Witam.
Od jakiegoś czasu przy jeździe normalnej z prawego przodu da się usłyszeć stukanie-coś jakbys "tuk tuk tuk tuk". Tylko jak auto jedzie . Nie jest to głośne, ale słyszę to. Co to może być? Dziwne, bo 4 dni temu na przeglądzie gościu oświadczył że przednie zawieszenie mam jak najbardziej ok. Aha i wydaje mi się, że stuk da się słyszeć tylko jak jest dość ciepło....hmm może jakieś pomysły macie?:)
Stukanie w przednim zawieszeniu-co to może być?
Strona 1 z 1
Mnie jak stukało w Mazdzie X6 to się okazało że to był wahacz+drążek. Ściągnij koło i zobacz czy się może coś nie uszkodziło.
Pozdrawiam,
radar88
Pozdrawiam,
radar88
]
-
Kamil
- Od: 24 kwi 2009, 20:24
- Posty: 5561 (23/27)
- Skąd: Częstochowa/Teklinów ŚL
- Auto: Mazda Xedos 9 TA KL 1993/98 A/T A7RED Pearl
Mazda Xedos 6 CA KF MT 1995 – Projekt odbudowa/swap
witam. słychać stukanie podczas jazdy wprost i wcale nie muszą byc to wyboje. to nie slychac glosno. może byc to wina poduszki amora? dodam że nowe mam: tarcze, klocki.wykluczam też przegub, bo były wymieniane.
- Od: 19 mar 2005, 12:45
- Posty: 58
- Skąd: Ruda Śląska Wirek
- Auto: 323 BG 1.6-LPG i DWIE 626 1,8
Spotkałem się już z takim objawem w tym modelu już ponad rok temu, ale do tej pory nie znalazłem odpowiedzi. Problem w tym, że trudno znaleźć sposób na zdiagnozowanie takiej usterki. Kiedyś próbowałem sam to znaleźć, ale bez efektu (oczywiście zakładam, że sworznie i końcówki drążków nie mają luzów). Nie pomogła też dwukrotna wizyta w stacji diagnostycznej. U mnie jednak objawiało się to okresowo – raz było, raz nie. Teraz "naprawiło się samo" i nic nie stuka.
Według mnie może to być związane z górnym mocowaniem amortyzatora (tzw. łożysko amortyzatora) – w końcu jest to element ruchomy i jest trochę wyeksploatowany – niby nie ma luzów i wszystko może być ok, ale czasem jakoś się tak ustawi, że może łapie jakiś luz i zaczyna postukiwać.
Według mnie może to być związane z górnym mocowaniem amortyzatora (tzw. łożysko amortyzatora) – w końcu jest to element ruchomy i jest trochę wyeksploatowany – niby nie ma luzów i wszystko może być ok, ale czasem jakoś się tak ustawi, że może łapie jakiś luz i zaczyna postukiwać.
- Od: 1 wrz 2005, 00:43
- Posty: 76
- Skąd: Pruszków
- Auto: Audi 80 B4 1Z '94r.
u mnie jest tak że w zimie zero stuku. dopiero jak temp przekracza 25 stopni slychac delikatnie. jesli mówisz o poduszcze amora to byc może to wlasnie u mnie wina tego, patrzyłem na nią i widzę jakby w jenym miejscu byla pęknięta... hmm
- Od: 19 mar 2005, 12:45
- Posty: 58
- Skąd: Ruda Śląska Wirek
- Auto: 323 BG 1.6-LPG i DWIE 626 1,8
Strona 1 z 1
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości