Strona 1 z 1

Pytanie o Swiatla 323f 91r

PostNapisane: 6 wrz 2004, 23:38
przez fraszczu
hmmm juz widzialem bylo kilka rozmow na temat swiatel, ja mam takie pytanie,..
Chodzi o to ze jak wlaczam dlugie to teoretycznie swiatla powinny wysuwac sie automatycznie i tak bylo do wczoraj, troszeczke sie pobawilem przelacznikiem takim od ustawiania wysokosci swiecenie bodajze i teraz lipa, recznie z przycisku otwieraja sie i chowaja bez problemu tylko wlasnie sie nie chca otwierac automatycznie moze ktos z was wie co jest grane ??

PostNapisane: 7 wrz 2004, 07:39
przez profesor
sprawdze po poludniu ale wydaje mi sie ze mi sie najpierw musza zapalic krotkie a potem dlugie .

PostNapisane: 7 wrz 2004, 09:01
przez P0L4K
Profesor nie musisz sprawdzac-bo masz racje.Tak jest we wszystkich mazdach,najpierw krotkie potem dlugie.

PostNapisane: 7 wrz 2004, 09:07
przez ravo
dajesz dlugie i odrazu zapalaja sie dlugie tak jest u mnie i tak powinno byc

PostNapisane: 7 wrz 2004, 09:48
przez P0L4K
Hmm czyli kazdy ma swoja teorie na ten temat, http://forum.mazdaspeed.pl/viewtopic.php?t=4359 i przeczytaj wypowiedz Globego

PostNapisane: 7 wrz 2004, 10:23
przez ravo
to macie cos popsute ja jak chce np puscic dlugimi komus to daje dlugie lampy sie podnosza na chwile i zamykaja a jak chce na stale to daje na dlugie i sa :) wiec wy macie cos popsute :P

PostNapisane: 7 wrz 2004, 10:32
przez P0L4K
No to pozostaje pytanie co :(((

PostNapisane: 7 wrz 2004, 11:23
przez ravo
przekaznik od lamp ktory znajduje sie kolo nog pasazera :P moze jest cos przepalone, umnie byla przepalona jedna sciezka :)

PostNapisane: 7 wrz 2004, 19:50
przez luca
Zgadzam się z Ravo. Pociągnięcie wajchy do siebie powoduje postawienie świateł na kilka sekund i zapalenie się długich. Tak jest u mnie.

PostNapisane: 7 wrz 2004, 19:52
przez profesor
lol sprzatalem dzisiaj w aucie ( tzn dopieszczalem :P ) i zapomnialem sprawdzic.
Jutro dam znac bo bede myl autko.

PostNapisane: 8 wrz 2004, 13:15
przez Koleś
Zgadzam sie z Ravo i Luca ze swiatła długi jak sie zapala na chwile to sie reflektor podnosi na kilka sekund i zaraz opada:–)

PostNapisane: 8 wrz 2004, 19:25
przez profesor
dobra sprawdzilem.
Jezeli pociagniemy drazek (swiatel itp) do siebie to zapalaja sie dlugie ( jak dlugo go przytrzymamy tak dlugo beda sie swiecic) po kilku sec lampy sie same chowaja :). Niezly bajer , dzieki za info :).