Czy pozbyć się katalizatora???

Skrzynia biegów, sprzęgło, osie, zawieszenie, koła, układ kierowniczy i hamulcowy.

Postprzez Jano » 17 maja 2005, 08:26

Ja nie mam ja mam mazda protege 16v mimo tego że kat jest
a 16 v pewnie wstawili dlatehe żeby sobie nie zmniejszać ;)
http://www.protege.prv.pl http://forum.mazdaspeed.pl/viewtopic.php?t=5647 Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 18 maja 2004, 13:14
Posty: 288
Skąd: W-wa / Łomża
Auto: Biała Mazda Protege 1.8 16V-DX SOHC 93' 103KM

Postprzez Pepey » 17 maja 2005, 10:05

ja mam 1.3 16V KAT :P
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 20 maja 2004, 19:22
Posty: 362
Skąd: Wrocław/Międzybórz
Auto: Mazda 323 BG 1.3 16V 95'

Postprzez Jano » 17 maja 2005, 10:18

nojestes KAT-em i co tu dużo mówić ;)
http://www.protege.prv.pl http://forum.mazdaspeed.pl/viewtopic.php?t=5647 Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 18 maja 2004, 13:14
Posty: 288
Skąd: W-wa / Łomża
Auto: Biała Mazda Protege 1.8 16V-DX SOHC 93' 103KM

Postprzez monter » 18 maja 2005, 08:41

To czy jest w DR wbity kat czy nie zalezy tylko i wylacznie od kobitki w WK jak wpisala przy pierwszej rejestracji w kraju lub jak to byylo na fakturze z salonu napisane. Ja tez raz mialem wbite raz nie – w Madzi mam wbity a w Scorpio nie.
Mazda 323F 1.6 16V '93
Ford Scorpio 2.4 V6 '89 GL
Avatar użytkownika
Początkujący
 
Od: 30 mar 2005, 22:31
Posty: 27
Skąd: Lubin
Auto: 323 F '93 1.6 16V

Postprzez kocurek » 25 maja 2005, 08:23

serdeczne dzieki za wszystkie odpowiedzi nie sadziłem ze bedzie ich tak wiele!!zdecydowałem ze KAT zostanie bo w sumie moze nie byc różnicy w mocy, spalaniu, itd. to nie ma co ryzykowac utrata dowodu rejestracyjnego bo mam wbity KAT!! autko było sprowadzane w zeszłym roku!! a co do przepisu z KAT-em to wydaje mi sie ze nowo rejestrowane auta w Polsce musza miec Katalizator a jak go nie ma to trzeba założyć !!
mazda mazda
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 11 mar 2005, 15:12
Posty: 173
Skąd: Łódź
Auto: Mazda 626 GE 1.8 16V 92r
sprzedana

Postprzez Waluś » 25 maja 2005, 14:38

a ja nie mam w dowodzie hihi KAT a zresztą wogle miałem faze przy rejestracji tego auta, bo nie maja go w komputerach hehehe
Fotorelacje z napraw 626 GD
Gdzie zaczyna się pasja, tam kończy się ekonomia...
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 21 lis 2003, 20:48
Posty: 5112 (0/4)
Skąd: Włodawa
Auto: GJ SH01, a rekreacyjnie niebieskie 1300 ccm na dwóch kołach

Postprzez Piotr Wozniak » 25 maja 2005, 15:25

Sonda w czasie eksploatacji pojazdu nie wymaga żadnej obsługi. Jednak w miarę użytkowania osadzają się na niej różne zanieczyszczenia zakłócające jej pracę.
Wysoka temperatura działa na sondę samoczyszcząco. Im wyższa temperatura, tym proces ten jest bardziej efektywny i przykładowo przy 600 (0C) wymaga 4 godzin, ale już 800 (0C) tylko 10 minut.


Czyli w palnik dac trzeba dla zdowia sondy i tyle :)
Ostatnio sie bawilem i odlaczylem dla proby sonde lambda podczas testu KOER ale nic sie nie stalo... Obroty pozostaly bez zmian, nie mowiac o tym ze nie spowodowalo to wywalenia zadnego bledy na odczycie...
Czy ktos to moze wytlumaczyc?

pozdrowienia
WOZI
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 23 mar 2005, 17:13
Posty: 300 (0/1)
Skąd: Gdansk
Auto: MX-3 (BP-DOHC) 1993r
Subaru Outback SBD 2010r
Jeep Cherokee KJ 2.5 CRD

Postprzez mrdok » 8 sie 2005, 22:02

Piotr Wozniak napisał(a):Ostatnio się bawiłem i odłączyłem dla próby sondę LAMBDA podczas testu KOER ale nic się nie stało... Obroty pozostały bez zmian, nie mówiąc o tym, że nie spowodowało to wywalenia jakiegokolwiek błędy na odczycie...
Czy ktoś to może wytłumaczyć?
A zrobiłeś to na nagrzanym silniku? Czy jak był zimny? ECU nie bierze po uwagę sondy LAMBDA dopóty, dopóki silnik się nie rozgrzeje.
Forumowicz
 
Od: 2 lis 2004, 01:49
Posty: 82
Skąd: Szczecin
Auto: Nissan Primera 2.0TD 2000r

Postprzez Piotr Wozniak » 9 sie 2005, 13:58

Witam
Na nagrzanym, tzn. wskaznik temperatury był w połowie skali, w "standardowym" miejscu. A może to dlatego, że sprawdzałem na biegu jałowym? Może aby sprowokować błąd, powinienem z odłączoną sondą się przejechać? Ale czy niczym nie ryzykuję, robiąc takie doświadczenie? ;)

Pozdrowienia
WOZI
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 23 mar 2005, 17:13
Posty: 300 (0/1)
Skąd: Gdansk
Auto: MX-3 (BP-DOHC) 1993r
Subaru Outback SBD 2010r
Jeep Cherokee KJ 2.5 CRD

Postprzez mrdok » 9 sie 2005, 22:20

Grozi to tylko większym zużyciem paliwa. Jeśli stać cię na to, no to śmiało ;) najlepiej odłącz sondę na włączonym silniku, zgaś i uruchom silnik, powinien wyświetlić się błąd. A jak nie, to się przejedź... Ja osobiście nigdy nie wymuszałem na ECU błędów.
Forumowicz
 
Od: 2 lis 2004, 01:49
Posty: 82
Skąd: Szczecin
Auto: Nissan Primera 2.0TD 2000r

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości

Moderator

Moderatorzy 3 / 323