Klub MazdaSpeed

Posiadam szyberdach (przeszklony)webasto(elektryczny), słyszałem że podobno nie jest to oryginalny z fabryki szyberek więc chyba nie ma tam rzadnych odpływów.Problem jest taki że podczas dużych ulew jak wsiade do auta i rusze to woda cieknie z szyberka:(( co z tym zrobić??gdzie dostałbym uszczelke nową(a może nie tu problem?), są jakies preparaty aby doszczelnić to jakoś? Pomocy!!

też posiadam szyberek vebasto tylko że bez elektryki i w innym aucie i miałem dokładnie to samo.próbowałem sam dorabiać uszczelki,wklejać itp ale dawało to radę na krótką metę.wyszło na to że uszczelniłem czarnym silikonem z zewnątrz i po problemie.w zimę dachu nie otwieram więc przynajmniej na zimę mam spokój i na głowę się nie leje bo wysiadało się z samochodu jak spod prysznica he.a na wiosnę będę coś kombinował.
co do odpływów: na rogach pod taką szeroką uszczelką były u mnie odpływy tylko że bez wężyków odprowadzających wodę. dorobiłem wężyki ale nic to nie dało.dalej się lało.widocznie cieknie inną uszczelką.na razie jest tak ja pisałem wyżej i poczeka to do wiosny.jakbyś znalazł jakiś inny sposób na to daj znać.

tez mam webasto manualny. Dało się go doszczelnić domowymi metodami. U mnie były zdemolowane wszystkie uszczelnienia – między szyba a szyberem i miedzy szyberem a dachem – a dodatkowo przerdzewiał. Chciałem kiedyś go wymienić na elektryczny ale za dużo przeróbek – nie miałem wtedy miejsca na taką zabawę i mi został. Jak ktoś chętny to mogę odsprzedać – niestety trzeba odmalować go. Obecny uszczelniłem podnosząc wysokość uszczelki przez doklejenie wężyka z pianki na silikonie. Kilka krople wody się jednak dostaje, choć nie jestem pewien czy to nie gdzieś miedzy dachem a szyberem. Pamiętać trzeba też o czyszczeniu uszczelki oraz szyby i zabezpieczeniu ich silikonem w spreju.

M@ster napisał(a):też posiadam szyberek vebasto tylko że bez elektryki i w innym aucie i
co do odpływów: na rogach pod taką szeroką uszczelką były u mnie odpływy tylko że bez wężyków odprowadzających wodę. dorobiłem wężyki ale nic to nie dało.dalej się lało.widocznie cieknie inną uszczelką.na razie jest tak ja pisałem wyżej i poczeka to do wiosny.jakbyś znalazł jakiś inny sposób na to daj znać.

A po rogach to chyba nie są odpływy ale miejsca gdzie założona jest uszczelka ozdobna podsufitki. Kiedyś sprawdzałem że te niby kanały nie są przelotowe.

u mnie uszczelki wyglądają na dobre no ale niestety cieknie któraś. Da sie je jakoś dokupić?

bocian napisał(a):

M@ster napisał(a):też posiadam szyberek vebasto tylko że bez elektryki i w innym aucie i
co do odpływów: na rogach pod taką szeroką uszczelką były u mnie odpływy tylko że bez wężyków odprowadzających wodę. dorobiłem wężyki ale nic to nie dało.dalej się lało.widocznie cieknie inną uszczelką.na razie jest tak ja pisałem wyżej i poczeka to do wiosny.jakbyś znalazł jakiś inny sposób na to daj znać.

A po rogach to chyba nie są odpływy ale miejsca gdzie założona jest uszczelka ozdobna podsufitki. Kiedyś sprawdzałem że te niby kanały nie są przelotowe.

odegnij tą uszczelkę ozdobną i pod spodem na rogu będziesz miał odpływ.a czy jest to przelotowe to nie wiem.po co by robili zatkany odpływ? jeśli to nie odpływ to do czego to służy?

u mnie też uszczelki wyglądają na dobre.ale myślę że to leci między szybą a uszczelką, ponieważ szyba już tak dobrze nie dociska się do uszczelki.a czy ją można gdzieś dokupić to nie mam pojęcia. by trzeba bylo znaleść zakład co montuje szyberdachy webasto.

M@ster i co nie przeszkadza Ci jak cieknie;P? Tak myśle może podkleić uszczelke do uszczelniania okien? zda to egzamin? bo prysznic jest niesamowity;/ i fotel pasażera mokry .. tak być nie może.

Witam. Miałem ten sam problem. Mechanik zaproponował silikon do zmiękczania gum. Kupiłem za ok. 15 zł. Spryskałem dokładnie całą uszczelkę. Problem na razie zniknął. Od miesiąca nic mi nie przecieka

A ja dziś odkryłem ostanie ?źródło przecieku ... ostatniej nocy odmrażałem szyby auta od środka, cała przednia była w lodzie bo puszcza na klejeniu szyby do dachu. Gdzie dobrze i w przyzwoitej cenie w Poznaniu to mogę naprawić (chyba wycinka i klejenie na nowo). Już jedną szybę wymieniłem (kupiłem auto z problemem) – zaczęło się tak samo i rdza weszła, zabawa w domowe podklejanie aż w końcu pękła bo klej do szyb trzymał mocno a silikon "aby aby" i naprężenia się porobiły bo trzymała się tylko na dolnej krawędzi .

Szyber po wyczyszczeniu dołożeniu silikonu i posilikonowaniu silikonem w spraju przestał kapać a przynajmniej ostanie ulewy nie wdarły się do środka . Swoją drogą ciekawe że zalewa miejsce pasażera (mi też tylko go podlewało) a nie kierowcy to się nazywa przemyślana konstrukcja.

czejs napisał(a):M@ster i co nie przeszkadza Ci jak cieknie;P? Tak myśle może podkleić uszczelke do uszczelniania okien? zda to egzamin? bo prysznic jest niesamowity;/ i fotel pasażera mokry .. tak być nie może.

mi nic nie cieknie uszczelke do okien przerabiałem.na krótką mete zda egzamin

yoshiwwy napisał(a):ilikon do zmiękczania gum.

A jak dokładnie ten sylikon sie nazywa?? myśle że może to zdać egzamin

ten patent z uszczelka okienną to chyba podobny do mojego. Ja mam taki piankowy wężyk i ładnie się on poddaje naciskowi szyby – jest bardzo miękki a zarazem mocny i wody nie pije. A jaką uszczelkę przyklejałeś ? Jakiś profil pusty w środku czy gąbeczka ?

wklejałem taką jaką miałem pod ręką.zdaje się że to była taka gąbeczka która z czasem się odkleiła i rozsypała w rękach.

Moja jest hmm do pracy w trudnych warunkach – była przeznaczona? ale na pewno stosowana w środowisku wodnej emulsji chłodzącej więc wody i oleju się nie boi. Silikon też trzyma ją na słowo honoru – odchodzi od niego i sztuka polegała by ją złapać w takiej jakby delikatnej rynnie od boków. Myślę że można by ewentualnie szukać dobrych jakościowo uszczelek okiennych, może by zdały egzamin na kilka sezonów.

po podklejeniu taką uszczelką mocno rzuca sie w oczy "tandeta"?? ja tak sobie mysle.. czy to aby nie cieknie z miejsca gdzie rama szyberdachu przylega do dachu.... (?)

czejs napisał(a):ja tak sobie mysle.. czy to aby nie cieknie z miejsca gdzie rama szyberdachu przylega do dachu.... (?)

też tak później myślałem bo już nie wiedziałem skąd to może cieknąć.wkurzyłem się i silikonem przejechałem miejsce gdzie się styka szyba z uszczelką i wkońcu nie leje mi się na głowę.myślę że nie ma co rzeźbić w gównie tylko kup oryginalną uszczelkę (jeśli gdzieś ją wogóle dostaniesz) a jak nie to silikon w dłoń i jedziesz z koksem.kombinowanie z innymi doklejanymi uszczelkami na krótko pomoże.takie jest moje zdanie.

tez mam taki szyber elektryczny i też oczywiście cieknie. Zakleiłem go na zime silikonem

zaklejenie silikonem jest najproststszym rozwiązaniem i niekorzystnym ... juz go raczej nie otworzysz.

czejs napisał(a):zaklejenie silikonem jest najproststszym rozwiązaniem i niekorzystnym ... juz go raczej nie otworzysz.

zakład że otworzę?

mozna go delikatnie rozciąć nożykiem i juz sie otwiera