dziwne pulsowanie pedalu hamulca podczas hamowania z duzej predkosci

Skrzynia biegów, sprzęgło, osie, zawieszenie, koła, układ kierowniczy i hamulcowy.

Postprzez Jaksa » 28 gru 2006, 23:34

Manieko i Kasor1 napisał(a):czepiam się tej piasty bo miałem osobiście takie same objawy i po wymianie krzywej wybitej piasty oraz łożyska jak ręką odją
Jak widzę mamy taki sam tok myslenia <lol>
Serwis Mazdy Warszawa ( specjalizacja mazda nie mylić z autoryzacją :) ) http://www.autojaksa.com.pl Piaseczno ul. Sękocinska 19 ZAPRASZAMY
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 10 mar 2004, 23:46
Posty: 7850 (3/7)
Skąd: Warszawa
Auto: Mazda 6 2023 Anniversary /6 2.5 BP 2019 / Mazda 3 BP 2019 .2.0 122KM

Postprzez magicadm » 28 gru 2006, 23:41

Manieko i Kasor1 napisał(a): po wymianie krzywej wybitej piasty oraz łożyska

Skąd wiesz, że piasta była krzywa? Badałeś ją po demontażu? Czy można było ją przetoczyć? (jeżeli nie – to czemu) A może to tylko łożysko było uszkodzone?
Manieko i Kasor1 napisał(a):zawsze można wymieniać pokolei wszystkie części tylko po co i szkoda kasy

Masz rację, ale u mnie (na wiosce :)) przetoczenie dwóch tarcz kosztuje 30zł i to moim zdaniem najtańszy zabieg.
Manieko i Kasor1 napisał(a):widziałem niejednokrotnie jak ludzie wymieniają tarcze i zakładają stare klocki efekt jest tego taki że za chwilę robią to samo bo tarcze się zjechały albo dostały bicie

Kurcze – przepraszam, ale nie widzę związku...:| Możesz troszkę rozjaśnić???
W jakiejść specjalistycznej literaturze wyczytałem, że błędem w sztuce jest jednoczesny montaż nowych tarcz i klocków (sam się temu dziwię)
Manieko i Kasor1 napisał(a):co do przetoczenia tarcz to co chcecie toczyć na tarczach wentylowanych?

Toczysz setne części milimetra.
Manieko i Kasor1 napisał(a):DOHC (...)SOHC

Nie widzę związku pomiędzy liczbą wałków rozrządu w głowicy, a dopuszczalną zmianą grubości tarczy hamulcowej... :| Możesz jaśniej?

Pozdrawiam
Lepiej 5 minut później niż 50 lat za wcześnie...
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 31 gru 2004, 02:28
Posty: 3117 (0/1)
Skąd: Warszawa
Auto: M6 L8 zbyt słabe by się zepsuć

Postprzez magicadm » 28 gru 2006, 23:44

Jaksa napisał(a):Jak widzę mamy taki sam tok myslenia <lol>


Opsss, czuję że podpadłem :D
Lepiej 5 minut później niż 50 lat za wcześnie...
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 31 gru 2004, 02:28
Posty: 3117 (0/1)
Skąd: Warszawa
Auto: M6 L8 zbyt słabe by się zepsuć

Postprzez Jaksa » 29 gru 2006, 10:51

magicadm napisał(a):czuję że podpadłem
Nie <lol> Kazdy wyraza swoją opinie :]
Serwis Mazdy Warszawa ( specjalizacja mazda nie mylić z autoryzacją :) ) http://www.autojaksa.com.pl Piaseczno ul. Sękocinska 19 ZAPRASZAMY
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 10 mar 2004, 23:46
Posty: 7850 (3/7)
Skąd: Warszawa
Auto: Mazda 6 2023 Anniversary /6 2.5 BP 2019 / Mazda 3 BP 2019 .2.0 122KM

Postprzez Manieko i Kasor1 » 29 gru 2006, 17:56

dane które podałem odnośnie grubości oraz min tarczy wziołem z bardzo dobrej książki naprawiam mazdę 323 niemieckiego autorstwa te polskie są do bani bo mają mało szczegułów i nie ma w niej silnika 1.9 SOHC
magicadm napisał(a):Skąd wiesz, że piasta była krzywa? Badałeś ją po demontażu? Czy można było ją przetoczyć? (jeżeli nie – to czemu) A może to tylko łożysko było uszkodzone?

na wybitej piaście nie siedzi łożysko tak jak powinno i niektóre warsztaty kombinują z jakimś klejem oddałem autko do warsztatu pojechał nim mój ojciec bo ja musiałem jechać w trasę on się na tym nie zna więć zrobili to na klej co skutkowało tym że po przejechaniu 1000 km łożysko się rozsypało
magicadm napisał(a):Kurcze – przepraszam, ale nie widzę związku... Możesz troszkę rozjaśnić?
W jakiejść specjalistycznej literaturze wyczytałem, że błędem w sztuce jest jednoczesny montaż nowych tarcz i klocków (sam się temu dziwię)
pomyśl logicznie każdy klocek układa się tak jak dyktuje mu tarcza jak będą nierówności na tarczy to dokładnie taka sama będzie powierzchnia klocka jak zalożysz to na nowe tarcze to w szczelinki dostaje się brud i tarcze się niszczą a tak nawiasem mówiąc to nie słyszałem nigdy i od nikogo żeby na nowe tarcze dawał stare klocki
magicadm napisał(a):Nie widzę związku pomiędzy liczbą wałków rozrządu w głowicy, a dopuszczalną zmianą grubości tarczy hamulcowej... Możesz jaśniej?

róznica jest taka że DOHC i SOHC mają inne grubości tarcz i inne dopuszczalne zużycie czemu? spytaj producenta albo Jaksy bo on jest fachura

Abstrachując od tematu znajomy ma BMW 440 z 98 roku kupuje najlepsze części kupił kiedyś klocki ATE podobno najlepsze za 250 zł założył i bicie było straszne byl w szoku szukał też przyczyn jak wy wymienił tarcze za 450 zł i pare innych rzeczy aż ktoś mu poradził by kupić najtańsze badziewie klocki za 45 zł na próbę założył te klocki i bicie ustało jeździ na nich po dziś dzień nikt by nie przypuszczał że to może być od nowych klocków
Ostatnio edytowano 29 gru 2006, 18:06 przez Manieko i Kasor1, łącznie edytowano 1 raz
MADZIA I CHCE SIĘ ŻYĆ
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 13 paź 2004, 13:59
Posty: 238
Skąd: Wałbrzych
Auto: 323F BA 1.5 96

Postprzez Manieko i Kasor1 » 29 gru 2006, 18:03

teraz po wymianie łożyska i piasty słychać jak jadę jak lata mucha w samochodzie <lol>
MADZIA I CHCE SIĘ ŻYĆ
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 13 paź 2004, 13:59
Posty: 238
Skąd: Wałbrzych
Auto: 323F BA 1.5 96

Postprzez magicadm » 29 gru 2006, 18:37

Manieko i Kasor1 napisał(a):dane które podałem odnośnie grubości oraz min tarczy wziołem z bardzo dobrej książki

Te dane ma każdy katalog tarcz hamulcowych – ale nie o to chodzi.
W każdym razie zabieg przetaczania tarcz jest stałym punktem w cenniku każdego serwisu – a więc toczenie ma jak najbardziej sens.
Manieko i Kasor1 napisał(a):na wybitej piaście nie siedzi łożysko tak jak powinno

To teraz piszesz o wybitej piaście – a nie o krzywej ??? :|
W tym przypadku się zgodzę – nie mogło być dobrze.
Manieko i Kasor1 napisał(a):pomyśl logicznie każdy klocek układa się tak jak dyktuje mu tarcza jak będą nierówności na tarczy to dokładnie taka sama będzie powierzchnia klocka

Myśląc logicznie dalej: stary klocek układa się do nowej/przetoczonej tarczy – czyli: prostuje <jupi>
Oczywiście nie mam na myśli klocków z 1 mm okładziny
Manieko i Kasor1 napisał(a):jak zalożysz to na nowe tarcze to w szczelinki dostaje się brud i tarcze się niszczą

Gdyby ten brud miał jakikolwiek wpływ na skuteczność hamowania to projektant/producent zadbałby o to zamykając tarcze w hermetycznej obudowie – a jednak tego nie robi – czemu??? Pył z kocków oczywicie pomijam.
Teraz Ty pomyśl logicznie: przecież pomiędzy tarczę i klocek zawsze może się dostać brud, nieważne czy pomiędzy nowe czy stare – prawda?
Manieko i Kasor1 napisał(a):a tak nawiasem mówiąc to nie słyszałem nigdy i od nikogo żeby na nowe tarcze dawał stare klocki

Wszystko zależy od stanu klocka. Jeżeli klocki są normalnie ekploatowane, nie są uszkodzone i mają grube okładziny – czemu je wyrzucać???
Takie generalizowanie jest dobre by od klienta wyciągnąć najwięcej kasy...:(
Manieko i Kasor1 napisał(a):róznica jest taka że DOHC i SOHC mają inne grubości tarcz i inne dopuszczalne zużycie czemu? spytaj producenta albo Jaksy bo on jest fachura

Myślałem, że Ty potrafisz udowodnić/obronić swoją tezę. Ja uważam, że to jest zupełnie bez związku – więc sam siebie nie będę przekonywał do zmiany zdania – to chyba logiczne???
Manieko i Kasor1 napisał(a):Abstrachując od tematu znajomy ma BMW 440 z 98 roku kupuje najlepsze części kupił kiedyś klocki ATE podobno najlepsze za 250 zł założył i bicie było straszne byl w szoku szukał też przyczyn jak wy wymienił tarcze za 450 zł i pare innych rzeczy aż ktoś mu poradził by kupić najtańsze badziewie klocki za 45 zł na próbę założył te klocki i bicie ustało jeździ na nich po dziś dzień nikt by nie przypuszczał że to może być od nowych klocków


I tu się zdziwisz zapewne Kolego, ale amator najlepsze klocki może źle zamotnować.
Wystarczy je na siłe wcisnąć w prowadnice (bez dopasowania/piłowania/smarowania itp) – by pracowały bez luzu i nie cofały się po zdjęciu nogi z hamulca. Efekt gwarantowany – musi walić :)

Pozdrawiam
Ostatnio edytowano 30 gru 2006, 01:27 przez magicadm, łącznie edytowano 1 raz
Lepiej 5 minut później niż 50 lat za wcześnie...
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 31 gru 2004, 02:28
Posty: 3117 (0/1)
Skąd: Warszawa
Auto: M6 L8 zbyt słabe by się zepsuć

Postprzez Jaksa » 29 gru 2006, 21:55

Ja wiem jedno , tarcze krzywią sie przez krzywe piasty :P przetestowałem to na swoich mazdach.
Serwis Mazdy Warszawa ( specjalizacja mazda nie mylić z autoryzacją :) ) http://www.autojaksa.com.pl Piaseczno ul. Sękocinska 19 ZAPRASZAMY
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 10 mar 2004, 23:46
Posty: 7850 (3/7)
Skąd: Warszawa
Auto: Mazda 6 2023 Anniversary /6 2.5 BP 2019 / Mazda 3 BP 2019 .2.0 122KM

Postprzez Manieko i Kasor1 » 30 gru 2006, 02:47

Jaksa oczywiście jak zawsze masz rację
Ostatnio edytowano 30 gru 2006, 02:51 przez Manieko i Kasor1, łącznie edytowano 2 razy
MADZIA I CHCE SIĘ ŻYĆ
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 13 paź 2004, 13:59
Posty: 238
Skąd: Wałbrzych
Auto: 323F BA 1.5 96

Postprzez Manieko i Kasor1 » 30 gru 2006, 02:49

magicadm napisał(a):I tu się zdziwisz zapewne Kolego, ale amator najlepsze klocki może źle zamotnować.
Wystarczy je na siłe wcisnąć w prowadnice (bez dopasowania/piłowania/smarowania itp) – by pracowały bez luzu i nie cofały się po zdjęciu nogi z hamulca. Efekt gwarantowany – musi walić

gość który to montowł akurat nie jest laikiem w tych sprawach zresztą laik nie kupuje takiego samochodu ( BMW 440 MPower) bo same naprawy by go zrujnowały co do oczyszczenia prowadnic to jest dla mnie tak oczywiste że nawet o tym nie pisałem
MADZIA I CHCE SIĘ ŻYĆ
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 13 paź 2004, 13:59
Posty: 238
Skąd: Wałbrzych
Auto: 323F BA 1.5 96

Postprzez Jaksa » 30 gru 2006, 12:44

Manieko i Kasor1 napisał(a):Jaksa oczywiście jak zawsze masz rację
To tylko długoletnia praktyka – obecnie moje heble tez mają problemy ( wiem ze jest lewa przednia piasta krzywa i oczywiscie po ok 5000 km krzywi mi tarczę grrrrrrr , nie mam czasu tego dobrze zrobic – wymienic piastę i łozysko.) wczoraj udało mi się wymienic tarcze ( szlifowane ) i jest bajka na nastepne 4 czy 5 tysiecy <lol>
Serwis Mazdy Warszawa ( specjalizacja mazda nie mylić z autoryzacją :) ) http://www.autojaksa.com.pl Piaseczno ul. Sękocinska 19 ZAPRASZAMY
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 10 mar 2004, 23:46
Posty: 7850 (3/7)
Skąd: Warszawa
Auto: Mazda 6 2023 Anniversary /6 2.5 BP 2019 / Mazda 3 BP 2019 .2.0 122KM

Postprzez magicadm » 30 gru 2006, 15:05

Manieko i Kasor1 napisał(a): zresztą laik nie kupuje takiego samochodu ( BMW 440 MPower) bo same naprawy by go zrujnowały


Nigdy nie byłem fanem BMW więc nie wiem co to za model ,ale z tego co piszesz jest strasznie awaryjny, ale na tyle prosty, że każdy kto go kupi jest super mechanikiem i umie go naprawić... <lol>

Manieko i Kasor1 napisał(a): co do oczyszczenia prowadnic to jest dla mnie tak oczywiste że nawet o tym nie pisałem

Miałem na myśli docinanie klocków do prowadnic.

Swoją drogą też kiedyś kupiłem super japońskie klocki, które po kilku dniach wyrzuciłem na śmietnik (były strasznie twarde) i zastąpiłem klockami z JC (które kupowałem przez kolejne 200 tys km)

Co do "krzywych piast" – piszcie jasno, proszę, w którym miejscu jest ona "krzywa" – czy w miejscu osadzenia łożyska czy na powierzni przylegania tarczy – mniej będzie niedomówiem :)
Ostatnio edytowano 30 gru 2006, 23:25 przez magicadm, łącznie edytowano 1 raz
Lepiej 5 minut później niż 50 lat za wcześnie...
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 31 gru 2004, 02:28
Posty: 3117 (0/1)
Skąd: Warszawa
Auto: M6 L8 zbyt słabe by się zepsuć

Postprzez Yard » 30 gru 2006, 22:25

Yard napisał(a):Sprawdź ułożenie tarcz i klocków. Najlepiej zdejmij i załóż jeszcze raz. Sprawdź dociski. U mnie pomogło.

...,że się zacytuję. :)
Moderator
 
Od: 13 mar 2004, 22:32
Posty: 3015 (61/37)

Postprzez Jaksa » 30 gru 2006, 23:36

magicadm napisał(a):na powierzni przylegania tarczy

:D :D :D Wszystkie zabiegi pomagają ale tylko na chwile , w swojej GF toczyłem tarcze rowniez na samochodzie i......4-5 tysiecy- wibracje wracały.
Serwis Mazdy Warszawa ( specjalizacja mazda nie mylić z autoryzacją :) ) http://www.autojaksa.com.pl Piaseczno ul. Sękocinska 19 ZAPRASZAMY
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 10 mar 2004, 23:46
Posty: 7850 (3/7)
Skąd: Warszawa
Auto: Mazda 6 2023 Anniversary /6 2.5 BP 2019 / Mazda 3 BP 2019 .2.0 122KM

Postprzez Manieko i Kasor1 » 31 gru 2006, 00:22

magicadm napisał(a):Manieko i Kasor1 napisał:
co do oczyszczenia prowadnic to jest dla mnie tak oczywiste że nawet o tym nie pisałem

Miałem na myśli docinanie klocków do prowadnic.


nie bardzo kumam o co ci chodzi z tym docinaniem co chcesz docinać? ja u siebie zakładam klocki i już czyszczę tylko prowadnice blaszki sprężynki oraz prowadzenia szczęki oraz smaruje je smarem miedziowym w spreju i to wszystko zawsze działa

magicadm napisał(a):Co do "krzywych piast" – piszcie jasno, proszę, w którym miejscu jest ona "krzywa" – czy w miejscu osadzenia łożyska czy na powierzni przylegania tarczy – mniej będzie niedomówiem


myślę że na to pytanie najlepiej odpowie ci Jaksa
MADZIA I CHCE SIĘ ŻYĆ
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 13 paź 2004, 13:59
Posty: 238
Skąd: Wałbrzych
Auto: 323F BA 1.5 96

Postprzez Jaksa » 31 gru 2006, 01:00

Manieko i Kasor1 napisał(a):myślę że na to pytanie najlepiej odpowie ci Jaksa
Myslę ze mozna piastę przetoczyc – mam takiego super tokarza ktory cuda potrafi zdziałać , moja fura bedzie pierwsza <lol> potrzebuję tylko miec trochę czasu ( ktorego zawsze mi brakuje )
Serwis Mazdy Warszawa ( specjalizacja mazda nie mylić z autoryzacją :) ) http://www.autojaksa.com.pl Piaseczno ul. Sękocinska 19 ZAPRASZAMY
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 10 mar 2004, 23:46
Posty: 7850 (3/7)
Skąd: Warszawa
Auto: Mazda 6 2023 Anniversary /6 2.5 BP 2019 / Mazda 3 BP 2019 .2.0 122KM

Postprzez Manieko i Kasor1 » 31 gru 2006, 02:00

Jaksa napisał(a):Myslę ze mozna piastę przetoczyc – mam takiego super tokarza ktory cuda potrafi zdziałać , moja fura bedzie pierwsza potrzebuję tylko miec trochę czasu ( ktorego zawsze mi brakuje )


życzę powodzenia
MADZIA I CHCE SIĘ ŻYĆ
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 13 paź 2004, 13:59
Posty: 238
Skąd: Wałbrzych
Auto: 323F BA 1.5 96

Postprzez Jaksa » 31 gru 2006, 12:37

Manieko i Kasor1 napisał(a):życzę powodzenia
Myslisz ze nie ma sensu ? ( zawsze piastę wymieniałem na drugą – ja tylko głosno myslę <lol> nigdy tego nie robiłem , moze nadszedł czas aby to sprawdzic )
Serwis Mazdy Warszawa ( specjalizacja mazda nie mylić z autoryzacją :) ) http://www.autojaksa.com.pl Piaseczno ul. Sękocinska 19 ZAPRASZAMY
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 10 mar 2004, 23:46
Posty: 7850 (3/7)
Skąd: Warszawa
Auto: Mazda 6 2023 Anniversary /6 2.5 BP 2019 / Mazda 3 BP 2019 .2.0 122KM

Postprzez magicadm » 31 gru 2006, 15:33

Manieko i Kasor1 napisał(a):nie bardzo kumam o co ci chodzi z tym docinaniem co chcesz docinać?


A ja bardzo często trafiam na klocki, które po prostu nie mieszczą się lub wchodzą "na wcisk" w prowadnice. Na fotce masz zaznaczone na czerwono miejsca gdzie je podcinam (oczywiscie są to ułamki milimetra, ale zawsze)
Obrazek
Lepiej 5 minut później niż 50 lat za wcześnie...
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 31 gru 2004, 02:28
Posty: 3117 (0/1)
Skąd: Warszawa
Auto: M6 L8 zbyt słabe by się zepsuć

Postprzez Manieko i Kasor1 » 2 sty 2007, 10:43

Jaksa napisał(a):
Manieko i Kasor1 napisał(a):życzę powodzenia
Myslisz ze nie ma sensu ? ( zawsze piastę wymieniałem na drugą – ja tylko głosno myslę <lol> nigdy tego nie robiłem , moze nadszedł czas aby to sprawdzic )


ja osobiście kupiłem piastę na szrocie ale gdyby cena piasty była straszna to może też bym próbował trochę ją zjechać aczkolwiek to zadanie nie jest łatwe

magicadm napisał(a):
Manieko i Kasor1 napisał(a):nie bardzo kumam o co ci chodzi z tym docinaniem co chcesz docinać?


A ja bardzo często trafiam na klocki, które po prostu nie mieszczą się lub wchodzą "na wcisk" w prowadnice. Na fotce masz zaznaczone na czerwono miejsca gdzie je podcinam (oczywiscie są to ułamki milimetra, ale zawsze)
Obrazek


jeżeli trafia ci się to bardzo często to ja bym wyczyścił najpierw prowadnice może masz trochę skorodowane i dla tego masz problemy ja zmieniałem u siebie już chyba z 6 razy klocki i zawsze bez problemu teraz od 2 lat używam klocków Kashiyama rózne opinie chodzą na ich temat ale mi one pasują nieścierają się za szybko też nie jeżdżę 200 na godzinę i nie hamuję do 40 tak jak niektórzy piszą (sprawdzając klocki) cena ich to ok 50 zł i są japońskie
MADZIA I CHCE SIĘ ŻYĆ
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 13 paź 2004, 13:59
Posty: 238
Skąd: Wałbrzych
Auto: 323F BA 1.5 96

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości

Moderator

Moderatorzy 3 / 323