mazda 323 bg [do 94] wymiana przegubów 1,3 16v

Skrzynia biegów, sprzęgło, osie, zawieszenie, koła, układ kierowniczy i hamulcowy.

Postprzez barman23 » 27 kwi 2011, 11:02

Witam,
drodzy forumowicze mam pytanie do Was :)
czy warto zabierać się samemu za wymianę przeguba ? Czy ciężko jest wymienić go na nowy ?
Pytam bo nie wiem czy zabierać sie samemu czy tez jechac do mechanika z tego co wiem koszt wymiany równy jest 50 zł za szt. Ostatnio wymieniałem amortyzatorki na tyle i urosłem xD zadowolony byłem z siebie jak nigdy hehe dlatego i tym razem chce zrobić to sam... tylko nie chcę przecenić swoich mozliwości i zostać z nieskręconym przodem ://
Bardzo dziękuję za informacje co będzie mi potrzebne i na co szczególnie uważać?
Dziekuję i pozdrawiam
barman.
Forumowicz
 
Od: 27 kwi 2011, 10:53
Posty: 31

Postprzez Michel » 27 kwi 2011, 20:54

Bez problemu dasz radę samemu. Jeżeli wymieniasz na nowe, nie baw się w zbijanie ich, tylko od razu tnij gumówką, zaoszczędzisz czasu i nerwów.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 28 sie 2006, 20:20
Posty: 267 (0/1)
Skąd: Lublin

Postprzez Przemek323c » 27 kwi 2011, 21:11

Jesli nie chcesz zbijac to naszykuj jakies dobre tarcze do diaxa bo odlew jest mega twardy :|
Robota typowo kowalska. Znajac zycie wiecej bedzie problemow z zapieczonymi srubami niz z samym przegubem ;)
Przemek323c
 

Postprzez Mazdaxxx » 27 kwi 2011, 22:33

zanim odkrecisz koło i podniesiesz samochód popuść sobie główna śrube od półośki ta w samym środku felgi... najpierw odklep zabezpieczenie będzie łatwiej ;p polecam tez spuścić olej ze skrzyni i wyciagnąć cała półoś na warsztat a nie pier.... sie z tym pod samochodem
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 7 wrz 2007, 12:51
Posty: 721
Skąd: Kraków
Auto: mx-3 1.6 107KM 98r

Postprzez barman23 » 28 kwi 2011, 01:57

dziękuje za rady, o wynikach i problemach poinformuje ;))
pozdrawiam
ps w poniedzialek zabiorę się do pracy :P
Forumowicz
 
Od: 27 kwi 2011, 10:53
Posty: 31

Postprzez barman23 » 7 maja 2011, 12:38

kurde ://
nie moge tej głównej śruby z półośki poluzować <nie> <oczy>
nasada 32' + przedłużenie klucza i złamanie klucza poszło ://
w sumie uzupełniłem braki w nasadach koszt 30 pln i hehe jeszcze tego nie zrobie <nie powiem>
a się wkurzyłem :// czy jest sposób aby bez poluzowania tej śruby z półośki wymienić przegub ? <glupek2>
Forumowicz
 
Od: 27 kwi 2011, 10:53
Posty: 31

Postprzez Mazdaxxx » 7 maja 2011, 14:08

nie ,musisz to poluzowac a skoro nasadka poszla czy tez klucz tzn padlina była ja biore zawsze 2 m rury i ciągne nie ma innej rady
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 7 wrz 2007, 12:51
Posty: 721
Skąd: Kraków
Auto: mx-3 1.6 107KM 98r

Postprzez patryk240 » 7 maja 2011, 14:31

Ja kupiłem porządny mocny oczkowy klucz taki że oczko wchodzi na nakrętkę zmieścił się idealnie niestety nie miałem takiej rury na niego i użyłem młotka 10kg ;p Tylko najlepiej żeby jedna osoba dociskała ten klucz do śruby żeby nie wyskoczył i nie omsknął nakrętki przy uderzeniach :) Jak próbowałem siłą własnych rąk to nawet na biegu kołem kręciłem :|
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 4 sty 2011, 03:38
Posty: 417
Skąd: Żyrardów
Auto: 323 C BG 1.3 8V 89' PB+LPG

Postprzez Mazdaxxx » 7 maja 2011, 16:27

jak sie kreci to wtedy trzeba miec 2ga osobe zeby wsiadła do samochodu i trzymała hamulec ;p
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 7 wrz 2007, 12:51
Posty: 721
Skąd: Kraków
Auto: mx-3 1.6 107KM 98r

Postprzez krzaku90 » 7 maja 2011, 16:46

A jak wkoncu sam nie dasz rady, to poprostu jedz sobie do mechanika zapytaj o taki klucz nich Ci poluzuje albo sam to zrob i wroc robic dalej;) Tylko nie popusc za mocno. Kosz to pewno 0 pln
Forumowicz
 
Od: 12 lip 2009, 20:59
Posty: 155
Skąd: Sulęcin
Auto: mazda 323 bg 1.8 16v SOHC

Postprzez barman23 » 7 maja 2011, 17:35

w poniedziałek będę kombinowal daalej ;)
rurke załatwie – nie poddam się :P
mechanik chcial 50 xD wydalem ponad polowe tego na nasadki <32' oraz 19' i 17' bo wyrobione miałem> hahaha <lol> jestem uparty. o wynikach poinformuje <faja>
Forumowicz
 
Od: 27 kwi 2011, 10:53
Posty: 31

Postprzez Michel » 7 maja 2011, 20:51

Najlepiej pojedź do wulkanizacji, mają lepsze klucze, najlepiej takiej co obsługują ciężarówki.
Ja do takich rzeczy używam elektrycznego klucza do tirów, nie ma śruby która by się temu oparła.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 28 sie 2006, 20:20
Posty: 267 (0/1)
Skąd: Lublin

Postprzez krzaku90 » 8 maja 2011, 00:07

Michel do ciezarowek jest taki fajny klucz przekladniowy, sobie krecisz korbka a ta sila przekladana jest na srube chyba 100 razy silniejsza. To sa fajne zabaweczki kiedy Ci produ zabraknie xD
Forumowicz
 
Od: 12 lip 2009, 20:59
Posty: 155
Skąd: Sulęcin
Auto: mazda 323 bg 1.8 16v SOHC

Postprzez Michel » 8 maja 2011, 01:59

Testowałem ten klucz i naprawdę nieźle działa, ale musi mieć dogodne warunki. W śrubie lub nakrętce przegubu się nie sprawdzi, bo dźwignia nie ma o co się zaprzeć. Ale de facto klucz przekładniowy to genialny wynalazek.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 28 sie 2006, 20:20
Posty: 267 (0/1)
Skąd: Lublin

Postprzez barman23 » 23 maja 2011, 16:25

Panowie udalo mi się :P
troche to trwalo zanim wykonałem wymianę ale zrobilem to sam...
Jazda próbna i cisza :D <rotfl> <jupi> <rotfl>
jestem ciekaw czy wszystko ok zrobiłem <oczy>
ale po jeździe próbnej wszystko ok było ;)
teraz tylko dowód odzyskac trzeba rejestracyjny :// Szczekacze zabrali za ogumienie :]
dziękuję za podpowiedzi
pozdrawiam
Forumowicz
 
Od: 27 kwi 2011, 10:53
Posty: 31

Postprzez barman23 » 12 wrz 2011, 12:11

Kurde :// bardzo proszę Was drodzy forumowicze o pomoc <głaszcze> <płacze> <płacze>
a więc dnia: 27 kwi 2011, 10:53 wymieniłem przegub, kilka dni temu chciałem polecieć na ręcznym ^^ i coś się jakby urwało :P dojechałem do domu (kilkaset metrów) po sprawdzeniu stanu okazało sie że półośka wyskoczyła z przegubu. Przejechałem sporo czasu na nim ale najwidoczniej źle umiejscowiłem blokadę :/
Wszystko byłoby ok gdyby chodziło tylko o wymianę przegubu na kolejny ale niestety... chciałem rozkręcić i założyć od nowa przegub i niemiła niespodzianka. Nie ma siły aby zdjąć nakrętke, śrubę z piasty :// klucze się łamią, przedłużki wyginają... z tego co juz wiem to nic nie będzie ze starego przegubu, dlatego mam do Was pytanie:
jak i gdzie najlepiej przeciąć szlifierką stary przegub/w którym miejscu aby nie uszkodzić pozostałych elementów ?
bardzo bym był wdzięczny o pomoc obrazkową...
bardzo dziękuje i <browar> dla wszystkich
Forumowicz
 
Od: 27 kwi 2011, 10:53
Posty: 31

Postprzez patryk240 » 13 wrz 2011, 08:19

barman23 napisał(a):Kurde :// bardzo proszę Was drodzy forumowicze o pomoc <głaszcze> <płacze> <płacze>
a więc dnia: 27 kwi 2011, 10:53 wymieniłem przegub, kilka dni temu chciałem polecieć na ręcznym ^^ i coś się jakby urwało :P dojechałem do domu (kilkaset metrów) po sprawdzeniu stanu okazało sie że półośka wyskoczyła z przegubu. Przejechałem sporo czasu na nim ale najwidoczniej źle umiejscowiłem blokadę :/
Wszystko byłoby ok gdyby chodziło tylko o wymianę przegubu na kolejny ale niestety... chciałem rozkręcić i założyć od nowa przegub i niemiła niespodzianka. Nie ma siły aby zdjąć nakrętke, śrubę z piasty :// klucze się łamią, przedłużki wyginają... z tego co juz wiem to nic nie będzie ze starego przegubu, dlatego mam do Was pytanie:
jak i gdzie najlepiej przeciąć szlifierką stary przegub/w którym miejscu aby nie uszkodzić pozostałych elementów ?
bardzo bym był wdzięczny o pomoc obrazkową...
bardzo dziękuje i <browar> dla wszystkich

Kolego jedź do wulkanizatora albo do jakiegoś warsztatu gdzie mają klucz pneumatyczny do ciężarówek i niech ci go odkręcą i lekko dokręcą żebyś do domu dojechał :] A półośkę można bardzo prosto włożyć jak niema zabezpieczenia to bez większych problemów :)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 4 sty 2011, 03:38
Posty: 417
Skąd: Żyrardów
Auto: 323 C BG 1.3 8V 89' PB+LPG

Postprzez marcin_96a » 6 lis 2011, 20:33

Jeśli nieznasz sie zbyt dobrze na wymianie przegubów to jedź do mechanika , warto wyłożyc te 50 zł i miec pewnośc ze bd ok niż mieć tak jak w twoim przypadku.. Ja dziś wymieniłem przegub na nowy sam i zajęło mi to około 2,5 h a i tak na koniec jak juz zalożyłem koło to okazało sie że została sruba.. OKazało sie że to od półośki .. I przez własną głupote bym miał tą samą sytuacje co Ty .. :D Ale jest dobrze.
".. A za rogiem stoi Mazda ... moja śliiczna, mała gwiazda.. "<3
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 17 lut 2011, 09:29
Posty: 31
Skąd: Malbork
Auto: Mazda 323F BG 1.6 16V GLX

Postprzez pawcio1017 » 8 lis 2011, 00:23

marcin_96a napisał(a):Jeśli nieznasz sie zbyt dobrze na wymianie przegubów to jedź do mechanika , warto wyłożyc te 50 zł i miec pewnośc ze bd ok niż mieć tak jak w twoim przypadku.. Ja dziś wymieniłem przegub na nowy sam i zajęło mi to około 2,5 h a i tak na koniec jak juz zalożyłem koło to okazało sie że została sruba.. OKazało sie że to od półośki .. I przez własną głupote bym miał tą samą sytuacje co Ty .. :D Ale jest dobrze.


Która to niby śruba od półosi mogła Ci zostać? <oczy>
Obrazek
Przedstawiciel Warmii i Mazur
 
Od: 21 kwi 2011, 12:31
Posty: 3867 (82/119)
Skąd: TORUŃ/BYDGOSZCZ/OSTRÓDA
Auto: jest:
Mazda MX-5 NC 2.5,
Mazda 3 BP,
była:
Mazda MX-5 NC 1.8,
Mazda 3BK,
Mazda 323f BA,
Mazda 323 BG,

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości

Moderator

Moderatorzy 3 / 323