Strona 1 z 2

Niedziałający zegarek /323F/

PostNapisane: 26 maja 2008, 16:27
przez martin_inter
Witam od czasu jak kupilem madzie mam ten problem z zegarkiem czasami bywa ze rano zadziala na jakis czas i pozniej zgasnie i koniec jakis miesiac nic nie dziala. i znowy raz zadziala na pol dnia i ponownie gasnie.
moze ktos sie sptkal z tym problemem lub posiada ktos schemat instalacji el bo podejzewam iz to wina jakiejs zlaczki..

PostNapisane: 26 maja 2008, 16:50
przez miziek
rozbierz i polutuj pewnie zimne luty :P

PostNapisane: 26 maja 2008, 17:14
przez martin_inter
miziek napisał(a):rozbierz i polutuj pewnie zimne luty :P

chodzi ci o luty na tylniej stronie zegarów??

PostNapisane: 26 maja 2008, 18:18
przez chudya
Oddawałem swój zegarek do elektronika. Stwierdził krótko: starość nie radość. Coś tam pokombinował i na jakiś czas pomogło. Wszystko wskazuje na to, że problemem jest wilgoć. Kiedy jest sucho (choćby było mroźno) to kłopot znika. Przynajmniej na trochę :)
Jednym słowem ja już dałem sobie spokój. Kiedy ma kaprys i chodzi to go nastawiam, a jak nie to afery nie robię. Jak się nie ma co się lubi to się lubi co się ma ;) Ale szczerze dopinguję każdego, kto próbuje ujarzmić tę bestię!

PostNapisane: 26 maja 2008, 18:40
przez czejs
tam żadnych lutów nie ma z tyłu;] nie wiem gdzie wy tam te luty widzicie. U mnie nie działał odkręciłem go przemyłem wszystkie podkładki i śrubki + – i spirytusem.. i działa:)

PostNapisane: 26 maja 2008, 19:04
przez martin_inter
dzieki w weekend sie pobawie wykrece zegary i sprawdze moze zeczywiscie zasniedzialy styki. bede informował o postepach....

PostNapisane: 27 maja 2008, 00:37
przez czejs
w razie problemów z wyjęciem licznika służe pomocą. :)

PostNapisane: 27 maja 2008, 16:57
przez martin_inter
czejs napisał(a):w razie problemów z wyjęciem licznika służe pomocą. :)

a jest inny sposob wyjecia zegarow bez odlaczania linki predkosciomieza od kszyni biegow bo jest strasznie krotka i inaczej nie dam rady jej rozlaczyc jak tylko na skrzyni...

PostNapisane: 27 maja 2008, 17:55
przez czejs
nie trzeba rozłaczać od skrzyni ;] u mnie tez jest strasznie krótka ..;] kładziesz sie na wycieraczke głowe masz przy pedałach ( hehe) ręke siegasz od dołu deski i zdejmujesz linke.. na lince na końcówce jest plastikowe zabezpieczenie najpierw je zdejmujesz potem linka schodzi bez problemu

PostNapisane: 28 maja 2008, 01:45
przez bikus
czejs napisał(a):nie trzeba rozłaczać od skrzyni ;] u mnie tez jest strasznie krótka ..;] kładziesz sie na wycieraczke głowe masz przy pedałach ( hehe) ręke siegasz od dołu deski i zdejmujesz linke.. na lince na końcówce jest plastikowe zabezpieczenie najpierw je zdejmujesz potem linka schodzi bez problemu

dokladnie tak :) mozna sie mocowac i wkladac rece miedzy zegary a deske ale tylko mozna sobie lapy porysowac, od dolu mozna to zrobic w 10 sekund :)

PostNapisane: 29 maja 2008, 23:23
przez martin_inter
Dzis wyciagnolem zegary. udalo sie:)
wyczyscilem styki sprawdzilem zlaczni i wszystko wydaje sie oki, i postanowilem wyciagnac sam zegarek z za licznika i sie okazalo ze poldaczajac go na krotko do akumulatora nawet nie zaswiecil..........jutro niose go do elaktryka moze on cos poradzi

PostNapisane: 30 maja 2008, 00:26
przez czejs
no to u ciebie inna bajka.. powiedz dla elektryka zeby podał diagnoze ;)) chętnie sie dowiem co nie tak.

PostNapisane: 30 maja 2008, 09:43
przez Pabllo
Witam.

Brat też ma mazdę 323f i jak było bardzo zimno i wilgotno to zegar działał na 30 min, później zgasł, proponuję wyjąć go i popoprawiać luty bo mogą być zimne, a to dużo robi, sam dzisiaj rozbiorę i naprawie zegar u brata i napisze co było z nim :)

Pzdr;)

Były zimne luty tak jak mówiłem, poprawiłem wszystkie luty i działa zegarek :)

oto zdjęcia:
<img src="http://img95.imageshack.us/img95/3204/img9
854sg6.jpg" alt="Image Hosted by ImageShack.us" />
<img src="http://img68.imageshack.us/img68/3061/img9856tt9.jpg" alt="Image Hosted by ImageShack.us" />
<img src="http://img68.imageshack.us/img68/1319/img9857gp7.jpg" alt="Image Hosted by ImageShack.us" />
<img src="http://img68.imageshack.us/img68/9043/img9858va1.jpg" alt="Image Hosted by ImageShack.us" />
<img src="http://img92.imageshack.us/img92/6315/img9859su2.jpg" alt="Image Hosted by ImageShack.us" />
<img src="http://img92.imageshack.us/img92/5369/img9860tf0.jpg" alt="Image Hosted by ImageShack.us" />
<img src="http://img95.imageshack.us/img95/5230/img9862pk7.jpg" alt="Image Hosted by ImageShack.us" />


to by było wszystko, w razie pytań proszę pisać. Pzdr Pabllo

PostNapisane: 1 cze 2008, 13:59
przez martin_inter
Ja po odebraniu zegarka od lelektryka dowiedzialem sie iz jest przepalony wyswietlacz zegarka i nie darady go naprawic..... moze ktos ma na sprzedaz dzialajacy zegarek do madzi ...prosze pisac

PostNapisane: 17 lip 2008, 16:11
przez besthacker
ja mam pytanie jak wyjąłeś sam zegarek z pod wskazówek temperatury i paliwa czy musiałeś zdejmować wskazówki i te plastiki ze skalą temp i paliwa?? :P i które to są te "zimne luty' u mnie tez nie działal i myslałem ze faktycznie jest kaplica ale dzisiaj sie zapalił dosłownie na chwile czyli sam zegarek dobry tylko coś jest z prądem chyba nie tak.Prosze o Pomoc :) :)

PostNapisane: 30 lis 2008, 14:44
przez bocian
czejs napisał(a):nie trzeba rozłaczać od skrzyni ;] u mnie tez jest strasznie krótka ..;] kładziesz sie na wycieraczke głowe masz przy pedałach ( hehe) ręke siegasz od dołu deski i zdejmujesz linke.. na lince na końcówce jest plastikowe zabezpieczenie najpierw je zdejmujesz potem linka schodzi bez problemu

Jak tam ręce włożyłeś i wyciągnąłeś linkę nie mam pojęcia . Ja próbowałem a ruchu jest tyle co nic , A jak tą linkę później podłączyć .

PostNapisane: 30 lis 2008, 14:48
przez mad_man
heh, nie wierze ze chce wam sie z tym meczyc jeszcze.. .mnie to wkurzalo przez pewien moment, a potem.. mam radio z ktorym jest zegarek i to wystarcza a do tego ze ten zegarek nie dziala sie przyzwyczailem, czasami sie zaswieci, ale zwykle nie.. ;) za duoz z tym zachodu... no chyba ze bede akurat wymeinial obudowe licznika :d

PostNapisane: 30 lis 2008, 16:59
przez bocian
mad_man napisał(a):heh, nie wierze ze chce wam sie z tym meczyc jeszcze.. .mnie to wkurzalo przez pewien moment, a potem.. mam radio z ktorym jest zegarek i to wystarcza a do tego ze ten zegarek nie dziala sie przyzwyczailem, czasami sie zaswieci, ale zwykle nie.. ;) za duoz z tym zachodu... no chyba ze bede akurat wymeinial obudowe licznika :d

Akurat dla mnie nie chodzi o zegarek ale o brzęczącą linkę prędkościomierza , którą chcę przesmarować .

PostNapisane: 30 lis 2008, 17:26
przez Dry
bocian napisał(a):ale o brzęczącą linkę prędkościomierza

haha, klasyk :D :D :D :D

PostNapisane: 30 lis 2008, 20:35
przez mad_man
...u mnie nie brzeczy :P