Pęknięta sprężyna Dziura w nadkolu :(

Skrzynia biegów, sprzęgło, osie, zawieszenie, koła, układ kierowniczy i hamulcowy.

Postprzez patryk240 » 11 mar 2011, 21:35

Siema powiedzcie mi co o tym sądzicie czy to nadkole jest do zrobienia drugie też próchno ale niema nawet najmniejszej dziurki i czy nie wpadnie mi amor czasem przy jeździ <zawstydzony>
Obrazek

Druga sprawa to od jakiegoś czasu siedział mi samochód na lewej stronie dokładnie przód i myślałem ża tak jak z tyłu amor no ale dzisiaj wyjąłem i co się okazuje <głaszcze> albo mi się wydaje albo brakuje prawie całej długości jednego obrotu sprężyny tak jak zaznaczyłem <płacze>
Obrazek

A do tego jeszcze mi się kolocki i tarcze kończą już na ostatnie wytarcia jeżdżę, jak sie wali to wszystko :(
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 4 sty 2011, 03:38
Posty: 417
Skąd: Żyrardów
Auto: 323 C BG 1.3 8V 89' PB+LPG

Postprzez quartz » 11 mar 2011, 22:14

Dziurę zrobisz za grosze, polecam zakleić matą http://allegro.pl/tasma-dekarska-uszcze ... 30959.html która powinna być w każdym sklepie budowlanym w rolce ;) , no niestety sprężyne musisz kupić drugą można zaryzykować używaną
Styl klasyczny, bez agrotunigu.

Kupię mazdę 323BG w całości na części
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 20 gru 2010, 18:08
Posty: 31
Skąd: Biłgoraj-Lublin
Auto: 323S BG GLX, B6e '91r. Stag300+

Postprzez patryk240 » 11 mar 2011, 22:29

No sprężynę to wiadomo i chyba narazie będę musiał kupić używaną bo kasy brak ale co do dziury to mnie zastanawia czy mi amor nie wpadnie któregoś cudownego dnia jak tylko zakleję, niby jest tam coś wzmocnione przy górze i dlatego pytam was o zdanie czy wytrzyma <glupek2>
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 4 sty 2011, 03:38
Posty: 417
Skąd: Żyrardów
Auto: 323 C BG 1.3 8V 89' PB+LPG

Postprzez Mazdaxxx » 11 mar 2011, 22:47

nie wpadnie wzmocnienia kopuły nie gniją.. gnije tam gdzie jest najcieniej czyli tam gdzie wypadła dziura załataj i się nie przejmuj
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 7 wrz 2007, 12:51
Posty: 721
Skąd: Kraków
Auto: mx-3 1.6 107KM 98r

Postprzez patryk240 » 11 mar 2011, 23:02

Dzięki o to mi właśnie chodziło <serduszka> Dzięki za pomoc koledzy :D
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 4 sty 2011, 03:38
Posty: 417
Skąd: Żyrardów
Auto: 323 C BG 1.3 8V 89' PB+LPG

Postprzez BratCukierka » 12 mar 2011, 12:24

Ja powiem tak:

Jeśli masz znajomego który ma migomat i potrafi spawać to weź zaspawaj tą dziurę i to co jest pognite dookoła.... chyba że sam posiadasz takie umiejętności i sprzęt – sądząc po pytaniu sprzętu brak.

Blacha to zawsze blacha....
Forumowicz
 
Od: 24 cze 2006, 20:21
Posty: 3953
Skąd: Brodnica
Auto: Toyota Yaris Hybrid '19

Postprzez patryk240 » 12 mar 2011, 13:37

No dostęp do migomatu mam, tylko umiejętności brak :P ale napewno coś pokombinuje już niedługo jak znajdę trochę czasu <czarodziej>
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 4 sty 2011, 03:38
Posty: 417
Skąd: Żyrardów
Auto: 323 C BG 1.3 8V 89' PB+LPG

Postprzez jaro23 » 12 mar 2011, 21:14

w starej BG z przodu lewa strona tez miałem taka dziurkę. Zaczęła cala kolumna pracować po przyciśnięciu do ziemi auta, czyli ta blacha ma znaczenie. Zaspawałem to było dobrze. wyskoczyła druga strona...
Obecna BG jest przeze mnie bardzo dobrze konserwowana, szczególnie nadkola z przodu i z tylu w tych oto miejscach.
Pozdrawiam!
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 17 lut 2009, 17:52
Posty: 199 (2/0)
Skąd: Hajnówka
Auto: Mazda 626 GE 1.8 16V PBLPG

Postprzez Daro_GST » 13 mar 2011, 20:37

powiedzmy, że zakleiłeś tą dziurę matą <glupek2> a teraz wyobraź sobie że za kilka lat (lata robią swoje i kolejny kawałek kielicha ci przegnił) jedziesz mazdzinką w trasę (nieznana droga) nagle przy prędkości 100 km/h wyrasta przed Tobą zajeb.... dziura i nie masz możliwości ominięcia jej bo jadą z naprzeciwka, wpadasz w nią i amor wchodzi do środka... resztę sobie sam dopisz. serdecznie pozdrawiam
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 30 wrz 2007, 10:31
Posty: 121
Skąd: Kętrzyn
Auto: 323 BF 1.6i '88 Hatchback

Postprzez mamil_23 » 13 mar 2011, 21:33

Oj kolego jak by tak kazdy mial mowic to bysmy nie jezdzili autami ktore maja po ~20 lat nie sadzisz? Tak naprawde kazdemu moze sie tak zdarzyc:) jak i wiele innych nieprzyjemnych rzeczy ;) Pozdrawiam.
Forumowicz
 
Od: 9 lut 2011, 22:52
Posty: 52
Skąd: Gromnik/małopolska
Auto: Była: Mazda 323f BG 1.8 DOHC 128KM PB+LPG
Jest: Mazda 323f 1.5 DOHC 88KM PB+LPG

Postprzez Daro_GST » 14 mar 2011, 18:30

chodzi mi tylko o to, że tą dziurę należy pospawać, a nie kleić jakąś matą.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 30 wrz 2007, 10:31
Posty: 121
Skąd: Kętrzyn
Auto: 323 BF 1.6i '88 Hatchback

Postprzez quartz » 14 mar 2011, 19:30

taaak spawać, tylko żeby się nie okazało że niema do czego ;)
Styl klasyczny, bez agrotunigu.

Kupię mazdę 323BG w całości na części
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 20 gru 2010, 18:08
Posty: 31
Skąd: Biłgoraj-Lublin
Auto: 323S BG GLX, B6e '91r. Stag300+

Postprzez patryk240 » 14 mar 2011, 22:22

no liczę na to że jeszcze jest do czego :D
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 4 sty 2011, 03:38
Posty: 417
Skąd: Żyrardów
Auto: 323 C BG 1.3 8V 89' PB+LPG

Postprzez damian » 14 mar 2011, 23:40

odnośnie łatania dziur żywicą polecam poczytać temat, od 4 strony robi się ciekawie :D http://www.fiestaklubpolska.pl/forum/vi ... sc&start=0

Obrazek

Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 17 wrz 2006, 17:02
Posty: 1223
Skąd: Lublin k. Wilczopola
Auto: 323F BG

Postprzez quartz » 15 mar 2011, 10:17

Jak masz z 2 stron element zamknięty to jeśli ktoś nie zauważy małej dziurki z drugiej strony (np. przy robieniu progu) to wiadomo.., lecz łatanie żywicą np tego nadkola jest całkowicie bezpieczne ;) a jeśli tkoś robi to w wilgoci nie daje pod to odrdzewiacza i podkładu reaktywnego to już jego sprawa i wygląda to jak na tych zdjęciach <płacze>
Styl klasyczny, bez agrotunigu.

Kupię mazdę 323BG w całości na części
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 20 gru 2010, 18:08
Posty: 31
Skąd: Biłgoraj-Lublin
Auto: 323S BG GLX, B6e '91r. Stag300+

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości

Moderator

Moderatorzy 3 / 323