Czy to na pewno sprzęgło?

[GofNet]

Dlatego w opisie nad avatarem ma dopisek: "obudzony" .

[velocity]

Prawie udana próba w biciu rekordu świata w "odgrzewaniu kotletów"

[Gustav]

Skoro temat został odgrzany, to jeszcze i ja dorzucę swoje 3 grosze. Otóż w mojej Mazdzie zauważyłem ostatnio podobne objawy, o jakich pisał rok temu ravo. Przy mocniejszym dodaniu gazu rosną obroty, co jednak nie przekłada się na przyspieszenie. Dotyczy to generalnie 3 i 4 biegu. Wydawało mi się, że przy ślizgającym się sprzęgle cały czas bym miał w/w objawy, ale dzieje to się raz na kilka dni mniej więcej.

Teraz tak, nawet jeśli to sprzęgło, czy można jeszcze jakiś czas (najlepiej jak najdłuższy) tak jeździć? Jakie mogą być konsekwencje niewymienienia całego kompletu sprzęgła? Sorry z góry za lamerskie pytania.

Pozdrawiam

Karol

PS. Coś znalazłem tu:
Kontrola stanu sprzęgła
ale jeśli ktoś zechce podzielić się jakąś uwagą, to zapraszam

[velocity]

Dotyczy to generalnie 3 i 4 biegu. Wydawało mi się, że przy ślizgającym się sprzęgle cały czas bym miał w/w objawy, ale dzieje to się raz na kilka dni mniej więcej.

Sprzęgło.
Dlaczego?
Najczęściej zaczyna się od slizgania na wyższych biegach – najpierw 4, potem 3, potem bedą kłopoty z ruszeniem Dlaczego nie slizga sie zawsze? Bo zależy to od jego rozgrzania, od temperatury powietrza i jakości paliwa (bo te dwa parametry wpływają na niewielkie wahania maksymalnego momentu obrotowego, którego zmniejszenie powoduje, że sprzęgło przestaje się ślizgać)

[Gustav]

No nic, w takim razie jeszcze jakiś czas pojeżdżę, chociaż pewnie przed zimą trzeba będzie wymienić. Dzisiaj właśnie sprzęgiełko ślizgało się przez 1 kilometr jazdy, z przerwami. Później, gdy chciałem się tym ojcu "pochwalić", obyło się bez jakichkolwiek problemów. Zobaczymy jutro.

[ravo]

Najczęściej zaczyna się od slizgania na wyższych biegach – najpierw 4, potem 3, potem bedą kłopoty z ruszeniem oczko Dlaczego nie slizga sie zawsze? Bo zależy to od jego rozgrzania, od temperatury powietrza i jakości paliwa (bo te dwa parametry wpływają na niewielkie wahania maksymalnego momentu obrotowego, którego zmniejszenie powoduje, że sprzęgło przestaje się ślizgać) usmiech

Popieram. To napewno sprzęgło mi się ślizgało od 2 biegu już później. Radzę wymienci jak najszybciej – ja zwlekałem i doszło do wymainy oprócz tarczy, jeszcze docisk . Polecam zakład we Wrocławiu – cena: 170zł za wymianę taczy, docisku i uszczelki na wale To jakieś 2 razy taniej, niż w Warszawie

[wojciech31]

A tak z ciekawosci ravo w ktorym zakladzie robiles?

[ravo]

A tak z ciekawosci ravo w ktorym zakladzie robiles?

Mhm na ulicy Robotniczej – zapomniałem dokładnego adresu. Jak coś, to mogę zaprowadzić

[mrdok]

Polecam zakład we Wrocławiu – cena: 170zł

U mnie w Szczecinie powiedzieli mi 300zł