Ostatnio zrobilem nią ponad 500km i jestem bardzo zadowolony.
Tak jak mechanik powiedział , to nie jest samochód rzędu 30000tys zlotych albo i wiecej . On ma poprostu jeździć " Jeździć , jeździć dopóki nie padnie " zobaczymy do Grudnia mam OC . Byc moze przed Grudniem zdecyduje sie na zmiane autka , chociaz nie wiem na co trafie... Wszyscy co go oglądają , to mówią że bardzo dobre autko za taką cene . (Tak na marginesie , niektórzy sie pytają co to za autko :) ) . A tak kupibym jakieś Golfisko i tutaj bym nawet nie trafił ! :)
Zobaczymy czas pokaże.
Jak narazie musze naprawić to co sie popsulo . I pytam Czy ktoś tutaj ma pojecie co to może być ? ;)

Re: Problem ze wspomaganiem – Drift

PostNapisane: 14 sie 2010, 21:36
przez Ania_TM
pierwsza kwestia taka- nie psuje się, to dobrze, a druga kwestia stan techniczny- w sensie podłoga itp.
ruda lubi madzie, wiem, to po wymianie progów. lepiej brać się za to póki czas jest.
w przypadku podłogi nie wiem, albo sprzedać, albo jeździć,aż padnie.i kupić nowe. to pewnie twoje pierwsze auto ;)
ale nie o tym temat :P

odnośnie braku wspomagania, to może pompa wspomagania się zacina? :>
albo coś na maglownicy poszło <faja> ni wim, ja nie mechanik ;)

Re: Problem ze wspomaganiem – Drift

PostNapisane: 14 sie 2010, 21:39
przez Lukazie
Tak to moje 1 autko.
Hmm... Czyli tyle ile ja wiem . No nic bede zmuszony oddać go w Poniedzialek do warsztatu , przez wlasna glupote <glupek2> . A co dalej zobaczymy ...

Re: Problem ze wspomaganiem – Drift

PostNapisane: 14 sie 2010, 21:39
przez benny88
Nie mów że dałeś dobrą cene bo za 1,5 koła miąłem okazje kupić oprostu trochę cierpliwości
ja za swoją dałem podobnie tak jak ty 2,5ale stan niebo a ziemia więc nie mów że lepszej nie za tą kwote bo są...

Re: Problem ze wspomaganiem – Drift

PostNapisane: 14 sie 2010, 21:42
przez Lukazie
Hmm... No w sumie sie zastanawialem nad sprzedażą.
Ale znowu tyle " Pieprzenia " . Pamietam jak kupilem autko ile bylo latania po urzędach i załatwiania...
Dołoże 2000zł , czyli za 4000zł mozna szukać Mazdy ;) . Może tej 323C ?
Może Bartek będzie sprzedawał to jestem chętny :D

Re: Problem ze wspomaganiem – Drift

PostNapisane: 14 sie 2010, 21:43
przez Ania_TM
<lol> Bartek, nie w tym życiu to po 1.
po 2- cetka owszem za 10.000 może pójdzie, a za 4-5 możesz zadbaną efkę kupić :)
po 3- rozmywamy temat i chwil parę trafi do kosza... ;P

Re: Problem ze wspomaganiem – Drift

PostNapisane: 14 sie 2010, 21:45
przez benny88
dobrą mazde można nawet kupić za 2,5jak poszukasz....

Re: Problem ze wspomaganiem – Drift

PostNapisane: 14 sie 2010, 21:47
przez Bartg
Chyba za 4 kafle chodnikowe <rotfl>

Re: Problem ze wspomaganiem – Drift

PostNapisane: 15 sie 2010, 14:24
przez mateuszpiwowar90
Czesc, glupia sprawa ale nic o tym nie pisales, sprawdzales poziom oleju od wspomagania? :)