Strona 1 z 1

Lusterko – popsute sterowanie

PostNapisane: 15 wrz 2004, 12:07
przez Pepey
witam, mam nastepujacy problem parkujac gdzies na parkingu w supermarkecie jakis dupek wygial mi lusterko... myslal chyba ze sie sklada a tu kicha jak wiadomo jset na sprezynach... ale urwal mi sterowniae od niego... wyszla taka gumka zolta ktora podejrzewam sterowala... nie wiem jak sie dorac do tego lusterka zeby wyjac lustro... ktos juz moze to przerabial? mocowanie lusterka jest ok cos w srodku sie porobilo i nie moge regulowac.. nawet recznie popychanie lustra jest klopotliwe bo trzeba sie z nim troche silowac... i ciezko wyregulowac..

miałem podobnie

PostNapisane: 15 wrz 2004, 21:35
przez peteros1
może najpiew spróbuj dostać się do mechanizmu:
1) nagrzewasz mocno suszarką szkiełko/wkład lusterka
2) odginająsz taśmę na obrzeżach
3) delikatnie i wyczuciem, najlepiej działając z rozłożeniem siły na dużą powierzchnię (przyda się np. szpachelka) wyjmujesz samą szybkę

Teraz możesz obadać, co się dzieje w środku i coś powalczyć.

U mnie była totalna kaszana. Za używany oryginał wołali 200, więc zamówiłem chamską podróbę za 65 zeta na http://www.automotosklep.home.pl i wstawiłem część jej mechanizmu do obudowy oryginalnego lusterka. Było z tym trochę zabawy – szlifierka, wiertarka, dobry klej – ale efekt jest niemal idealny. "Niemial" ponieważ wkład z nowym mechanizmem jest minimalnie bardziej wysunięty do przodu – parę milimetrów.

PostNapisane: 15 wrz 2004, 21:52
przez Koleś
Ostatnio jak byłem w Stegnie(nad morzem) widziałem jak ładnie sie urywa lusterka komus+swoje
Straty dzienne jak powiedziała pani z kiosku wynosza do 10szt. Dobry biznes:–)

PostNapisane: 15 wrz 2004, 22:18
przez Pepey
Petros a pozniej jak osadzic wklad w tej gumie? na klej??

PostNapisane: 17 wrz 2004, 08:40
przez pepeq
Tak samo jak przy wyciąganiu. Podgrzewasz suszarką taśmę na obrzeżach i powinno wejść na swoje miejsce ;)
Jeżeli Ci się udało wyciągnąć wkład lustra to założenie spowrotem jest b. proste :)

ps. I nie rób tego na klej bo drugi raz się do niego nie dostaniesz :P

PostNapisane: 17 wrz 2004, 09:35
przez Pepey
ok! dzieki musze sie wziasc za to bo juz mnie drazni... nie lubie jak cos w mojej Madzi nie dziala :)

taa

PostNapisane: 17 wrz 2004, 21:38
przez peteros1
Potwierdzam: włóż dokładnie tak samo, jak wyjmowałeś. Żadnych klejów – chyba, że chcesz, żeby stało się nienaprawialne.

PostNapisane: 25 wrz 2007, 21:08
przez GofNet
     Temat stary, ale lepiej odgrzać, niż nowy zakładać.
Pepey napisał(a):jakis dupek wygial mi lusterko
     Mnie też przytrafiła się niemal podobna sytuacja. Tyle, że w moim przypadku "jakiś dupek" pociągnął mi prawe lustro z buta – efekt parkowania na chodniku...

     Niezbyt często zadaję pytania, ale tym razem taniej będzie takowe zmajstrować. Kto mi powie, czy prawe manualne lusterko od 323F BG 1989-1994 będzie pasowało do 323 BG 1989-1994r.? Nie mam możliwości przymierzyć, porównać, spasować, a nie chcę kupować na pałę. Do 323F BG jest większy wybór zarówno kolorystyczny, jak i cenowy.

Pozdrawiam
..::GofNet::..

PostNapisane: 27 wrz 2007, 17:07
przez KyRy
GofNet napisał(a):Temat stary, ale lepiej odgrzać, niż nowy zakładać

a ja go poprawiłem na prawidłowy ;)

PostNapisane: 27 wrz 2007, 18:55
przez Dry
GofNet napisał(a):czy prawe manualne lusterko od 323F BG 1989-1994 będzie pasowało do 323 BG 1989-1994r.?

Tak sie sklada ze moj sasiad, ma rowniez 323 BG z 92' (sedan), a ze zawsze parkuje obok mojego wozu to sie dokladnie przyjrzałem w detalach (zewnetrznie) miedzy F a zwykla BG i smiem twierdzic ze lusterka sa identyczne :) ale glowy nie dam jak to tam z mocowaniami :)

PostNapisane: 10 mar 2008, 14:12
przez poflek
GofNet napisał(a):czy prawe manualne lusterko od 323F BG 1989-1994 będzie pasowało do 323 BG 1989-1994r.?

Z tego co mi wiadomo to w 323f, 323 sedan i 323 hatchback 1989-1994 są różne lusterka... Na pewno od sedana do hatchbacka nie pasują a te od 323f mają jeszcze inną podstawę.