Strona 1 z 1

Urwana linka od maski.

PostNapisane: 14 lut 2010, 15:30
przez 3rzyk
Witam, mam urwaną linkę od otwierania maski i teraz żeby ją otworzyć muszę klękać przed samochodem i wsadzić rękę pod zderzak żeby pociągnąć za jej resztkę. Pytanie moje brzmi jakiej długości to musi być linka bo izolacja mi została na swoim miejscu tylko linka ze środka wyjechała. I gdzie mogę dostać uchwyt który otwierał tą maskę bo swój gdzieś zgubiłem. :D

Re: Urwana linka od maski.

PostNapisane: 14 lut 2010, 15:52
przez madejek86
Uchwyt zapewne możesz kupić na szrocie a co długości linki to nie mam pojęcia,nie mierzyłem .Pozdr

Re: Urwana linka od maski.

PostNapisane: 14 lut 2010, 21:22
przez 3rzyk
Uchwyt znalazłem, ale nie wiem czy kompletny i jak wyciągnąć starą linkę i zaczepić do niego nową.

Zdjęcia uchwytu:

ObrazekObrazek

Re: Urwana linka od maski.

PostNapisane: 15 lut 2010, 10:09
przez Daro_GST
ja bym proponował udanie się do sklepu motoryzacyjnego z tym problemem. na pewno jest dostępna taka linka. mój brat do audi z 86 roku dostał bez problemu i grosze kosztowała. pozdrawiam

Re: Urwana linka od maski.

PostNapisane: 15 lut 2010, 15:08
przez markmas
Z linką w sklepach nie ma problemu. Kiedy przyszła kolej na mnie zrobiłem tak :
1. pojechałem do castoramy i kupiłem 5 metrów (z zapasem) linki stalowej, ocynkowanej, miękkiej
2. wyciągnąłem resztki starej linki z peszla – peszel/osłona została tak naj była – żeby nie kombinować
3. rączka – obciąłem ten zaciśnięty kawałek – nawierciłem ile się dało w zdłuż tego kwadratowego pręta – wcisnąłem linkę, dla św. spokoju jeszcze na żywicę epoxy – zacisnąłem w imadle ile się dało, ale żeby za bardzo nie stracić kształtu.
4. wolny koniec przeciągnąłem przez pozostawiony peszel – łatwo poszło
5. odciąłem nadmiar pod maską
6. założyłem końcówkę (śróbową) na koniec linki
7. założyłem koniec
8. pogratulowałem sobie dobrego uczynku :)

Ogólnie to godzinka/półtorej roboty, bez zbędnego pośpiechu. Mam teraz nówkę sztukę :P

Pozdrawiam