Strona 1 z 2
Problem ze światłami – oczko po stronie pasażera świeci słab

Napisane:
22 lut 2009, 14:21
przez zagorskid
Witam!
Od niedawna jestem posiadaczem Madzi 323f – rocznik '94. Niestety mam z nią problem – przednie lampy (pozycyjne, mijania, dorgowe) po stronie pasażera świecą słabiej – drogowe nie działają właściwie w ogóle.
Wygląda to mniej więcej tak:
pozycyjne:
mijania:
drogowe:
Z początku myślałem, że to wina żarówki – wymiana jednak nic nie dała. Nie pomogła również wymiana bezpieczników.
Ma ktoś jakiś pomysł, jak by to "na szybko" naprawić, czy wizyta u elektryka jest niezbędna?
Z góry dzięki za pomoc

.

Napisane:
22 lut 2009, 14:46
przez konrad278
sprawdz kabelki pewnie zaśnieziały

Napisane:
22 lut 2009, 15:55
przez Mazdaxxx
masz uwalona wtyczke ta z 3 wsówkami na zarowce zaloze sie ze gdy jest ciemno zauwazyles ze gdy sie tak dzieje i oczko slabiej swieci wtedy lekko jazy Ci sie kontrolka od długich na desce

poruszaj albo wyczysc wtyczke na zarowce i sie poprawi

Napisane:
22 lut 2009, 16:44
przez chosen
ja miałem przerwę przy wtyczce nie tej z 3 wsówkami ale tej następnej. Najlepiej sprawdź obie i zobaczysz


Napisane:
22 lut 2009, 16:52
przez Dry
dokaldnie tak jak koledzy pisza....
Mazdaxxx napisał(a):masz uwalona wtyczke ta z 3 wsówkami na zarowce
moja sie stopiła, kupilem obojetnie jaka byle byla do h4 i śmiga az miło


Napisane:
22 lut 2009, 21:10
przez waldii
wez kawalek kabla i dotknij na zapalonym swietle obudowy zarowni i jakiegos golego metalu,np pokrywy zaworowej i zaobaczysz co sie stanie


Napisane:
23 lut 2009, 00:51
przez zagorskid
Tą wtyczkę od żarówki też czyściłem. Dalej jeszcze nie zaglądałem.
Możecie mi powiedzieć dokładniej co to jest za następna wtyczka, gdzie ewentualnie taką kupić i za ile?
Mam, może trochę dziwne, pytanie – czy przy zapalonych światłach pozycyjnych i/lub mijania na desce świeci się jakaś kontrolka? Bo u mnie jest tylko niebieska ikonka na drogowe...

Napisane:
23 lut 2009, 02:03
przez Mazdaxxx
zagorskid napisał(a):Bo u mnie jest tylko niebieska ikonka na drogowe...
tak ma być
co do tego gdzie mozna kupic takie wtyczki to ja polecam takie
http://moto.allegro.pl/item553409138_no ... logen.html
sam je kupiłem i jestem zadowolony bo maja ceramiczne obudowy i napewno sie nie stopia


Napisane:
23 lut 2009, 08:58
przez keczu
Wyczysc kable podlaczenia do masy pod maska(taka plaska wtyczka),nie pamietam gdzie jest dokladnie(lewej czy prawej stronie i czy nie jest zaslanieta) bo takie autko mialem 11 lat temu

,ale problem ten sam.

Napisane:
23 lut 2009, 10:08
przez zagorskid
Mazdaxxx, ja bym raczej stawiał na tą wtyczkę/kostkę pod reflektorem, o której pisał
chosen – pozycyjne też słabiej świecą, a one już nie wiszą na tej wtyczce H4.
Jadę z Madzią dzisiaj do elektryka, bo niestety pogoda (zwłaszcza temperatura) nie sprzyja dłubaniu przy aucie, a szczerze mówiąc nie mam też teraz za bardzo na to czasu.
Napiszę jeszcze co i jak

.

Napisane:
23 lut 2009, 16:21
przez chosen
ta wtyczka jak byś podążał za kablem zasilania jest niedaleko

a dokładniej przy lewym błotniku (krótkie ma kable i ciężki jest do niej dostęp)
ja miałem ułamany kabel przy samej tej wtyczce tylko od strony kabiny a nie od lampy. Wymieniłem ja na uniwersalną na wsuwki bo takiej nie znalazłem :/

Napisane:
25 lut 2009, 00:51
przez zagorskid
Oczko naprawione – "wymęczony" był kabel w okolicach opisanych przez
chosena i traciła się masa.
Dzięki wszystkim za pomoc

.

Napisane:
12 lis 2009, 18:18
przez radoo
Odświeżam problem..
Właśnie zauważyłem, że oczko od strony kierowcy ledwo co sie na żółto świeci..
Chciałem wymienić żarówkę i mam przy tym już pierwsze pytanie...
Jak się do niej dostać? Co gdzie odkręcić?
Drugie pytanko to od razu o tą wtyczkę / to miejsce przerwania kabli które wskazał
chosen – dałoby radę jakieś zdjęcie wrzucić gdzie tego miejsca szukać, jestem kompletnym laikiem jeśli chodzi o mechanikę i elektronikę więc jakbym miał od Was szczegółowe wytyczne to bym przyoszczędził na jakimś elektromechaniku
Liczę na pomoc i z góry dziękuję..

Napisane:
12 lis 2009, 19:23
przez chosen
jeżeli chodzi o samą wymianę żarówki to musisz odkręcić daszek z lampy (bodajże dwie śruby) po bokach. A ta kostka jak otworzysz lampę i staniesz przed nią masz zaraz za lampą (taka biała)

Napisane:
12 lis 2009, 19:36
przez radoo
dziękuję, tak myślałem z tymi daszkami, tylko już teraz to muszę poczekać na dzienne światło

no i znaleźć jakiś porządny klucz co by te śruby ruszyć, bo krzyżakiem za nic nie idzie.. już jedną w środku wyrobiłem, jak masło są normalnie...
na szczęście jakimś nasadowym powinno się je też ruszyć.. oby... jutro zobaczę...
dziękuję..

Napisane:
12 lis 2009, 19:42
przez Lukano
chosen napisał(a):miałem przerwę przy wtyczce nie tej z 3 wsówkami ale tej następnej. Najlepiej sprawdź obie i zobaczysz usmiech
Dokładnie, ja miałem przerwę na tej plastykowej białej wtyczce. Od niej poprowadziłem nowe kabelki i światełka działaja jak nowe
Te połączenia są slabe, psują się od zamykania i otwierania lamp.
trzeba sprawdzić plusy no i masę.
radoo napisał(a):klucz co by te śruby ruszyć, bo krzyżakiem za nic nie idzie.. już jedną w środku wyrobiłem, jak masło są normalnie...
Polej czymś będzie latwiej. Na sucho daleko nie pojedziesz
![krzywy :]](./images/smilies/krzywy.gif)

Napisane:
23 lis 2009, 13:35
przez radoo
daszki zdjęte, dostęp był.. i faktycznie – potrójna wtyczka wygląda jak po crashteście.. 2 styki są normalnie wtyczką, a 3ci jakby zupełnie się od niej oderwał i gdzieś nie styka... jutro jadę to robić, ale domyślam się, że nigdzie takiej wtyczki w motoryzacyjnym pewnie nie kupie co?
Wpadłem na pomysł, żeby zastąpić wtyczkę miedzianymi stykami i ładnie to koszulkami termokurczliwymi osłonić? Co wy na to?

Napisane:
23 lis 2009, 14:08
przez Lukano
radoo napisał(a):Wpadłem na pomysł, żeby zastąpić wtyczkę miedzianymi stykami i ładnie to koszulkami termokurczliwymi osłonić? Co wy na to?
Jak masz ochotę się bawić to dobrze będzie
Zimno teraz za oknem i ja poszedłem na łatwiznę
Lutownica w dłoń, dolutowałem przed kostką, zakleiłem taśmą i pięknie świeci. Na wiosnę pomyślę nad wymianą całej kostki na inną.

Napisane:
23 lis 2009, 14:27
przez radoo
wiesz, ten jeden styk jest na 100% luźny, a co do reszty nie mam pewności... jak już dociskam całą wtyczkę, to oczko świeci jaśniej, jak puszczam to słabiej, a czasami ledwo na żółto... czasami pomoże otworzenie/zamknięcie oczek.. wolałbym przed zimą już to zrobić, jutro chwila czasu wolnego rano, postaram się załatwić sprawę...
dzięki za radę, dam znać co i jak..

Napisane:
23 lis 2009, 14:29
przez Lukano
radoo napisał(a):jak już dociskam całą wtyczkę, to oczko świeci jaśniej, jak puszczam to słabiej, a czasami ledwo na żółto..
Czyli masz tak samo jak u mnie. Ja przylutowałem, więc raczej do wiosny nic się nie rozpadnie, a pewnie i na dłużej zostanie
