przejechalem ~500km i caly ten czas zastanawiaja mnei stuki ze skrzyni
mianowicie
jak rozpedzam auto na 2 do 80-90kmh czyli jakies 6 tys. i odpuszczam gaz bez wciskania sprzegla jest szarpniecie, czyli norma
ale wtedy w skrzyni cos dziwnie stuka, raz, poprostu STUK (:D) i juz
drazek skrzyni tez w tym momencie drgnie o jakies 2mm
na wstecznym to samo tylko tam w innym przypadku, tj przy kreceniu do wysokich obrotow na postoju i naglym puszczeniu sprzegla, auto, owszem troche zapiszczy oponami ale w skrzyni znow cos stuknie i lewarek przeskoczy.
i, cholera nie wiem co to jest:P
sprzeglo chodzi ladnie, lapie odrazu, auto zbiera sie jak nigdy tylko te dzwieki mnie nie pokoja
jakies pomysly?
z gory dzieki,
pozdro