Klub MazdaSpeed

Witam,
Zawsze zapalałem światła i oddzielnym przyciskiem podnosiłem lampy, lecz dziś rano włączam mijania i zamurowało mnie.. Same się otworzyły... po czym chcę je schować i przycisk do chowania/otwierania nie reaguje. Wyłączam światła to lampy w dół i włączam to w górę. Po jakimś czasie zabawy i zdziwienia schowały się i już jest normalnie czyli oddzielnie zapalam światła i oddzielnie podnosze lampy.
Co wy na to? Może poprzedni właściciel zrobił jakiś przekaźnik, który się popsuł i zaczął reagować przy mrozie?

Powinno być tak że zapalasz światła i automatycznie się otwierają, gasisz chowają lub też otwierasz lub chowasz przyciskiem niezależnie czy zapalone czy zgaszone.

djpimpek napisał(a):Po jakimś czasie zabawy i zdziwienia schowały się i już jest normalnie czyli oddzielnie zapalam światła i oddzielnie podnosze lampy.

no to właśnie nie jest normalne, bo powinno być tak

djpimpek napisał(a):dziś rano włączam mijania i zamurowało mnie.. ysz Same się otworzyły

a to ciekawe:) Dzięki chłopaki. Macie może schemat albo pojęcie gdzie idą od tego kable, przekaźniki itp? Jakiś schemat albo coś? Bo zdarzyło mi się że 2 razy podczas jazdy mi się zamknęły Może to od tego.

Witam to jest jedyny schemat który znalazłem może Ci pomoże

Dzięki Nabial, dziś rano zaczęło działać jak powinno, a mróz duży. Chyba masa gdzieś nie łączy...

Przekażnik od świateł jest za plastikiem w nogach po stronie pasażera
Tutaj masz linka kolega Lukano nawet zrobił zdjęcie :p.Pozdr
http://forum.mazdaspeed.pl/viewtopic.ph ... t=#1561433

Sprawdź przekaźnik. Potem przewody przy samej lampie.
Ten przycisk jest do awaryjnego otwierania lamp. Powinny się podnieść po włączeniu świateł mijania.
Najczęściej jak się same nie podnoszą winny jest właśnie przekaźnik.
U mnie nie podnosiła się jedna, wtedy winne są przewody.
Może on był zamoknięty. Teraz jest zimno i nie jest wilgotno i dlatego przestały działać.
Po wyjęciu mojego wylała się woda z niego
palkerson podgrzał go opalarką i działa do dziś

Panowie, przy takiej wiedzy zrobię to jak tylko znajdę chwilkę, załączę foty i napisze czy działa i co musiałem zrobić

Panowie pomóżcie. Mam taki sam problem, tj. światła albo wcale sie nie otwierają po przekręceniu na rączce, albo sie otwierają i po chwili zamykają. Dziś się dobrałem do przekaźnika, wyjąłem go i troszke podsuszyłem suszarką, mimoże wody w nim nie widziałem. Nie mocowałem go jeszcze w jego prawidłowym miejscu, tylko podpiąłem pod same kable i tak sobie wisiał. No i robie próbe – wszystko elegancko działa. Myśle sobie – będzie chodzić. No to biore sie za składanie wszystkiego, odpiałem kable, złożyłem przekaźnik, zamocowałem go, założyłem ten plastik z karoserii no i sprawdzam jeszcze raz, czy aby napewno wszystko działa.. okazuje się że dupa, dalej to samo;/ Jaka przyczyna? Możliwe że jakiś kabelek jest przełamany przy samym przekaźniku??

W takim razie przekaźnik jest sprawny,może gdzieś styki się poluzowały i nie łączą.Miałem taką sytuację,że światła same mi się zamykały i otwierały podczas jazdy,spowodowane było to wilgocią w aucie.Wziąłem rozgrzałem auto,nastawiłem nawiew na przód potem na nogi i tak chodził dosyć sporo aż się rozgrzał w środku do ok 28 st i problem zniknął ;p.A zrobiłem to dlatego ,że samochód stał cała noc z otwartym oknem od strony pasażera(po stronie gdzie jest ten przekaźnik)i lał deszcz.Do dnia dzisiejszego jest ok .Pozdr

ogolnie w 323 f bg jest tak, ze jest przycisk od otwierania lamp co mozna przy nich grzebac w razie w...
ale ogolnie jak wlaczysz swiatla mijania to powinny sie samoczynnie otworzyc, jesli to ci sie teraz stalo w zime to posprawdzaj styki bo lubi sie na nich i na stykach od przekaznika osadzac zielony nalot, ktory nie przewodzi pradu;)

nie, nie stało mi się to w zimie. Jest tak odkąd kupiłem samochód, a było to gdzieś mniej więcej w czerwcu. W sumie pierdoła, która w niczym nie przeszkadza bo jest przycisk, ale fajnie by było jakby działało:D:D A da sie jakoś wyjąć ten cały układ scalony, który znajduje się w przekaźniku? Bo ja tylko zdjąłem od góry jeden plastik co sie trzyma na zatrzaskach i tak podgrzałem suszarą od góry...

Chodzi ci o ten przełącznik zespolony co jest na kierownicy?To go suszyłeś?Nie wiem jak z maździe ,ale w fordzie przykręcany był 1 śrubką i było trzeba odłączyć było 2 kostki w maździe powinno być podobnie ,może być też przykręcony od dołu,ale nie jestem pewien.Powinieneś wyjąć przekaźnik ,który znajduje się w nogach pasażera za tym plastikiem,to on odpowiada za otwieranie lamp.

mitoRIDER napisał(a):A da sie jakoś wyjąć ten cały układ scalony, który znajduje się w przekaźniku? Bo ja tylko zdjąłem od góry jeden plastik co sie trzyma na zatrzaskach i tak podgrzałem suszarą od góry...

Raczej sie da. Ja rozebrałem cały przekaźnik i oglądałem co jest w środku

a jak go rozebrałeś?;> on przypadkiem nie jest zgrzany?:P

mitoRIDER napisał(a):nie, nie stało mi się to w zimie. Jest tak odkąd kupiłem samochód, a było to gdzieś mniej więcej w czerwcu. W sumie pierdoła, która w niczym nie przeszkadza bo jest przycisk, ale fajnie by było jakby działało:D:D A da sie jakoś wyjąć ten cały układ scalony, który znajduje się w przekaźniku? Bo ja tylko zdjąłem od góry jeden plastik co sie trzyma na zatrzaskach i tak podgrzałem suszarą od góry...

fajnie miales, czyli mogles jezdzic z wlaczonymi swiatlami mijania i zamknietymi swiatlami (zwanymi tez przez szybkich "hamulcami aerodynamicznymi")!?!?!?

popodswietlac se pod maska asfalt swiatlami mijania... laaaaaaaansiiiik....




pozdro

damian napisał(a):

djpimpek napisał(a):Po jakimś czasie zabawy i zdziwienia schowały się i już jest normalnie czyli oddzielnie zapalam światła i oddzielnie podnosze lampy.

no to właśnie nie jest normalne, bo powinno być tak

djpimpek napisał(a):dziś rano włączam mijania i zamurowało mnie.. ysz Same się otworzyły

Zgodnie z instrukcją obsługi zalecane jest jest najpierw otwieranie świateł przyciskiem, a potem dopiero włączanie reflektorów...

Jason X napisał(a):

damian napisał(a):

djpimpek napisał(a):Po jakimś czasie zabawy i zdziwienia schowały się i już jest normalnie czyli oddzielnie zapalam światła i oddzielnie podnosze lampy.

no to właśnie nie jest normalne, bo powinno być tak

djpimpek napisał(a):dziś rano włączam mijania i zamurowało mnie.. ysz Same się otworzyły

Zgodnie z instrukcją obsługi zalecane jest jest najpierw otwieranie świateł przyciskiem, a potem dopiero włączanie reflektorów...

nie wiedziałem, że w instrukcji tak pisze:) znowu coś więcej wiem o 323f bg:P


a przekaźnik jest tak zbudowany, że metalowa jego obudowę można ściągnąć i przeczyścić styki:) jeśli chodzi o tego, o którym myślę:)