Stukanie/Pukanie 323F BG

Skrzynia biegów, sprzęgło, osie, zawieszenie, koła, układ kierowniczy i hamulcowy.

Postprzez 3rzyk » 22 wrz 2010, 15:43

Witam, dzisiaj jadąc rano nagle coś zaczęło mi stukać. Stukanie nasila się gdy skręcam w prawo(gdy w lewo przestaje), a gdy jadę coraz szybciej jego częstotliwość wzrasta. Wczoraj było wszystko ok. W żadną dziurę ani nic podobnego nie wjechałem. Co to może być?

P.S.: Ostatnio wymieniłem lewy sworzeń wahacza, ale sprawdziłem go trzyma się mocno.
Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 21 wrz 2009, 21:49
Posty: 180
Skąd: Poznań
Auto: 323F BG 1.8, Xedos6 2.0 V6, Mazda 6 Kombi MZR-CD 121KM Diesel

Postprzez Borys » 22 wrz 2010, 15:46

Rozumiem, że nie jest to stukanie zawieszenia na nierównościach, tylko przy przyspieszaniu na biegu? Mogą być to przeguby. Generalnie tematów o tym jest tyle, że mogłeś się gdzieś podczepić ;)
Obrazek Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 29 lip 2007, 00:00
Posty: 2063 (0/1)
Skąd: Łódź
Auto: Lancer

Postprzez 3rzyk » 22 wrz 2010, 16:30

Nie nawet na prostej drodze puka i nie tylko przy przyspieszaniu na biegu. Jak się rozpędzę i wrzucę luz tak żeby samochód jechał siłą rozpędu to też puka.
Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 21 wrz 2009, 21:49
Posty: 180
Skąd: Poznań
Auto: 323F BG 1.8, Xedos6 2.0 V6, Mazda 6 Kombi MZR-CD 121KM Diesel

Postprzez Michel » 23 wrz 2010, 00:30

A do opony nic Ci się nie przyczepiło. Kiedyś mi się to zdarzyło i długo szukałem zanim zauważyłem kawałek blachy w oponie.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 28 sie 2006, 20:20
Posty: 267 (0/1)
Skąd: Lublin

Postprzez 3rzyk » 23 wrz 2010, 17:12

Nic się nie przyczepiło. Dodam że dzisiaj jechałem z znajomym mechanikiem i mówi on że to słychać z tyłu w lewym kole. Prawdopodobnie łożysko. Niech mi ktoś powie na ile to jest niebezpieczne jazda z czymś takim i ile może kosztować naprawa(części i robocizna).
Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 21 wrz 2009, 21:49
Posty: 180
Skąd: Poznań
Auto: 323F BG 1.8, Xedos6 2.0 V6, Mazda 6 Kombi MZR-CD 121KM Diesel

Postprzez mysse » 23 wrz 2010, 23:36

ja z rozwalonym z tylu jezdzilem z 3-4 miesiace. naprawda to (z tego co pamietam) kolo 150zl piasta z lozyskiem + 50-70 zl robocizny
Obrazek Mazda 929 79' powered by BMW :)
Forumowicz
 
Od: 4 mar 2008, 01:41
Posty: 247
Skąd: Opole
Auto: Mazda 929 LA m52
Mazda 323F BG bp

Postprzez piotrek159 » 13 paź 2010, 03:48

jesli to lozysko to mozesz to spr.w nastepujący sposob... podnieś samochód z tej str.z ktorej Ci stuka. napewno stuka a nie przypadkiem raczej huczy?? nie masz tak,ze im szybciej jedziesz to tym glosniej?? ogolnie podnosisz auto po tej str.skad ten dzwiek i najpierw spr zlapać za oko reką od gory i od dolu i poruszac czy nie masz jakichs luzów,ewentualnie zaciagnij ręczny i lewo prawo ale jesli nic nie zauwazysz to spuść z recznego ispr.mocno zakrecic kolem albo ogolnie mozesz zdjac kolo i spr.na samym bebnie. jesli bedzie luz to musisz to szybko zrobic ale jesli tylko "huczalo" mozna powiedziec ,ze to dzwięk podobny dojadacego tramwaju lub pociągu to wtedy na 1000%lozysko i ogolnie mozesz jeszcze troche spokojnie pojezdzic do momentu az bedzie tak glosno,ze sam stwierdzisz,ze sie nie da w takim halasie jezdzic;/ ;P hehehe
wymiana polega na odkreceniu zewnetrznej częsci bebna(jesli je masz z tylu),a nastepnie duzym kluczem-najlepiej z jakas rura(jako przedluzka) odkrecasz nakretke z piasty-podajze klucz 32ale nie jestem pewny na 100%. oczywiscie przed zabraniem sie za odkrecanie nakretki musisz "odgiac-wybic czy jak to tam nazwiesz)ten cypelek z nakretki ktory jest specjalnie zawiniety do sroda aby zabezpieczyc nakretke przed samoczynnym odkreceniem. jak odkrecisz ta nakretke to jestes w domu bo zostaje Ci tylko zdjecie piasty i zalozenie nowej
WAZNE !!! mazda w celu latwego zdjecia bebna i piasty ma takie specjalne dziurki w ktore wkrecasz srubke podajze 8 w beben 2srubki i bardzo ostroznie bo musisz je wkrecac naprzemian zeby beben rownomiernie schodzic ze szczek a na piascie je st tylko 1dziurka.
co do ceny to ja jakis tydz.teu placilem 140zl za piate z lozyskiem firmy JPN (wersja bez ABSu) uprzedzam Cie przed proba wymiany samego łozyska-ja tak chcialem zrobic ale prasa o sile 20ton nie dala z nim rady-mimo iz wybilem 1czesc lozyska,a 3mechanicy szli w zaparte,ze jednak wymienia sie cala piaste z lozyskiem ,wiec jesli nie chcesz sie wk... podczas proby wybicia lozyska z piasty przez godzine to najpierw kup piaste z lozyskiem a pozniej mozesz sobie spokojnie sam wymienic. cala opracja wymiany zajmuje max1godzine ze zdjeciem i przykreceniem kola na miejsce;) oczywiscie musisz miec jakis WD40 albo cos innego i mocny klucz albo 2 jkby jeden jednak polegl ;/
przepraszam za takie rozpisanie ale wydaje mi sie,ze nie ma sensu oddawac auta na warsztat i tracic 50czy 70zl a czasami nawet 1dzien skoro na dobra spr.mozna to zrobic spokojnie samemu w dosc krotkim czasie ale oczywiscie wybor nalezy do Ciebie;)
powodzenia i daj znac jak sie skonczyla Twoja historia ;] hehehe
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 24 lip 2007, 23:50
Posty: 153
Skąd: Ś L Ą S K
Auto: 1,6 16v (BG) LPG

Postprzez 3rzyk » 14 paź 2010, 17:35

Historia kończy się tak że samochód sprzedaję, bo silnik zatarłem. Więc to już nieaktualne.
Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 21 wrz 2009, 21:49
Posty: 180
Skąd: Poznań
Auto: 323F BG 1.8, Xedos6 2.0 V6, Mazda 6 Kombi MZR-CD 121KM Diesel

Postprzez YaRQ » 14 paź 2010, 23:46

Co się stało z silnikiem, dlaczego się zatarł??
/ Jaro, pozdr.
Kupię osłone silnika (skrzyni) od lewej strony (l. koła)! i prawy przedni chlapacz do Xed6!
323 BestGeneration[*]

Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 7 mar 2008, 14:40
Posty: 366
Skąd: PL -> SBI
Auto: JMZ 323 BGT
JMZ X6 V6

Postprzez piotrek159 » 15 paź 2010, 14:49

zajechałeś manie ;> ?? ?? ?? oż Ty !! !! <nie powiem>
:(
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 24 lip 2007, 23:50
Posty: 153
Skąd: Ś L Ą S K
Auto: 1,6 16v (BG) LPG

Postprzez 3rzyk » 15 paź 2010, 18:02

Nie zauważyłem "drobnego" wycieku oleju i przejechałem na prawie suchym silniku coś około 50KM. No i nie wytrzymał. Dzisiaj ją właśnie sprzedałem.
Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 21 wrz 2009, 21:49
Posty: 180
Skąd: Poznań
Auto: 323F BG 1.8, Xedos6 2.0 V6, Mazda 6 Kombi MZR-CD 121KM Diesel

Postprzez piotrek159 » 18 paź 2010, 00:03

"małego" ?????? ;> nie slyszales,ze silnik jakos inaczej pracuje? ;P hehehe
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 24 lip 2007, 23:50
Posty: 153
Skąd: Ś L Ą S K
Auto: 1,6 16v (BG) LPG

Postprzez Michel » 18 paź 2010, 00:59

Szkoda Madzi, trochę się ciśnie brzydkich wyrazów w stronę użytkownika, ale cóż co się stało to się nie odstanie. Ciężko mi sobie wyobrazić, jak można do tego dopuścić, kontrolka oleju padła, czy co. Raczej się nie da zajeździć samochodu niechcąco.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 28 sie 2006, 20:20
Posty: 267 (0/1)
Skąd: Lublin

Postprzez 3rzyk » 18 paź 2010, 18:07

Oj da się zajeździć niechcący. Kontrolka się nie zapaliła, a silnik chodził tak samo jak zawsze. Nagle jakoś zaczął tracić moc i po przejechaniu coś około kilometra koła stanęły, silnik zgasł i dupa. Żal mi samochodu aż tak bardzo nie jest, ponieważ poprzedni właściciel już go tak zaniedbał że całkowity remont kosztował by coś około 10-12 tyś. Teraz kupię jakąś zadbaną 323F BG i będę o nią dbał, bardziej niż o dziewczynę ;P ale ciii żeby nie słyszała. hehe
Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 21 wrz 2009, 21:49
Posty: 180
Skąd: Poznań
Auto: 323F BG 1.8, Xedos6 2.0 V6, Mazda 6 Kombi MZR-CD 121KM Diesel

Postprzez Ania_TM » 19 paź 2010, 21:59

coś się wam temat rozmył.. panowie... <cisza> <cisza>
Ania_TM
 

Postprzez Ania_TM » 21 paź 2010, 08:29

zmusiliście mnie do usunięcia kilka postów z tematu <cisza> nie spamować!!!
Ania_TM
 

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości

Moderator

Moderatorzy 3 / 323